Pytanie nt. świadectwo maturalne vs. rzeczywistość

[Dieselman]

Siema, moje pytanie jest dość skomplikowane, ale myślę, że tutaj jest sporo mądrych ludzi więc myslę, że zrozumiecie.
Jest sytuacja zdałem maturę i mam na niej wyniki wyniki, wstukuję je w irka, zakwalifikuje się na kierunek więc pędze składać komplet papierów w tym świadectwo dojrzałości z wynikami. Moje pytanie brzmi czy jeśli uczelnia przyjmuje maturę to konforntuje to z wynikami które wpisałem w necie (tylko?) czy jeszcze pobiera info bezpośrednio z centrali cke czy jest zgodność z papierkiem, żeby np wyeliminować próby podrobienia dokumentu?
Pozdraiwam.

[kokardka]

Tak, uczelnia sprawdza wyniki. Nie wiem czy te, które wpiszesz porównuje ze świadectwem ale na pewno te, które wpiszesz z tymi w CKE. Potem mogą cię zakwalifikować więc ponowne sprawdzanie dostarczonego dokumentu (czyt. świadectwa) z CKE chyba nie jest już potrzebne ale nie wiem jak to wygląda w praktyce. Świadectwo maturalne zawsze trzeba dowieść, coś tam zerkają ale nie jestem pewna.

[Dieselman]

Chodzi mi głównie o to czy to wyniki ze swiadectwa konfrontują jakimś cudnym sposobem nie wiem hipotetycznie rozmowa np. telefoniczna (oczywiście EW. sposób jest inny) z centralą cke typu pani z działu rekrutacji z pracownikiem cke mówi Słuchaj mam tu świstek X i osiągnął taki czy tamten wynik, czy zgadza się z waszą bazą?"

[tchorz]

Sprawdza wyniki? jakoś nie chce mi się wierzyć. Nie ma wspólnej platformy informatycznej. czyli pani w dziekanacie będzie wysyłać pismo w sprawie każej osoby? i OKE będzie odpisywał każdej uczelni i dziekanatowi gdzie ktoś się rekrutował?

[kokardka]

Mi się kiedyś obiło o uszy to, że gdy my wpisujemy nasze wyniki do danego irk to system irk połączony jest z bazą CKE, to nie jest kwestia pism czy czegokolwiek takiego. To odbywa się internetowo, poza działalnością kogokolwiek, ludzie nie biorą w tym udziału osobiście". Stosowne komunikaty pojawiają się tylko wtedy, gdy te wyniki się nie zgadzają. A takich przypadków jest z pewnością mało, więc pracy przy tym panie w dziekanacie nie mają zbyt wiele, może jedna osoba na tys. się taka przytrafi. Przepraszam za nietrafne określenia internetów itp. ale nie znam się na tym fachowo. A moim zdaniem weryfikacja tego istnieje, jestem niemalże pewna. Znając mentalność Polaków, gdyby tak nie było, działy by się przy rekrutacji rzeczy niczym na Dzikim Wschodzie

[AnnaWP]

Podrobienie dokumentu byłoby kretyńskim błędem.
W dobie tak daleko idącej komputeryzacji jeżeli teraz nie istnieje system weryfikacji, to za rok-dwa może zaistnieć.
A podrobienie dokumentu to poważna sprawa i kończy się wyrokiem, w najlepszym razie w zawiasach.

[Mårran]

Co wy tu kombinujecie? Wyniki chcecie podrabiac?

[kokardka]

Co wy tu kombinujecie? Wyniki chcecie podrabiac?

właśnie nie wiem co autor tutaj planuje

[Dieselman]

Żadne planowanie, wczoraj przy whisky na różne śmieszne pomysły z kolezanką powpadalismy (bo również poprawiała maturę) i z czystej ciekawości chciałem się zorientować jak to wygląda, gdzież bym śmiał cokolwiek podrabiaćXD

[Mårran]

No przy whisky nie wiadomo, co może do głowy przyjść

[canciari]

Wiem, że istnieje rejestr wyników matur CKE, do którego wgląd mają wszystkie uczelnie wyższe. Zweryfikowanie wyników (które na pewno ma miejsce) odbyć się może jednym kliknięciem po wpisaniu PESELu Jeśli nie weryfikują od razu, to na pewno w dalszych etapach - i mogą nawet wywalić z już rozpoczętych studiów + odpowiedzialność karna za podrabianie dokumentów i poświadczenie nieprawdy. Nie opłaca się. Zresztą, ciężko podrobić świadectwo dojrzałości, po pod światło jak się patrzy ma wytłoczoną taką księgę. Zabezpieczenia na propsie

[randomlogin]

Akurat rejestr matur owszem jest, ale nie jest decydujacy. Po pierwsze w deklaracji mozna sie nie zgodzic na umieszczenie wynikow w nim afair, po drugie nawet jak cos nie bedzie pasowalo, to i tak decyduje papier w lapie. Ja tak mialem, ze poprawilem matury, ale mi sie nie chcialo jechac po aneks i poszedlem na drugi kierunek z wynikami z pierwotnego swiadectwa - faktycznie jak sie zapisywalem to zawylo, ze sie nie zgadza, ale pani wziela ode mnie swiadectwo, zobaczyla ze to pasuje do wynikow jakie wpisalem sam do systemu i jakie decydowaly o mojej pozycji na liscie, i nie robila dalszych problemow.