Z notebookiem na wykład?

Forum studenckie dla przyszłych, obecnych i byłych studentów kierunków przyrodniczych i pozostałych. Podziel się swoimi doświadczeniami, radościami i smutkami
cahala

Re: Z notebookiem na wykŁad?

Post autor: cahala »

Ja u siebie jeszcze nikogo nie widziałam na wykładzie z laptopem. MoŻe dlatego, Że jest to po prostu niepraktyczne. DuŻo rysunków, tabel, wykresów. No i 2 wykłady po 2 godziny i bateria raczej pada, a latać na kaŻdej 5 minutowej przerwie i ją ładować to raczej nie do końca wygodne
arti
Posty: 437
Rejestracja: 2 sty 2007, o 15:51

Re: Z notebookiem na wykŁad?

Post autor: arti »

Są specjalne doczepiane baterie starczające na ok. 1-2 godziny
No ale trzeba by się zaopatrzyć w minimum 2 i znaleźć osobę która w czasie wykładu by je lądowała

(500 post)
Awatar użytkownika
badger
Posty: 2075
Rejestracja: 27 sty 2007, o 18:59

Re: Z notebookiem na wykŁad?

Post autor: badger »

u mnie też jeszcze nie zobaczyłem laptopa na wykładzie ale znajomi z politechnik mówią że u nich praktycznie każdy go nosi.
alces
Posty: 140
Rejestracja: 12 lip 2005, o 01:00

Re: Z notebookiem na wykŁad?

Post autor: alces »

widac ze malo jeszcze widziales na naszej uczelni - nie radze z laptopem na fizyke
Awatar użytkownika
badger
Posty: 2075
Rejestracja: 27 sty 2007, o 18:59

Re: Z notebookiem na wykŁad?

Post autor: badger »

alces pisze:nie radze z laptopem na fizyke
nie dawno pani profesor się zdenerwowała bo ktoś robił zdjęcia slajdów. Powiedziała że czuje się okradana :]
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: Z notebookiem na wykŁad?

Post autor: Savok »

I miala racje. Wyklady stanowia wlasnosci intelektualna. Zawsze mozna przyjsc po wykladzie do prowadzacego i poprosic o kopie slajdow.

Uwazam, ze fotografowanie slajdow czy nagrywanie wykladu bez zgody prowadzacego jest nie tylko nie grzeczne ale jest forma kradzierzy.
Awatar użytkownika
badger
Posty: 2075
Rejestracja: 27 sty 2007, o 18:59

Re: Z notebookiem na wykŁad?

Post autor: badger »

Savok pisze:Zawsze mozna przyjsc po wykladzie do prowadzacego i poprosic o kopie slajdow.
właśnie w tym przypadku nie ma takiej możliwości. A slajdy lecą z taką szybkością że nikt nie nadąża notować.
alces
Posty: 140
Rejestracja: 12 lip 2005, o 01:00

Re: Z notebookiem na wykŁad?

Post autor: alces »

jak by nie robil z fleshem to by nie zauwazyla a slajdow kopi nie dostaniecie, nie ma sie co ludzic, przpisac tez nie zdarzycie jak bedziecie rozmwiac to przestanie uzywac mikrofonu i bedzie slychac w 2 pierwszysch rzedach, taki urok tej fizyki, a tak wogole to lepiej zdac fizyke za 1 razem
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: Z notebookiem na wykŁad?

Post autor: Savok »

Tez mialem takie wyklady i jakos sobie poradzilismy. Oprocz wykladow istnieja jeszcze podreczniki i notatki starszych lat, gieldy z egzaminow. Nie ma przedmiotu niedozaliczenia!
Awatar użytkownika
badger
Posty: 2075
Rejestracja: 27 sty 2007, o 18:59

Re: Z notebookiem na wykŁad?

Post autor: badger »

alces pisze:jak bedziecie rozmwiac to przestanie uzywac mikrofonu i bedzie slychac w 2 pierwszysch rzedach
już tak było ostatnio. Niestety czasem nawet jak nie rozmawiamy zapomina że jest coś takiego jak mikrofon:)
Savok pisze:Nie ma przedmiotu niedozaliczenia!
wiem o tym tylko w tym przypadku nie wiem po co w ogóle są te wykłady jak na nich się nie można nic nauczyć.
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: Z notebookiem na wykŁad?

Post autor: Savok »

Moze pierwsze twoje takie, ale napewno nie ostatnie P
alces
Posty: 140
Rejestracja: 12 lip 2005, o 01:00

Re: Z notebookiem na wykŁad?

Post autor: alces »

Savok pisze:Moze pierwsze twoje takie, ale napewno nie ostatnie P
dokladnie
Porni
Posty: 7
Rejestracja: 17 maja 2008, o 10:18

Re: Z notebookiem na wykŁad?

Post autor: Porni »

A przepisywanie slajdów to też kradzież ? Jak przepisuje notatki to mnie **** jasny strzela bo sam siebie nie moge rozczytać a to raczej nie o to chodzi. Przecież fotki to jest całkowicie to samo co przepisywanie tyle że będzie czytelnie a dodatkowo będziesz mógł zapisywać co wykładowca mówi. A to że oprawe graficzną tez sfocisz no to przepraszam ale chyba w tych slajdach chodzi o przekazanie wiedzy a nie pokazanie zmysłu artystycznego. Zresztą nawet wymaga się od nas znajomości i slajdów i tego co wykładowca mówi. Ci normalni nie mają nic przeciwko ale dinozaury już niestety zaczynają gadać o prawach autorskich chociaż jakieś ewentualne obrazki też pewnie kopiują nie pytając prawowitego właściciela o zdanie
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości