Jak jest w Łodzi

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
Ajihat
Posty: 83
Rejestracja: 29 gru 2013, o 13:20

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: Ajihat »

Z zaprzeczania i bólu dupy, wyszedł ból dupy D
Awatar użytkownika
Anarionn
Posty: 326
Rejestracja: 27 mar 2013, o 10:14

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: Anarionn »

Ja zawsze wybierałem się na woj-lek (strzelanie na 2r:D) + nie myslalem ze uda mi się napisac mature na tyle ze i na lek styknie (z reguly pare pkt mniej chcieli na woj) - no ale wyszlo, ze pewnie zechcą, wiec jednak wybiore ,zwykly : ) zwazywszy ze bede mieszkał blisko ckd, a chyba bedzie tam duzo zajec w przyszlosci.
italico
Posty: 129
Rejestracja: 12 lip 2013, o 13:59

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: italico »

To nie ból dupy tylko wyrażenie swojego zdania. Ból dupy jest wtedy, gdy ktoś marudzi i męczy, że to zwykła nieprawda

No ale każdy ma swoją własną definicję bólu dupy i dla jednych to to było, a dla kogoś innego nie. Proste
testosteron
Posty: 56
Rejestracja: 23 cze 2014, o 11:15

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: testosteron »

Jako, że języki nie są moją mocną stroną to mam pytanie trochę z innej beczki, jak to jest z angielskim na tej uczelni?
Na anatomii można wybrać łacine albo angielski? I jak to jest na egzaminach, bo ktoś wcześniej pisał, że pytania są po angielsku?
italico
Posty: 129
Rejestracja: 12 lip 2013, o 13:59

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: italico »

To zależy, o który wydział pytasz.

Na lekarskim oprócz lektoratu angielskiego (czyli normalnych zajęć z tego przedmiotu - oczywiście pod kątem medycznym) jest również angielski na anatomii - uczycie się mianownictwa polskiego i angielskiego.

Na wojleku oprócz lektoratu angielskiego i łacińskiego, na anatomii wymagają nazewnictwa polskiego, łacińskiego i angielskiego (przy czym nacisk w tym roku kładki na łacinę, a od przyszłego roku katedry się łączą, więc pewnie zacznie rządzić angielski).

O co chodzi z egzaminem z anaty po angielsku? Nie będziesz miał całego pytania napisanego po ang/łac tylko nazwę danej struktury, o którą pytają.

Czyli np.: zaznacz prawidłową odpowiedź bllaablbl należy do:
a. qqq
b.wwww
c. eeee
d.rrrr.
e. ttttt

A że na anatomii będziesz się musiał uczyć struktur po ang to norma i musisz to znieść
testosteron
Posty: 56
Rejestracja: 23 cze 2014, o 11:15

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: testosteron »

Dziękuję, trochę mnie uspokoiłeś
Na wojleku z tego co piszesz jest to samo tylko o łacinę więcej. Ciężej?
Wgl mam 167 punktów, więc pewnie na wojlek starczy, a na lek może być różnie. ŻYCIE W NIEWIEDZY
italico
Posty: 129
Rejestracja: 12 lip 2013, o 13:59

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: italico »

Nie nie jest ciężej. Łacina wchodzi do głowy szybciej niż polski, a od angola różni się tylko końcówkami, więc jest to prawie to samo
Ale w tym roku zmieni się to, bo obie katedry się łączą i anatomia dla wszystkich będzie wspólna (lek + wojlek). Przy czym mogą odejść od łaciny, a mogą ją zostawić, chociaż powoli łacina zamieniana jest na ang to przy ubieganiu się o miejsce w szpitalu i tak patrzą na to, czy jest ukończony kurs łaciny (bądź anata prowadzona w tym języku)

167 - w tamtym roku tyle punktów (przy max z maty podstawowej) starczyło na dostanie się w piątym rzucie na wojlek, ale to był system, gdzie max=600. W tym będzie totalnie inaczej, ale ciężko jest cokolwiek powiedzieć, ponieważ nikt nie ma żadnego punktu odniesienia.

Tak wgl ja rozumiem ten cały stres związany z przyszłymi zajęciami. Sama przez to przechodziłam i po roku się z siebie śmieję, że stresowałam się jak to będzie na anacie i jak to jest możliwe uczyć się tyle po ang, pol i łacinie". Przekonasz się, że jak ciało pod względem fizycznym potrafi wiele wytrzymać, tak i mózg potrafi przyswoić ogromną ilość materiału
testosteron
Posty: 56
Rejestracja: 23 cze 2014, o 11:15

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: testosteron »

Dziękuję za dokładne opisanie tematu i przepraszam, bo z góry założyłem, że nie jesteś kobietą
Jeśli chodzi o progi to bazuję na prognozach. Jak nie tu to może ŚUM, gdziekolwiek.
Pozwól, że jak będę miał jakieś pytanie odnośnie studiów w Łodzi to będę Cię nękał na priv
italico
Posty: 129
Rejestracja: 12 lip 2013, o 13:59

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: italico »

Haha nawet nie zauważyłam, że zwróciłeś się do mnie w formie męskiej Spoko, nic nie szkodzi naprawdę

Tak polecam tą stronkę - dużo mi pomogła.

Co do pytań o Łódź, pisz śmiało. Pamiętaj tylko o tym, że więcej Ci powiem o wojleku niż leku, bo na tym drugim nie studiuję, a nie chcę wypowiadać się w takich kwestiach, o których nie mam pojęcia.
veloney
Posty: 24
Rejestracja: 17 mar 2013, o 00:53

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: veloney »

Ja mogę służyć pomocą jeśli chodzi o lek Wprawdzie we wrześniu jeszcze czeka mnie przeprawa z histo ale co nieco o tym jak wyglądq pierwszy rok postaram się podpowiedzieć.

testosteron
Posty: 56
Rejestracja: 23 cze 2014, o 11:15

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: testosteron »

Dzięki! Póki co nie chcę Was bombardować pytaniami, bo to jeszcze nie pora i być może nigdy tu nie wyląduję. Poczekam na pierwsze progi, muszę jeszcze przemyśleć, czy bliżej mi do Zabrza czy tu (ale chyba tu ) i wtedy Was ponękam. BÓJCIE SIĘ
Veloney powodzenia z histo, ale chyba będą jeszcze okazje, żeby mógł to powtórzyć
Awatar użytkownika
fructosum
Posty: 819
Rejestracja: 24 cze 2013, o 16:46

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: fructosum »

italico pisze:Haha nawet nie zauważyłam, że zwróciłeś się do mnie w formie męskiej Spoko, nic nie szkodzi naprawdę

Tak polecam tą stronkę - dużo mi pomogła.

Co do pytań o Łódź, pisz śmiało. Pamiętaj tylko o tym, że więcej Ci powiem o wojleku niż leku, bo na tym drugim nie studiuję, a nie chcę wypowiadać się w takich kwestiach, o których nie mam pojęcia.
a studiujesz na tym woj leku normalnym czy w ramach limitu MON ?
Jeśli na tym pierwszym, to czy mogłabyś powiedzieć coś więcej o tych studiach ? Szukałam jakichś konkretnych informacji w necie, ale niestety nic nie znalazłam. Jakie dodatkowe przedmioty dochodzą w porównaniu z normalnym lekarskim ? I jak wygląda kwestia w-fu ? )
Awatar użytkownika
Anielka
Posty: 841
Rejestracja: 22 lip 2009, o 16:05

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: Anielka »

italico pisze:Przy czym mogą odejść od łaciny, a mogą ją zostawić, chociaż powoli łacina zamieniana jest na ang to przy ubieganiu się o miejsce w szpitalu i tak patrzą na to, czy jest ukończony kurs łaciny (bądź anata prowadzona w tym języku)
ojj chyba jakaś bajka
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości