Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
no ale wlasnie mowie,ze tam jest obstawa podwojna lub wiecej,w zwiazku z czym mozna dyzurowac od poczatku,bo wystarczy,ze wspoldyzurnym jest ktos doswiadczony-wtedy szpitale chetnie widza rezydentow na dyzurach,bo kosztuja jakies 500% mniej,niz specjalista. To sa tzw dyzury pod nadzorem. Mnie chodzi o dyzury samodzielne,ze jest sie samemu na oddziale i w szpitalu z danej specjalizacji,tak dyzuruje ja. Lub towarzyszace,czyli ze ma sie dyzur na oddziale na ktorym normalnie potrzebny jest 1 lekarz,ale siedzi sie tam jako 5 kolo u wozu i dostaje jakies tam drobne za to-i to jest rzadkie. Dermatolodzy maja dyzury na telefon, wiekszosc oka tez,chyba,ze oddzial pelni ostry dyzur to wtedy na pewno nie zostaje sam poczatkujacy rezydent, radiologia tez nie moze zostawic mlodego,chyba ze w duzych osrodkach gdzie dyzuruje 2 radio, kardiologia tez nie pozwala na dyzury od poczatku, o hemodynamice nie wspomne, uro ma dyzur na tel najczesciej, orto ma albo na tel tylko albo 2 lekarzy w tym 1 na tel, neuro tez nie zostawia mlodych samych od razu, laryngo ma na tel albo 1 lekarz,tez nie swiezakno duzo wymieniac.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Duzo zalezy od referencyjnosci oddz,np u mnie na noworodkach dyzuruja od 1 roku samí,ale to jest 2 referencja,w 3 referencji nikt samego rezydenta 1 roku nie zostawi.
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Ok - jedna rzecz. Ja nie mowilem, ze dyzuruje sie samodzielnie. Ja mowilem, ze sie dyzuruje - zaczelismy od kwoty jaka pojawia sie koncie, a nie od tego co sie w pracy robi. Wiec tak: urologia - jest stacjonarnie specjalista i jest rezydent, jak mlody to mlody. Derma/oko jak mowilem nie wiem, nie znam, unikam. Radiologii podobnie. Fakt, ciezko mi tu sobie wyobrazic co mialby tam robic ktos na 1. roku, ale ot, nie wiem. Na laryngach nikogo nie znam, ale jak odrabialem nieobecnosci na dyzurze to byl specjalista i byl mlody rezydent, a godzina byla juz taka, ze na pewno nie zasiedziany z dnia. Ortopedia to juz w ogole, tu akurat znajomych mam w kilku miejscach - jak najbardziej dyzuruja od pierwszego roku. Neuro nie wiem, za to neurochirurgii dyzuruja od 1. roku.
O dorzucilas noworodki - tez dyzuruja od 1. roku, oczywiscie, ze nie sami, ale dyzuruja.
O dorzucilas noworodki - tez dyzuruja od 1. roku, oczywiscie, ze nie sami, ale dyzuruja.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
No ale mowimy o dyzurach od poczatku", czyli nie, ze rezydent, tylko rezydent nowy. Np rezydent po 2 roku spec z interny czy chirurgii to jest juz lekarz systemu i moze dyzurowac jako glowny dyzurant na SOR.
Wyszlismy od kwoty 2100, bo taka jest moja pensja rezydencka i o swojej robocie pisalam, a ja jestem na poczatku specjalizacji.
Te zestawienia lekarzy, o ktorych piszesz, to sa zestawienia ze szpitali 3 referencji, czyli najczesciej klinik. Ja mam szpital powiedzmy 2 referencji i tam na larynksach czy uro nikt nie siedzi na dyzurze. Nic juz nie mowiac o powiatowych szpitalach 1 referencji. Oczywiscie niektore specjalizacje sa niereferencyjne, jak interna czy chirurgia.
Takze nie mozesz brac obrazu z klinik, bo w klinikach specjalizuje sie nie wiem20% osob (to tez zalezy od specki, na wiele latwiej dostac sie do kliniki niz do nie-kliniki).
Wyszlismy od kwoty 2100, bo taka jest moja pensja rezydencka i o swojej robocie pisalam, a ja jestem na poczatku specjalizacji.
Te zestawienia lekarzy, o ktorych piszesz, to sa zestawienia ze szpitali 3 referencji, czyli najczesciej klinik. Ja mam szpital powiedzmy 2 referencji i tam na larynksach czy uro nikt nie siedzi na dyzurze. Nic juz nie mowiac o powiatowych szpitalach 1 referencji. Oczywiscie niektore specjalizacje sa niereferencyjne, jak interna czy chirurgia.
Takze nie mozesz brac obrazu z klinik, bo w klinikach specjalizuje sie nie wiem20% osob (to tez zalezy od specki, na wiele latwiej dostac sie do kliniki niz do nie-kliniki).
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
To nie sa tylko kliniki. Tak, mowimy o od poczatku.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
To ja nie znam takiego przypadku,ze na laryngo ponizej 3 referencji dyzuruje stacjonarnie 2 lekarzy:D I dziwic sie,ze szpitale tona w dlugach.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
I jak tam po ogłoszeniu pierwszych progów? Jakiś geriatryk się dostał?
Mi brakło 1%
Mi brakło 1%
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
To jeszcze nie wszystko stracone!kopera pisze:I jak tam po ogłoszeniu pierwszych progów? Jakiś geriatryk się dostał?
Mi brakło 1%
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Z tego co widziałem na ŚUM dostały się na razie dwie osoby po CEW.
- KatarzynaZSDM
- Posty: 644
- Rejestracja: 11 kwie 2013, o 12:52
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Mnie brakuje 10 punktów.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
[at] Po pierwszym naborze jest jeszcze nadzieja.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Ja się dostałem, prosty mgr inż. budownictwa.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Pele, gratulacje! Na jaką uczelnię idziesz?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości