Poprawa matury

[rks123]

Witam. Jestem tu nowy i mam do Was pytanie. Czy moze mi Ktos powiedziec jak jest z poprawa tegorcznej matury za rok? Tzn jesli chcialbym poprawic np matme i chemie i opucz tego pisac rozszerzenia? Czy bedzie taka mozliwosc w zwiazku z reforma?Pzdr

[daftpunk]

Słuchajcie, a jeżeli chcę składać na niestacjonarny lekarski na daną uczelnię najpierw muszę też zarejestrować się na stacjonarny?

Zalezy gdzie. Musisz wczytac sie w uchwały rekrutacyjne. W Wwie jest chyba wciaz tak, ze trzeba sie normalnie na stacjo rekrutowac, bez tego nie wisisz w systemie.

[katy94]

1.W tym roku myślę o poprawie matury bo do tzrech razy sztuka, ale na jakieś studia już pójdę. I wacham się pomiędzy pielęgniarstwem, a farmacją. Co byście radzili?

2. Czy jeśli pójdę w tym roku i zużyję punkty, ale potem pójdę na niestacjonarną medycynę to te punkty nadal będą sie zużywać? Czy jeśli np. po roku tej niestacjonarnej medycyny poprawię maturę i przeniosę się na stacjonarną to wyjdę jakby na prostą i do końca już będą miała studia za darmo?

3. Czy na medycynie jest możliwość poprawiania całego roku jak w szkole? Wiem, że ludzie poprawiają pojedyncze przedmioty, ale czy cały rok też można? Wolałabym to niż żeby wyrzucili mnie ze studiów.

4. Takie głupie pytanie. Powiedzmy, że pójdę na to pielęgniarstwo lub farmację, ale np. po roku je rzucę. I pójdę na medycynę. Ale wtedy zauważę, ze to nie był dobry pomysł, że jest mi za ciężko itd. Czy można wtedy kiedyś jeszcze rekrutować się jeszcze raz na ten pierwszy kierunek czy ma się już drogę zamkniętą?

5. I takie pytanie do osób ze starszych roczników, może trochę odległe, ale lepiej wiedzieć. Niewiadomo kiedy w rezultacie pójdę na studia medyczne i ile je będę ciągnąć. Ale jeśli np. na 4, 5 roku zdecyduję się kiedyś na dziecko to jest możliwość wzięcia rocznej przerwy by poopiekować się niemowlęciem (potem niania)? Czy mnie z tych studiów wtedy wyrzucą?

[randomlogin]

1. Sie nie wypowiadam.
2. Niestacjonarne studia punktow nie zuzywaja, kwestia tego w jaki sposob potem na stacjo zostana przepisane te przedmioty, ale nie powinno byc problemu ze zrobieniem tego z automatu przez dziekanat, wiec generalnie - raczej tak.
3. Mozna. Czasem wrecz trzeba. Zasady - jak zwykle - zaleza od uczelni. Na CMUJ na przyklad nie mozna powtarzac pierwszego roku, dowolny wyzszy mozna powtarzac tylko raz, o drugi trzeba juz pisac podanie, za to mozna powtarzajac brac awansem caly kolejny i skonczyc studia bez opoznien.
4. Pewnie ze mozesz. Niewykluczone, ze nie bedziesz nawet musiala - jest cos takiego jak wznowienie przerwanych studiow. Zasady jak wyzej - zaleza od konkretnej uczelni.
5. Tak, bierzesz urlop po prostu.

[katy94]

Bardzo dziękuję za opisanie mi tego

[biolchemiczna]

1. Jeśli masz określony cel to bez sensu wydawać kase, energię i czas ( chyba, że uczelnia jest niedaleko). Jak chcesz próbować to z całych sił. No, ale skoro tak zdecydowałaś to radziłabym farmację

Jestem w podobnej sytuacji, prawdopodobnie będę musiała poprawiać maturkę 2 raz. W zeszłym roku poszłam na studia i okazało się to totalną klapą, z wyzej wymienionych powodów. Wróciłam, uczyłam się ile mogłam, jednak zawaliłam chemię. Kolejna porażka, jednak kto nie upada ten nie wstaje!

[Mårran]

Musiałabyś pisprawdzać na stronach interesujących Cię uczelni. Na GUMedzie na przykład można repetować pierwszy rok.

[katy94]

Obawiam się jeszce jednego. Jak to jest z tymi warunkami? Czy jeśli będę miała ok 60% z chemii, ale biologię napisałam bardzo wysoko to mam szansę startować na medycynę niestacjonarną, czy mój wynik z chemii jest za niski?

[Pac_]

Z tego co wiem, to chyba wszędzie na lekarski warunkiem jest biologia, a i tak patrzy się na to głównie przy ostatecznym progu. Także nie masz się czym przejmować, jeśli nawet trafisz na ostateczny próg, a biologię rzeczywiście masz napisaną bardzo dobrze, to się dostaniesz.

[katy94]

uff, kamień spadł mi z seraca, dzięki za szybką odpowiedź

[maarta1234]

A ja mam takie pytanie:
w zeszłym roku rozpoczęłam studia, zaliczyłam pierwszy semestr, podbito mi legitymację, ale w końcu uznałam, że chcę poprawiać maturę. Przestałam chodzić na zajęcia i zajęłam się przygotowaniem do matury. Nie złożyłam oficjalnej rezygnacji, bo chciałam nadal korzystać ze zniżek. Teraz rozpoczęła się rekrutacja i tak się zastanawiam czy to, że oficjalnie nie zrezygnowałam ze studiów w jakiś sposób przeszkadza w rekrutacji(między innymi startuje do tej samej uczelni, ale na inny kierunek)? W sumie to i tak po sesji sami powinni mnie skreślić. Mają moje odpisy, więc oryginały w razie czego mam. Jak myślicie? Wolę się teraz upewnić niż potem mieć problemy dla głupich zniżek.

[Haku]

Wydaje mi się , że jak nie zaliczysz przedmiotu to nie zabiorą Ci ECTSów. ( po pół roku nie zabierają chyba. Przynajmniej nie u mnie) I nie powinnaś mieć problemów

[cyjanowodor93]

maarta1234 wydaje mi sie,ze nic takiego sie nie stanie, bo jestem w takiej samej sytuacji 5! xd Opowiem Ci przypadek mojego znajomego. W zeszlym roku byl na fizjoterapii na CM UMK, zrobil tak jak my. Poprawil mature, dostal sie na lek. Tutaj bylo troche problemu, poniewaz dalej byl na liscie studentow 2 roku fizjoterapii (TAK, TO NIE ZADNA SCIEMA). Musial zlozyc pisemna rezygnacje, bo inaczej nie mogli go przepisac na lek. Zadnych ECTS-ow za 2 sem. mu nie zabrali i teraz jest szczesliwym studentem.