Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Matura 2019 - Forum maturzystów i kandydatów na studia. Nie wiesz jaki wybrać kierunek? Nie wiesz jak wygląda rekrutacja? Masz pytanie dotyczące toku studiów?
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: doktorka »

Padre Morf pisze:
A tak wlasciwie przyszedl Morfeusz, zapytaj Morfeusza po co sie pracuje w tym zawodzie mimo wszystko, on wie lepiej:D
Pracuje się po to, żeby pensja 10tego była na koncie Wielu po prostu lubi swoją pracę bardziej lub mniej.

Tak poza tym to tutaj nie Korea Północna, gdzie wszyscy mają być szczęśliwi, nie narzekać i chwalić wodza państwa Każdy system ochrony zdrowia ma swoje plusy i minusy i ludzie narzekają wszędzie - nawet tam, gdzie jak wieść gminna niesie lekarze zarabiają miliony, a w kranach szpitalnych płynie mleko, miód, piwo czy co tam chcecie ]
Roznica jest taka,ze Morf narzeka na to,ze ma mleko w kranie za tluste, a ja ze nie moge pacjentowi zrobic TK przy stageingu raka de novo, bo aparat sie rozpierd No.

pele
Posty: 15
Rejestracja: 8 lip 2014, o 17:10

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: pele »

Takie pytanie:
będąc wtórnym analfabetą z racji 3 lat bez kontaktu z nauką, co trzeba sobie szczególnie przypomnieć z chemii i biologi idąc na 1 rok leku, żeby nie mieć za dużych tyłów. Dużo rzeczy się pokrywa czy raczej są zupełnie nowe rzeczy i jakoś bardzo szczegółowa powtórka nie ma sensu?
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: doktorka »

Nic,przygotuj se mozg,czyli nie czytaj niczego w wakacje,a jak nie chcesz wyjsc na idiote juz w pierwszym tygodniu, to wiedz, ze i tak poczujesz sie idiota juz na 2 zajeciach z anaty.

Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: Padre Morf »

U nas też się sprzęty psują, ale że mamy różnych rzeczy więcej niż sztuk jeden to kończy się to po prostu długimi przestojami i telefonami, nt tego czyj pacjent ma dostać najpierw.

U lekarza rodzinnego mleka bym się zdecydowanie nie spodziewał - raczej recepty na Pamol (paracetamol) i zwolnienia, bo GP leczą w ten sposób większość chorych. Kolega ostatnio stwierdził, że chyba umiera, bo lekarka wypisała mu antybiotyk i Codaxol (paracetamol z kodeiną).
pele
Posty: 15
Rejestracja: 8 lip 2014, o 17:10

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: pele »

Mając już za sobą trochę doświadczenia na polskim rynku pracy (zwłaszcza gdy kierownik jest starym komuchem) człowiek często czuł się jak idiota. Sorry taki mamy klimat.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: randomlogin »

doktorka pisze:Wiem jakie sa wymogi na specjalizacjach,ale maja one tyle samo wspolnego z rzeczywistoscia, co wymog przeprowadzenia rko na specce z rodzinnej. Wszyscy maja dyzury od poczatku? To chyba zyjemy w innych krajach.

Nie wszyscy. Wszyscy moi znajomi. Nie twierdze, ze to reprezentatywna proba dla calego kraju, bo obejmuje to okolice Lublina i okolice Krakowa, wiadomo ze nie ma pelnego przekroju specek, szpitali. Niczego. Mimo to - nikt na niedyzurowanie nie narzekal.

I oczywiscie wymogi sa generalnie odrealnione, ale to jest akurat taki, ktorego spelnienie to formalnosc - choc kosztowna, a nie kwestia tego czy trafi sie x pacjentow ktorym trzeba bedzie zrobic y, czy moze jednak nie, bo y sie nie robi od 20 lat albo trafia sie raz na rok. Komus. Gdzies.
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: doktorka »

Dlatego odpusc wszelkie powtorki czy nauke przed studiami,bo jest to bezcelowe-material z matur nie bardzo sie przydaje,chodzi raczej o sposob myslenia.

Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: doktorka »

randomlogin pisze:
doktorka pisze:Wiem jakie sa wymogi na specjalizacjach,ale maja one tyle samo wspolnego z rzeczywistoscia, co wymog przeprowadzenia rko na specce z rodzinnej. Wszyscy maja dyzury od poczatku? To chyba zyjemy w innych krajach.

Nie wszyscy. Wszyscy moi znajomi. Nie twierdze, ze to reprezentatywna proba dla calego kraju, bo obejmuje to okolice Lublina i okolice Krakowa, wiadomo ze nie ma pelnego przekroju specek, szpitali. Niczego. Mimo to - nikt na niedyzurowanie nie narzekal.

I oczywiscie wymogi sa generalnie odrealnione, ale to jest akurat taki, ktorego spelnienie to formalnosc - choc kosztowna, a nie kwestia tego czy trafi sie x pacjentow ktorym trzeba bedzie zrobic y, czy moze jednak nie, bo y sie nie robi od 20 lat albo trafia sie raz na rok. Komus. Gdzies.
Dokladnie,to formalnosc,ktora polega na tym,ze kierownik specjalizacji podbija w ksiazeczce,ze dyzury zrobiono. Od poczatku dyzuruje sie na internie, ratunkowej, ew tam,gdzie dyzury musza i tak byc obsadzone podwojnie, i to tez nie w kazdym szpitalu. Wiele specek ma wpisane nawet w programach,ze samodzielne dyzury sa po 2,3 roku lub gdy kierownik uzna,ze jest sie gotowym (do tego czasu towarzyszace,co jest mitem, szpitali nie stac na oplacanie nic nie wartego dyzurnego). Poza tym oczywiste jest,ze zaden rezydent radiologii,anestow i miliona innych specek nie jest w stanie pelnic samodzielnych dyzurow od poczatku.A Ty przepraszam w czym sie specjalizujesz?

randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: randomlogin »

W niczym oczywiscie. Dlatego nie napisalem o sobie. Choc probe mam na tyle niemala, ze w stuprocentowa fikcyjnosc dyzurow towarzyszacych nie uwierze, bo takie przypadki po prostu znam. I to nawet w specjalizacji, w ktorej teoretycznie by ich byc nie musialo, bo program jest tak napisany, ze nie ma takiej koniecznosci na poczatku.
I czy szpital stac czy nie to jest kwestia troche wtorna do tego, ze szpital ma miejsce specjalizacyjne i tym samym costam deklaruje. Znam osoby, ktore w oparciu o to troche rzeczy wywalczyly. (choc akurat nie dyzurowanie, tu tak jak napisalem nie slyszalem o problemach, moze w wiekszych miastach jest po prostu lepiej z tym? nie wiem, trudno mi zgadywac z czego to wynika).
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: doktorka »

Szpitale maja totalnie gdzies,ze akredytacja wiaze sie z obowiazkami. Jak ktos zrobi afere,to szpital albo ma gdzies utrate akredytacji,bo np ma i tak za duzo lekarzy (duze szpitale) albo ewentualnie sprawe ogarnia,bo jest malym szpitalem powiatowym,ktoremu zalezy na darmowym pracowniku,bo nie ma komu tam pracowac. Mam wrazenie,ze mylisz dyzury szpitalne z pozaszpitalnymi albo malopolska jest w jakiejs drastycznie innej sytuacji kadrowej i finansowej niz moje woj. Ja wiem o jednym,doslownie jednym przypadku dyzurow towarzyszacych wsrod ok setki swoich znajomych i to tylko wynika z tego,ze robi med rat w najwiekszym sorze w woj i brakuje tam rak do pracy.

randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: randomlogin »

Nie wiem, czy sytuacja jest bardzo inna - wiem, ze mam w samym Krakowie osoby na 1. roku dyzurujace na specjalizacji z chirurgii, anestezjologii, ginekologii, kardiochirurgii. I tak moge ciagnac, wybieram te wybitnie niesamodzielne. I nikt o to nie walczyl. Dorzucilas mi argument za zostaniem tutaj prawde mowiac, bo ja wprawdzie cicho bym na pewno nie siedzial, ale po co sie kopac z koniem jak mozna cos miec w zestawie za darmo.
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: doktorka »

Hah,ale wszystkie te specjalizacje to sa specki na ktorych musi byc i tak obstawa co najmniej podwojna, pisalam o tym wymieniajac specjalizacje z dyzurami od poczatku,ponadto sa to specki,ktore musza pelnic dyzury stacjonarne.

randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: randomlogin »

Alez tam jest obstawa ponadpodwojna. Grubo ponadpodwojna czasami. Ale ok, to moze inaczej - w jakiej specjalizacji bys sie dyzurow na poczatku nie spodziewala? Z tych popularniejszych, na dermatologii czy okulistyce nikogo nie znam, wiec nie wiem kto tam dyzuruje.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości