Zabrze czy Poznań - lek -dent

[krayola2601]

Witam, chciałam się zapytać, która uczelnie bardziej polecacie Zabrze czy Poznan, jeśli chodzi o stome. Ktora uczelnia ma lepsze wyposażenie, sprzet, program zajec praktycznych. Nie ukrywam, że inetresuje mnie wlasnie kwestia zajec praktycznych, gdzie sa one lepiej prowadzone i gdzie jest ich wiecej. Gdzie jest mniejsza liczebnosc grup?
Dzieki wielkie ! -)

[anonymous2012]

Koleżanka była w Zabrzu i jeśli chodzi o zajęcia praktyczne, to nie do końca była zadowolona. Nie zgłębiałem tematu bo stomatologia aż tak mnie nie interesowała, ale z tego co mówiła to w Zabrzu np robili mało ubytków. Nie wiem jednak z czego to wynikało, czy z braku pacjentów, czy z niechęci prowadzących żeby dopuszczać studentów do większej liczby pacjentów. Koleżanka się wyniosła z Zabrza, nie wiem dokładnie z jakiego powodu. Na nowej uczelni mówiła, że lepiej jest jeśli chodzi o zajęcia praktyczne. O Poznaniu nic nie powiem, bo kompletnie nie znam tej uczelni ani nie mam tam znajomych.

[krayola2601]

bardzo dziekuje za odpowiedz

[dori]

Ja mogę powiedzieć coś odnośnie Poznania. Wprawdzie kończyłam studia 5 lat temu, ale myślę, że wiele się nie zmieniło.
Pierwsze 2 lata bardzo ciężko, nie tylko z powodu ilości materiału do nauki, bo ten nie różni się pewnie wiele od innych uczelni, lecz raczej wynikało to z wszelkiego rodzaju utrudnień. Stoma w Poznaniu nie należy do studiów przyjaznych studentom. W skrócie jak wykładowca, asystent, ktokolwiek może coś utrudnić, to z pewnością to zrobi, oczywiście są też wyjątki.
Od 3 roku dużo mniejszy nacisk na naukę, gdyż zaczynają się przyjemniejsze zajęcia praktyczne. Jest na to przeznaczone dużo godzin, ale niestety pacjentów brak. Na studiach wyrwałam może z 3 zęby, razem z kolegą zrobiliśmy 2 protezy i odsadziliśmy 1 wkład, który ktoś inny wcześniej przygotowywał, bo 1 wkład robiła cała 15-osobowa grupa. Może z 15 wypełnień i 1 leczenie kanałowe, czyli bieda. Popytaj jak jest teraz, ja nie polecam.

[mimbla00]

Jestem po pierwszym roku stomy w Poznaniu i na razie to co koleżanka wyżej napisała się nie zgadza (na szczęście). Pierwszy rok bardzo przyjemny. Prawie wszystko w bliskich odległościach. Co prawda tylko jedne praktyczne zajęcia i mnóstwo innych teoretycznych przedmiotów, ale wcale nie jest tak źle. Uczelnia jest bardzo pro studencka. Asystenci bez zastrzeżeń wiadomo kosy muszą być, ale to uroki studiów.
Do Zabrza składałam papiery ale po pewnych oględzinach i przede wszystkim ze względu na odległość wybrałam Poznań