Rekrutacja 2014/2015

[fructosum]

Dostałam się na woj-lek

kongratulejszyn )

dzięki

[kopera]

to ja też się pochwalę Dostałem się na oba, wybieram zwykły lek
zwolnię więc na woj-leku miejsce

gratulacje tym co się udało i trzymam kciuki za tych co nadal czekają

[osiak]

Chcę wypełnić test językowy, ale w momencie gdy klikam zakładkę języki, zostaje wylogowana Jak to otworzyć?

[orrorin95]

nie no myślę, że będzie więcej punktów niż 48 na zaawansowaną grupę ^^
bo jak ktoś idzie na medycynę to raczej jest ogarnięty ze wszystkiego, co zdaje
no chyba, że będą też osoby, co zdawały podstawę na maturze i trochę sobie lamerowały w liceum - jak ja
w ogóle to ten test był trochę hardcorowy - 80 pytań, niektóre zdania długie no i ten czas - ciągle na niego zerkałam ^^ szleństwo, aż oczy przez jakiś czas mnie bolały z lampienia się intensywnego przez pół godziny w monitor

z drugiej strony nawet jeżeli trafiłoby się do niższej grupy to są też plusy - będzie wolniejsze tempo i będzie więcej czasu na inne przedmioty

[bioman]

Ale ktos ze starszych rocznikow tutaj pisal, ze wiekszosc i tak idzie do zaawansowanej, a jedynie grupka z najmniejsza iloscia pkt na podstawe. 48 to chyba nie tak zle. Sa pewnie osoby, ktore wypadna znacznie gorzej, bo angielski im nie lezy badz zdawali np. niemiecki na maturze

[tkasia]

Ale ktos ze starszych rocznikow tutaj pisal, ze wiekszosc i tak idzie do zaawansowanej, a jedynie grupka z najmniejsza iloscia pkt na podstawe. 48 to chyba nie tak zle. Sa pewnie osoby, ktore wypadna znacznie gorzej, bo angielski im nie lezy badz zdawali np. niemiecki na maturze

A można wgl iść na niemiecki tak a propo?

[orrorin95]

to są tylko dwie grupy zaawansowania? podstawa i zaawansowanie? nie ma więcej poziomów?

no dobra, ale ile osób zdających niemiecki może iść na rok? - niewiele, wszyscy niemal teraz zdają angielski, taka prawda
ja obstawiam, że ze swoim wynikiem 51 trafię do jakiejś średniej, ew. jeżeli niskie progi będą to do zaawansowanej grupki, ale nie zależy mi na tym szczerze

[photoshopek]

orrorin95, chodziłam do najlepszego LO w kraju (według Perspektyw) i trafiłam do grupy, w której nauczycielka wszystko mówiła po polsku, a uzupełniając przykłady z podręcznika nie potrafiła zweryfikować ich poprawności bez klucza dla nauczycieli. Na dodatek przed Wielkanocą złamała nogę i około 10 godzin angielskiego tuż przed maturą przepadło.
Mimo, że wszyscy chcieli się angielskiego nauczyć to takiej szansy nie było (chyba, że ktoś na korki chodził).
Więc uwierz mi, że można słabo napisać ten test językowy, gdzie jest mnóstwo przykładów, w których trzeba konkretnie wiedzieć jaka to konstrukcja, mimo że maturę zdało się powyżej 90%.

[orrorin95]

no możliwe, że masz rację
u mnie w klasie też było tak, że w pierwszej klasie LO wszyscy mieliśmy plan zdawać rozszerzenie, bo nasza grupka była jedną z dwóch najlepszych, ale z czasem zrozumieliśmy, że nieunikniona byłaby praca w domu spora, bo kobitka bardziej sobie kpiła niż uczyła, jedno jej tylko zawdzięczamy - dużo było mówienia na lekcji po angielsku, przez co ustny egzamin był formalnością, ale konstrukcje niektóre pozapominałam, w sumie bazowałam na wiedzy z gimnazjum, potem w trzeciej klasie to już się przyłożyłam do przedmiotów najważniejszych - bio, chem, fiz
ja miałam jakimś istnym cudem 100% z matury z podstawy, a z testu 51

ja to takie dziecko nie z najlepszego LO ranking 500+ pozycja hahah ale prawda jest taka, że jak ktoś się uczy to nawet z takiej pipidówy jak ja dostać się może

[bioman]

[at], a o jakim poziomie grupy w liceum mowisz? Bo jesli podstawowy to sie zgadzam, mialem tam kolegow i ang byl dla nich utrapieniem.
Ja nie mialem przez caly semestr ang, bo profesorka zaszla w ciaze i nie dali zastepstwa. Mysle, ze kto jest w zaawansowanej grupie i oglada filmy z napisami angielskimi/bez napisow to matura rozszerzona to zaden wyczyn. No jedynie te dwa pierwsze zadania z gramatyki co sa, ale to tylko chyba 4 pkt.

[Dr Who]

No to ja na razie niestacjonarny lek z 330 pktami, czekam teraz do 5 sierpnia na woj-lek cywil, powinno bez problemu wejść. Jak myślicie, czy do końca września normalny lek zleci do tych 330? Jakby nie było przewinęła się tylko jedna nowa lista a spadło o 8 pkt.

[photoshopek]

no pewnie, że może Chodziło mi tylko o to, że idąc na medycynę wcale nie trzeba być bardzo ogarniętym np. z angielskiego.
Tak naprawdę to ludzie z pipidówek bardzo dobrze radzą sobie w dalszych etapach nauki i naprawdę nie ma znaczenia kto gdzie chodził do szkoły. Ba, większość znajomych z mojego LO cały czas czeka na przyjęcie na medycynę, bo zamiast się uczyć do matury to wmawiali sobie: po takim liceum to na pewno dobrze zdam maturę i dostanę się gdzie chce".

[photoshopek]

bioman, u mnie w roczniku oficjalnie mówiło się, że to poziom średniozaawansowany, ale tak naprawdę to zwykła podstawa była
Czyżbyśmy mieli wspólnych znajomych?