Poprawa matury

[pomaranczki]

Reptilia ach, życie ratujesz, dziękuję!

[Seeba]

No to im się poszczęściło.

[Locus]

Moja koleżanka z klasy, która napisała maturę gorzej niż ja właśnie się przeprowadziła z Lwowa do Bydgoszczy, ale nie ma co się złościć, też bym nie chciała zostawić studentów na Ukrainie.

[mis koala]

No ale ja nie iwem czy oni n atym dobrze tak wyjdą, jak pewnie po roku i tak ich wwalą na niestacjo. No ale tak dobra decyzja rządu pod tym względem, bo sama bym się bała na tej Urainie teraz chodzić na uczelnię

[Seeba]

Pod względem ich bezpieczeństwa to dobry ruch. Z głowy problem, gdyby coś się stało.

[Collo]

No ale ja nie iwem czy oni n atym dobrze tak wyjdą, jak pewnie po roku i tak ich wwalą na niestacjo.

W tym artykule jest napisane, że oni są na niestacjonarnych, tylko płacić będą dopiero za następny semestr.
Te przenosiny są na pewno korzystne dla osób, którym niestarczyło punktów na niestacjo w Polsce i poszli na Ukrainę. Ciekawe czy są jakieś osoby, które wybrały studia u naszych wschodnich sąsiadów że względów finansowych, a teraz przeniosły się do Bydgoszczy.

[Transkrypcja]

Właśnie w tym artykule było napisane, że własnie wybrali Ukrainę ze względów finansowych i mam wrażenie, że takich osób mogło być sporo. Ciekawe czy w tym przyszłym semestrze będą płacić tak jak wszyscy za niestacjonarne, czy tyle ile płaciliby na Ukrainie?

[Puszysława]

A tam, zapytam. Jak samopoczucie? Jak motywacja, jak pewność siebie? Bawicie się w określanie szans i typowanie wyników?

[agnieszka789]

Wszystko falujące. Jak arkusik dobrze pójdzie, to mogę góry przenosić, ale ostatnio już mi się nie za wiele chce i jak tylko coś nie wyjdzie, tracę motywację zupełnie. Mam nadzieję, że jakoś dotrwam do 16 maja Że wszyscy dotrwamy, nie ma wyjścia

[pszczółka Maja]

Ja ostatnio miałam kilka gorszych dni, ale od dziś wzięłam się za robotę Różnie u mnie bywa. Z motywacją problemu nie ma, ale czasami zwyczajnie nie chce mi się usiąść i się uczyć, zwłaszcza biologii. Robiliście może dzisiaj maturę Witowskiego? Jak wrażenia?

[Transkrypcja]

Coraz mniej czasu, a coraz więcej wątpliwości. Myślę, że jestem dobrze przygotowana, ale czy na tyle, by rozłożyć maturę na łopatki to się okaże!

[Listera]

Coraz mniej czasu, a coraz więcej wątpliwości. Myślę, że jestem dobrze przygotowana, ale czy na tyle, by rozłożyć maturę na łopatki to się okaże!

Oooo skąd ja to znam Cały czas jakieś powtórki z chemii, zadania. Niby wszystko się wie, a ma się wrażenie, że już się nic nie wie Stąd właśnie ten paniczny strach

[Lika]

A ja się właśnie trochę podbudowałam, bo robiłam rozszerzenia z chemii i z biologii z maja 2008, i przy takim już maksymalnym cięciu punktów miałam 83% z biologii i 93% z chemii. (z tym, że ta chemia jakaś taka banalna mi się wydawała)