waga kuchenna, funkcja ml

Forum chemiczne zajmujące się badaniem zjawisk makroskopowych, atomowych, subatomowych i międzycząsteczkowych w układach chemicznych, przy uwzględnieniu praw i pojęć fizyki
bogusia 36
Posty: 2
Rejestracja: 2 mar 2014, o 10:38

waga kuchenna, funkcja ml

Post autor: bogusia 36 »

Witam

Piszę do Was ponieważ na rynku pojawiła się waga kuchenna która posiada funkcję odmierzania w ml przelicz 1g/1ml i są osoby które twierdzą że ta funkcja jest bez sensu.
Argumenty tych osób to

-skąd waga wie co na niej chcę odmierzyć?
-jak waga może przeliczać wagę czegoś na tego czegoś objętość, nie znając gęstości danej cieczy. No chyba że na wadze można sobie wybrać rodzaj mąka mleko, olej
-Litr a więc także ml to, jednostka objętości i to czy ważone ciało jest płynne stale czy sypkie nie ma nic do rzeczy.Czy waga to dobrze odmierzy w ml.
przykładowy post z dyskusji

przyjmując litr roztopionego złota=19 kg.
Żeby Tobie uzmysłowić jak ta waga sobie radzi: jak wleję do miski postawionej na wadze 1 kg roztopionego złota (swoją drogą nie wiem po co każesz nam topić substancje, skoro objętość nie odnosi się wyłącznie do cieczy) to po naciśnięciu przycisku i przeliczeniu na ml waga powie mi, że tego złota wlałam tam litr, a nie będzie to prawdą, bo wlałam 19 razy mniej.

Tu akurat nie rozumiem bo waga po gęstości/ciężarze złota nie powinna wskazać litra tego złota

Stąd nasze śmieszne pomysły związane ze styropianem i kamieniami, położyłam na wadze styropian o wadze 12 g, po czym waga pokazał mi że było go 12 ml - a było na oko ze dwa litry Gdybym ważyła olej, jak mi proponujesz w innych postach, po osiągnięciu 1000 mg i kliknięciu przycisku zmiany jednostki waga pokaże mi 1000 ml (bo inaczej nie umie) a wg Ciebie powinna pokazać inny wynik.

niestety nie wiem czy ten mały eksperyment został przeprowadzony czy to tylko domysł.średnio 1kg oleju kuchennego mierzy 0,94 l i tyle w ml powinna odmierzyć waga.

Myślę że te wagi to raczej zaprojektowane są pod ciecze i korzystają z gęstości cieczy którą to spokojnie da się przeliczać na litry a jest ona w naszych domach raczej stała bo nie ma jakichś tam większych różnic temperatury i np

Gęstość cieczy w (kg/m³) w 22 °C

benzyna – 700
kwas octowy – 1050
mleko – 1030
nafta – 810
oliwa – 920
olej rycynowy – 950
toluen – 870
woda – 999,8 czyli 1kg to prawie 1 litr

ściągnęłam z wiki


więc jeśli konkretna ciecz ma konkretną gęstość i odpowiadającą temu wagę to i mililitrów ma tyle a tyle i w normalnych warunkach zawsze te wartości będą dla konkretnej cieczy jednakowe.Po co wadze wiedza co tam wlewam ,ona ma przeliczyć/odmierzyć konkretną gęstość wyrażoną w kg na m3 czyli w tym przypadku ml

I jeszcze pytanie czy ciecz po zmianie stanu skupienia na ciało stałe lub np sypkie nie zmienia gęstości ? Tym samym ciężaru i objętości.Moim zdaniem tak dlatego ślicznie proszę Was o konstruktywne odpowiedzi gdyż będę odsyłała do tego wątku osoby z którymi toczę w tej sprawie dyskusję ale już nie wiem czy to ja się mylę czy one.

Pozdrawiam serdecznie
Adax82
Posty: 1519
Rejestracja: 2 lis 2013, o 19:42

Re: waga kuchenna, funkcja ml

Post autor: Adax82 »

bogusia 36,
waga kuchenna nie wypełnia kategorii instrumentu pomiarowego w kilku kwestiach. Mowy tu nie ma o certyfikowaniu czy kalibrowaniu". Służy tylko i wyłącznie do orientacyjnego określenia wagi materiału. W warunkach domowych/kuchennych nie spotykamy się z produktami, których gęstość odbiega znacząco od gęstości wody czyli 1 g = 1 ml. Nawet odstępstwo od takiej nieścisłości nie ma w praktyce żadnego wpływu na jakość potrawy.
Dlatego funkcja 1g/1 ml dla takich kuchennych warunków jest więcej niż wystarczająca. Natomiast jest to funkcja kompletnie nieprzydatna dla zastosowań laboratoryjnych - ale przecież producent nie kieruje tego produktu na taki segment rynku. Dlatego, nie ma co dzielić włosa na czworo".
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: waga kuchenna, funkcja ml

Post autor: randomlogin »

Ja chyba nie rozumiem. Ta waga sama, bez wybierania czegokolwiek na niej, pokazuje te mililitry (na to wskazuja przytoczone argumenty innych, ale trudno powiedziec, czy to oni nie rozumieja, czy tak faktycznie jest)? Czy sie wprowadza gestosc? Czy tez wybiera sie z jakiejs preprogramowanej listy znanych wadze produktow?
W opcji 1 - nie ma sensu najmniejszego. Matematyke 1=1 ogarnia przedszkolak, myslec nad tym nie trzeba nawet. I jest to oczywiscie niedokladne. Ale jesli nie zalezy nam na dokladnosci, to i specjalnej wagi nie trzeba, bo jak wyzej - dla 1=1 w ogole szkoda tracic energie dla klikania jakiegos przycisku.
W opcji 2 - fajne rozwiazanie. Pewnie, mozna to w przyblizeniu zrobic w glowie, mozna z kalkulatorem usiasc, ale jak jest waga, ktora w tym pomoze - jestem za, tylko wiadomo, trzeba najpierw te gestosci powprowadzac. Szczegolnie przydatne IMO dla ingrediencji sypkich (jakze ja nienawidze szklanek jako miary czegokolwiek).
W opcji 3 - taki kompromis, nie wymaga dodatkowej konfiguracji, a swoja przydatnosc ma - jesli mialoby do wyboru materialy sypkie, to tez bym byl za.

Przeraza mnie mysl, ze moze chodzic o wersje 1.
EDIT: moze skroce swoj wywod: skad waga wie, co sie na niej znajduje? Bo jesli nie wie, to o kant dupy mozna rozbic takie przeliczanie. Za to nadal mozna jej uzywac, jak od wiekow, po prostu jako wagi, odmierzajacej gramy.
bogusia 36
Posty: 2
Rejestracja: 2 mar 2014, o 10:38

Re: waga kuchenna, funkcja ml

Post autor: bogusia 36 »

Adax82 pisze:bogusia 36,
waga kuchenna nie wypełnia kategorii instrumentu pomiarowego w kilku kwestiach. Mowy tu nie ma o certyfikowaniu czy kalibrowaniu". Służy tylko i wyłącznie do orientacyjnego określenia wagi materiału. W warunkach domowych/kuchennych nie spotykamy się z produktami, których gęstość odbiega znacząco od gęstości wody czyli 1 g = 1 ml. Nawet odstępstwo od takiej nieścisłości nie ma w praktyce żadnego wpływu na jakość potrawy.
randomlogin pisze:Ja chyba nie rozumiem. Ta waga sama, bez wybierania czegokolwiek na niej, pokazuje te mililitry (na to wskazuja przytoczone argumenty innych, ale trudno powiedziec, czy to oni nie rozumieja, czy tak faktycznie jest)? Czy sie wprowadza gestosc? Czy tez wybiera sie z jakiejs preprogramowanej listy znanych wadze produktow?
W opcji 1 - nie ma sensu najmniejszego. Matematyke 1=1 ogarnia przedszkolak, myslec nad tym nie trzeba nawet. I jest to oczywiscie niedokladne. Ale jesli nie zalezy nam na dokladnosci, to i specjalnej wagi nie trzeba, bo jak wyzej - dla 1=1 w ogole szkoda tracic energie dla klikania jakiegos przycisku.
W opcji 2 - fajne rozwiazanie. Pewnie, mozna to w przyblizeniu zrobic w glowie, mozna z kalkulatorem usiasc, ale jak jest waga, ktora w tym pomoze - jestem za, tylko wiadomo, trzeba najpierw te gestosci powprowadzac. Szczegolnie przydatne IMO dla ingrediencji sypkich (jakze ja nienawidze szklanek jako miary czegokolwiek).
W opcji 3 - taki kompromis, nie wymaga dodatkowej konfiguracji, a swoja przydatnosc ma - jesli mialoby do wyboru materialy sypkie, to tez bym byl za.

Przeraza mnie mysl, ze moze chodzic o wersje 1.
EDIT: moze skroce swoj wywod: skad waga wie, co sie na niej znajduje? Bo jesli nie wie, to o kant dupy mozna rozbic takie przeliczanie. Za to nadal mozna jej uzywac, jak od wiekow, po prostu jako wagi, odmierzajacej gramy.
Waga moim zdaniem zaprojektowana została tylko z myślą o cieczach,jeśli w przepisie miarą jest szklanka to zazwyczaj nie ma tu jakiegoś problemu z odmierzaniem,pomijając fakt lubienia tego typu miary )
adamantan
Posty: 1489
Rejestracja: 2 wrz 2009, o 13:00

Re: waga kuchenna, funkcja ml

Post autor: adamantan »

Wg mojej opinii to chwyt marketingowy lub waga do odmierzania objętości wody na podstawie masy, gdy ktoś nie umie mnożyć przez 1

A jak wygląda sprawa z dokładnością, ceną i nośnością tej wagi, w porównaniu do zwykłych wag bez tej funkcji?
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości