Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

[uki94]

Cześć, pisałem wcześniej, że mam 70% z chemii i 82% z biologii, dostałem się w tym roku na chemię ogólną do Poznania. Czy myślicie, że dobrze robię idąc na te studia? Wynik z chemii 70% to mój zeszło roczny w tym roku nie udało mi się go poprawić, poprawiłem biologie z 6782. Brakuje mi trochę nauki tak żeby zdawać egzaminy itd., ale nie wiem jak studiowanie chemii przełoży się na poprawę matury.

[tkasia]

sama chętnie bym pokombinowała, żeby to stypendium dostać. I nie, nie uważam że okradam Państwo. Moi rodzice odprowadzają podatki, my wszyscy płacimy podatki, nawet kupując durny papier toaletowy w sklepie, więc jak ktoś się burzy to niech sam kombinuje. I tyle.

Moj kraj, taki piekny. Wzglednie Polska - kraj kwitnacej cebuli. To jedyne skojarzenia ktore mi przychodza do glowy.

Możesz mówić co chcesz i myśleć co chcesz. Pytałam koleżanki z Austrii. U nich nie ma kredytów studenckich, bo nie potrzebują. Ona nie bardzo nawet wiedziała o co chodzi i mi tłumaczyła, że u nich rodzice finansują studia i nie ma z tym żadnego problemu. U nas nie każdego na to stać, a jedyne co można skomentować o tym co napisałam to to, że tacy ludzie jak ja są źli, bo co?
Ja bym wolała, żeby złodziejski ZUS zamknęli, wprowadzili prywatne ubezpieczanie, dzięki czemu mamy emerytury, mamy specjalistyczną opiekę zdrowotą. Nasze podatki niech nie idą na premie tych durni z rządu, którzy tylko się kłócić przed kamerami potrafią.
Ale zaraz nie, lepiej skomentować kogoś, że ma prostackie myślenie, bo mówi, że chce dostać kasę na edukowanie się.

Ja się zgadzam z Jocisko, macie inne zdanie trudno. Możecie mnie tu zlinczować, trudno. Nie jestem jedyna.

[randomlogin]

Ale zaraz nie, lepiej skomentować kogoś, że ma prostackie myślenie, bo mówi, że chce dostać kasę na edukowanie się.

.bo mowi, ze chce KOMBINOWAC zeby dostac kase na edukowanie sie. Subtelna, ale istotna roznica. Bo przez to w Polsce dostaja nie ci, ktorzy najbardziej potrzebuja - co wiadomo, byloby calkowicie ok, tylko ci, ktorzy najlepiej kombinuja.

[kubut]

Tkasiu, abstrahując już zupełnie od aspektów moralnych , to jak już się koniecznie chce kombinować to lepiej paszczękę o tym na kłódkę zamknąć

W przeciwnym razie musisz się liczyć z tym, że komuś się to nie spodoba, kogoś to oburzy, a jeszcze ktoś inny będzie to miał w du.ie.
Całkiem możliwe ,że dla kogoś nie będziesz się róznić dokładnie niczym od tego faceta co to za tysiaka na kompie siedzi.

[tkasia]

Tkasiu, abstrahując już zupełnie od aspektów moralnych , to jak już się koniecznie chce kombinować to lepiej paszczękę o tym na kłódkę zamknąć

W przeciwnym razie musisz się liczyć z tym, że komuś się to nie spodoba, kogoś to oburzy, a jeszcze ktoś inny będzie to miał w du.ie.
Całkiem możliwe ,że dla kogoś nie będziesz się róznić dokładnie niczym od tego faceta co to za tysiaka na kompie siedzi.

Niech mówią co chcą, jeśli się dla nich nie różnię od ludzi którzy nie robią nic i dostają za to tysiaka, żeby kupić używki to trudno Taki już mój los chyba
Pewnie nawet nie będę się starała o tą stype socjalną, ale patrząc jakie tu ludzie mają nastawienie to się dziwie, że jeszcze mydlicie sobie oczy, że dostają ją ci co potrzebują

[kubut]

Zmieniajac temat
Moim odkryciem jest Khan Academy, kurcze jak dobrze sie slucha tych ich wykladow!
Poniewaz uczyc sie zaczelam w zeszlym tygodniu (ide jak kuna przez bor ciemny) to nie potrafie odniesc sie do wartosci merytorycznej tychze. Ale jest tez dzial MCAT czyli posluchac na bank nie zaszkodzi.

btw nasze wstepniaki byly duuzo latwiejsze niz obecne matury, chapeau bas nowi maturzysci.

Ach, nic cholera nie pamietam z chemii, licznie zadan zaczelam od najprostszych, czy to normalne
biola jakby lepiej.

[doktorka]

sama chętnie bym pokombinowała, żeby to stypendium dostać. I nie, nie uważam że okradam Państwo. Moi rodzice odprowadzają podatki, my wszyscy płacimy podatki, nawet kupując durny papier toaletowy w sklepie, więc jak ktoś się burzy to niech sam kombinuje. I tyle.

Moj kraj, taki piekny. Wzglednie Polska - kraj kwitnacej cebuli. To jedyne skojarzenia ktore mi przychodza do glowy.

Przeciez to nie moj cytat,wypraszam sobie.
Sein, alez coz Ty mowisz, wychowawczy jest bezplatny,ale jest to urlop PO rodzicielskim, finansowanie siedzenia w ciazy polega na zwolnieniu lekarskim platnym 100% stawka, nastepnie macierzynski 20tyg na 1 dziecko platny 100%,nastepnie dodatkowy macierzynski 6tyg platny 100%,nastepnie pol roku rodzicielskiego platne 60%.Czyli w sumie 9mcy+pol roku za 100%,a potem jeszcze pol za 60. Tak jest wlasnie w PL.

[tkasia]

sama chętnie bym pokombinowała, żeby to stypendium dostać. I nie, nie uważam że okradam Państwo. Moi rodzice odprowadzają podatki, my wszyscy płacimy podatki, nawet kupując durny papier toaletowy w sklepie, więc jak ktoś się burzy to niech sam kombinuje. I tyle.

Moj kraj, taki piekny. Wzglednie Polska - kraj kwitnacej cebuli. To jedyne skojarzenia ktore mi przychodza do glowy.

Przeciez to nie moj cytat,wypraszam sobie.

Chyba każdy kto śledził wymianę zdań sobie z tego zdaje sprawę że to mój cytat i się do tego przyznaję i podpisuję pod tym obiema rękami
Nikt cię o to nie posądza.

Mój kraj taki piękny, wszyscy święci a jakoś tego nie widać.

[sein]

Sein, alez coz Ty mowisz, wychowawczy jest bezplatny,ale jest to urlop PO rodzicielskim, finansowanie siedzenia w ciazy polega na zwolnieniu lekarskim platnym 100% stawka, nastepnie macierzynski 20tyg na 1 dziecko platny 100%,nastepnie dodatkowy macierzynski 6tyg platny 100%,nastepnie pol roku rodzicielskiego platne 60%.Czyli w sumie 9mcy+pol roku za 100%,a potem jeszcze pol za 60. Tak jest wlasnie w PL.

Aa, masz rację, sorry, wyparłam ten rodzicielski ze świadomości, bo się nie załapałam na niego czasowo o włos
Co do l4 - jeżeli ciąża jest zagrożona, lub kobieta chora, to wiadomo, że ma siedzieć w chacie/w szpitalu. L4 z innych powodów, hmmm, wracamy do naszego narodowego kombinatorstwa. No ale nie jest to przywilejem dla kobiety w ciąży od państwa. Chociaż może w tym jego (państwa) momencie powinno być - urodzenie chorego dziecka jest dużo bardziej dla państwa kosztowne niż te parę miesięcy l4. Zresztą w tej mlekiem i miodem płynącej krainie, przy masowych śmieciowych umowach, mało kto decyduje się na l4 (często pomimo wskazań), a potem i tak nie ma czego w firmie szukać (wiadomo, małe dzieci chorują). I tak - witamy w świecie wzajemnego kto kogo pierwszy wyrua", bo ciężko w naszym systemie wydębić lojalność pracodawcy do pracownika i odwrotnie.
Prawdziwy survival zaczyna się przy poszukiwaniach żłobków, przedszkoli, potem przyjaźń z providentem przy zakupie podręczników do szkoły. Naprawdę, skoro ten kraj jest tak przyjazny swoim obywatelom, dlaczego więcej niż trójeczkę strzela tylko patologia?

[Jocisko]

Tematy godne starszej gwardii Ale tak jest już, że Polska kombinatorstwem stoi. Jakoś nie potrafimy jako Polacy żyć inaczej.

[larissa90]

laczego więcej niż trójeczkę strzela tylko patologia?

Chyba troche przesadziłaś, znam rodziny , których patologicznymi nie można nazwać i jest w nich 4, 5 lub 6 dzieci, co prawda mało ale są takie. Nie twierdzę, ze rodziny z dużą iloscia dzieci maja kolorowo w Polsce, bo nie mają i rzeczywiście mało kto decyduje sie na więcej niż 2 dzieci, ale nie mozna tak generalizować, że jak 4 czy 5 to już musi być patologia.

Ale tak jest już, że Polska kombinatorstwem stoi. Jakoś nie potrafimy jako Polacy żyć inaczej.

Może bysmy i potrafili, ale nikt nam nie daje i nigdy nie dawał na to szansy, dziesiątki lat walki o przetrwanie musiało pozostawić swój ślad, a i teraz niewiele się zmieniło na lepsze więc jeśli uczciwie trudno wyżyć to każdy orze jak może i jak potrafi.

[_włóczykij]

Hej

A jest taka sytuacja osoba A studiuje jakiś kierunek X ileś tam lat-załóżmy rok, dwa.po tych latach rezygnuje z tego kierunku na rzecz kierunku B. Na kierunku pierwotnym dostawał stypendium socjalne. czy w związku z tym na tym drugim kierunki, jeśli łapie się w granicy dochodów, to także może dostać stypendium socjalne? A jak jest z naukowym?

Bo jednak obiło mi się o uszy, że to jest tak jak SKOŃCZY się jakiś 1 kierunek, to wtedy na stypendia naukowe i socjalne na 2 kierunki nie ma prawa, natomiast gdy się zaczęło, a nie skończyło 1 kierunek to już tak.

EDIT: pewnie w przyszłym roku będzie bardziej wiadomo, gdy już ustawa o odpłatności za drugi kierunek będzie znowelizowana.

[Jocisko]

larissa90, ja wiem doskonale, że taki mamy klimat". Niezbyt przyjemna sprawa, w dłuższej perspektywie osłabiająca państwo.