Olimpiada chemiczna od pierwszej klasy- Pytania :)

Wzajemna pomoc osób przygotowujących się do olimpiady chemicznej. Wykaz niezbędnych materiałów. Opis atmosfery panującej na egzaminach.
mateuszPzn
Posty: 4
Rejestracja: 10 kwie 2014, o 17:03

Olimpiada chemiczna od pierwszej klasy- Pytania :)

Post autor: mateuszPzn »

Dzień dobry

Postanowiłem w liceum uczestniczyć w olimpiadzie chemicznej. Obecnie jestem w pierwszej klasie o profilu biol-chem w liceum, jednym z najlepszych w Poznaniu. Jak wiadomo w pierwszej klasie, wszyscy maja po godzinie, więc nie zdążyłem zakochać się w chemii. W 2/3 klasie chciałbym wziąść udział w OlChem. Poproszę o wypowiedź osoby, która ma w tym doświadczenie. Chodzi mi przede wszystkim o parę kwestii:

-Czego uczyć się na początku? (jakie książki itp. Czy dobrym rozwiązaniem było by nauczyć się do wakacji rozszerzenia z drugiej klasy poźniej trzecia i od 2 klasy zacząć materiał do olchem?)
-Jakie książki polecacie do rozszerzenia? ( Mam zbiory Witowskiego, ksiażki z rozszerzenia Nowej Ery)
-Jak rozłozyć naukę na te powiedzmy 2 lata?
-Poproszę o jakieś inne cenne wskazówki
Z góry dziękuje Mateusz
Awatar użytkownika
Smile_Forever
Posty: 1239
Rejestracja: 17 sty 2013, o 18:41

Re: Olimpiada chemiczna od pierwszej klasy- Pytania :)

Post autor: Smile_Forever »

Witaj mateuszPzn
Masz dobry pomysł, żeby zacząć od przerobienia programu do matury rozszerzonej, bo nie mając odpowiedniej bazy, trudno jest brać się od razu za podręczniki akademickie - wiele treści z nich mogłoby wtedy wydać się niezrozumiałymi Polecam na sam początek podręczniki Operonu, bo stosunkowo dobrze jest tam wszystko wytłumaczone . Pazdro są dobre jak już się posiada pewną wiedzę i chce ją rozszerzyć, ale osobiście nie korzystałam z nich w dużym stopniu .
Co do rozłożenia nauki - najlepiej, jak do wakacji sobie rzeczywiście przerobisz ten program z 2 klasy, później z 3, a następnie przerób sobie zadanka z pierwszych etapów i z folderów A zadań wstępnych, żeby zorientować się w specyfice olchemowych zadań. Później bym Ci radziła zabrać się za materiał pod 2 etap olchemu, bo między pierwszym a drugim etapem jest stosunkowo mało czasu.
I ze swojej strony radzę Ci się już porządnie przygotować pod kątem Olimpiady w Twojej 2 klasie, bo znacznie łatwiej się wtedy podchodzi do Olimpiady, nie mając nad sobą wizji matury i konieczności intensywnych przygotowań do niej
Kajmel
Posty: 74
Rejestracja: 23 lis 2013, o 19:42

Re: Olimpiada chemiczna od pierwszej klasy- Pytania :)

Post autor: Kajmel »

Powiem jak ja zrobiłem
Po 1. klasie przez wakacje mniej więcej ogarnąłem całe rozszerzenie. Potem trzaskałem zadanka z 1. etapu. Oczywiście należy pamiętać że zadania z etapu wstępnego to świętość ( w tym roku po 3 zadania na każdym z etapów pokrywały się z etapem wstępnym).
Moim zdaniem tak najlepiej się uczyć - robisz zadania. Nie wiesz czegoś? Szukasz w internecie i literaturze i od razu uczysz się wykorzystywać tą wiedzę. Ja osobiście pracowałem trochę pod okiem byłego olimpijczyka. Ale nie miałem żadnej pomocy w stronę laboratorium ( jedynie zamiast na chemii siedzieć siedziałem na zapleczu). Niestety UŚ czy Pałac Młodzieży w tym roku nic nie organizował pod kątem Olimpiady( mimo tego że moja szkoła jest niby Liceum UŚ ech)
No i zabrakło mi 6 pkt do finałów w tym roku (2 klasa). Jak sobie przypomnę że rok temu pojęcia mola nie znałem to chcę mi się śmiać
No i startuj też w innych konkursach. Praktycznie każda Politechnika i kazdy Uniwersytet organizuję konkursy w których można też fajne nagrody wygrać. Np ja dzisiaj wygrałem 2 egzemplarz Chemii Nieorganicznej Bielańskiego
Olimpiada to nie wszystko, nie daj się zwariować na tym punkcie. I przygotuj się na to że ona nie ma żadnej funkcji motywującej. Albo się jest w 90 najlepszych albo jest się nikim.
Powodzenia
Awatar użytkownika
Smile_Forever
Posty: 1239
Rejestracja: 17 sty 2013, o 18:41

Re: Olimpiada chemiczna od pierwszej klasy- Pytania :)

Post autor: Smile_Forever »

Te konkursy się przydają, jak byłam w 3 klasie to kolega coś wspominał, że jedno zadanko z etapu 2 było bardzo podobne to zadania z któregoś konkursu. Poza tym, więcej się obcuje z przedmiotem i co za tym idzie - rozwiązuje się wiele różnych typów zadań, dzięki czemu jest mniejsze prawdopodobieństwo, że czymś Cię zaskoczą Chociaż stricte olimpijskie zadania są jedyne w swoim rodzaju
mateuszPzn
Posty: 4
Rejestracja: 10 kwie 2014, o 17:03

Re: Olimpiada chemiczna od pierwszej klasy- Pytania :)

Post autor: mateuszPzn »

Dziękuje bardzo za obszerne i bardzo pomocne wypowiedzi Jednak miewam czasem wątpliwości, czy podołam temu zadaniu. Przeglądając podręcznik do 2 liceum jest trochę rzeczy których nie rozumiem lub zajmuje mi więcej czasu, by to zrozumieć. Nie wiem czy na dalszym etapie nauki rozszerzonej samemu nie będę miał większych problemów
Kajmel
Posty: 74
Rejestracja: 23 lis 2013, o 19:42

Re: Olimpiada chemiczna od pierwszej klasy- Pytania :)

Post autor: Kajmel »

Mateusz spokojnie, są pewnie rozdziały które ciężko zrozumieć. Np sam miałem problem z hybrydyzacją i kilkoma innym rzeczami, ale to wcale nie oznacza że sobie na olimpiadzie nie poradzisz. Bo po 1. te rzeczy wcale na olimpiadzie nie muszą się pojawić.
Porozmawiaj z nauczycielem, na pewno pomoże i pożyczy jakieś książki.
Rozumiem, że skoro jesteś w dobrym Liceum to też masz starszych kolegów co w olimpiadach brali udział. Pogadaj z nimi, a jak się uda to spytaj czy by mogli Ci pomóc w pewnych sprawach. Szczególnie jeżeli chodzi o laboratorium.
I popytaj też czy są jakieś zajęcia na uczelni czy też w jakimś Domu kultury czy innym ośrodku.
Awatar użytkownika
Smile_Forever
Posty: 1239
Rejestracja: 17 sty 2013, o 18:41

Re: Olimpiada chemiczna od pierwszej klasy- Pytania :)

Post autor: Smile_Forever »

W sumie najważniejsze są właśnie zajęcia laboratoryjne, bo tego się nie nauczysz inaczej, niż poprzez praktykę . Wiadomo, że trzeba się pewnych zagadnień wyuczyć z książek, ale nie jest się w stanie napisać dobrze laborki, jeśli się samemu nie porobi doświadczeń, nie zobaczy, jak to w praktyce wszystko przebiega . Nawet kolory i właściwości związków lepiej się zapamiętuje, jeśli się samemu reakcję przeprowadzi
Teorii już można się samemu nauczyć, chociaż takie dodatkowe zajęcia mogą wiele pomóc, naprowadzić na właściwy system nauki. Tyle, że nie można polegać tylko na tych zajęciach, trzeba samemu też pracować, bo nigdy nie nauczysz się całej teorii potrzebnej do Olimpiady na takich warsztatach .
Dodatkowym plusem wszelkiego rodzaju zajęć jest poznawanie nowych osób z podobnymi pasjami do Ciebie - oni również mogą Ci sporo podpowiedzieć, podzielić się olchemowymi doświadczeniami etc.
Awatar użytkownika
Fify715
Posty: 156
Rejestracja: 31 mar 2013, o 21:29

Re: Olimpiada chemiczna od pierwszej klasy- Pytania :)

Post autor: Fify715 »

Mam pytanie takie. Bo znalazłam na stronie

Kod: Zaznacz cały

olchem.edu.pl
spis zalecanej literatury. I moje pytanie czy to wystarcza? Bo tylko w sumie 19 pozycji podali, a moim zdaniem, to mało chociaż co ja tam wiem Uważacie, że coś stamtąd jest mało ważne, a na którąś z nich zwrócić szczególną uwagę?
Awatar użytkownika
Smile_Forever
Posty: 1239
Rejestracja: 17 sty 2013, o 18:41

Re: Olimpiada chemiczna od pierwszej klasy- Pytania :)

Post autor: Smile_Forever »

Tak naprawdę nie wszystkie pozycje literatury z tej listy są użyteczne pod kątem przygotowań Zresztą raczej fizycznie niemożliwe byłoby przerobić całą zalecaną literaturę Osobiście polecam: z chemii organicznej McMurryego (który stanowi swego rodzaju bazę"), Boyda i Claydena (ten ostatni jako rozszerzenie, ewentualnie pod kątem finału), do nieorganicznej Bielańskiego i Kolditza, z analitycznej Marczenkę (też baza wiadomości) i Lipca, z fizycznej Atkinsa i Galusa (rozdział 4 z roztworów), chociaż tak naprawdę fizycznej najlepiej jest się uczyć z zadań z zeszłych lat, bo te zadania są szczególnie specyficzne ). Zresztą ogólnie przygotowania do Olimpiady w dużej mierze powinny się opierać na rozwiązywaniu zadań )
Awatar użytkownika
Fify715
Posty: 156
Rejestracja: 31 mar 2013, o 21:29

Re: Olimpiada chemiczna od pierwszej klasy- Pytania :)

Post autor: Fify715 »

Bardzo dziękuję za wskazówki
modernmyth
Posty: 2
Rejestracja: 6 lip 2014, o 14:13

Re: Olimpiada chemiczna od pierwszej klasy- Pytania :)

Post autor: modernmyth »

Witam Ja również planuję brać udział w OlChemie w tym roku. Mam pytanie związane z etapem wstępnym. Z tego co zrozumiałam, zadania z etapu wstępnego rozwiązuje się i przekazuje nauczycielowi do sprawdzenia, tak? I potem on decyduje czy w pewnym sensie dopuścić nas do pierwszego etapu?

Zdaję sobie sprawę, że to pytanie może wydawać się głupie, ale zawsze muszę mieć stuprocentową pewność

Z góry dziękuję za odpowiedź
Awatar użytkownika
Smile_Forever
Posty: 1239
Rejestracja: 17 sty 2013, o 18:41

Re: Olimpiada chemiczna od pierwszej klasy- Pytania :)

Post autor: Smile_Forever »

Tak, zadania wstępne rozwiązujesz i dajesz nauczycielowi, on Ci je sprawdza, potem mówi Ci, co musisz poprawić, ukierunkowuje na właściwy tok myślenia etc. Potem poprawiasz zadania i nauczyciel zgłasza Cię w komitecie okręgowym jako uczestnika 1 etapu, dodatkowo Ty się zgłaszasz przez internet, taka opcja pojawi się na stronie OlChemu . Nie spotkałam się z takim podejściem nauczyciela, żeby decydował o dopuszczeniu ucznia do 1 etapu, raczej etap wstępny to formalność
modernmyth
Posty: 2
Rejestracja: 6 lip 2014, o 14:13

Re: Olimpiada chemiczna od pierwszej klasy- Pytania :)

Post autor: modernmyth »

Dziękuję za rozwianie moich wątpliwości

Widzę, że zostałaś już laureatką OlChemu. Jak myślisz, od czego najlepiej zacząć? Materiał licealny mam już opanowany, ale nie mam pojęcia za co najlepiej zabrać się teraz. Jak myślisz, zacząć od chemii organicznej McMurryego? Czy też lepiej przerabiać jakieś dwa działy równocześnie (np. organiczną i nieorganiczną)?
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości