Egzamin po weterynarii

Wybór uczelni medycznej o kierunku weterynarii. Pomoc i opinie przy punktacji i rekrutacji na studia weterynaryjne. Leczyć zwierzęta duże czy małe.
Awatar użytkownika
talagia
Posty: 685
Rejestracja: 29 cze 2009, o 12:07

Re: Egzamin po weterynarii

Post autor: talagia »

U nas też takie plotki słyszę co roku Teraz była zmiana dziekana i jak zwykle gadanie o egzaminie - bla bla bla
itaka
Posty: 2
Rejestracja: 23 wrz 2009, o 17:13

Re: Egzamin po weterynarii

Post autor: itaka »

A u nas nie straszą, albo nic do mnie nie dotarło
Argentum
Posty: 313
Rejestracja: 12 kwie 2013, o 18:25

Re: Egzamin po weterynarii

Post autor: Argentum »

Wykopki.

Dwa latka minęły, pozmieniało się coś?
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Egzamin po weterynarii

Post autor: Korczaszko »

nie
eveve
Posty: 3
Rejestracja: 21 sie 2014, o 15:10

Re: Egzamin po weterynarii

Post autor: eveve »

a mógłby ktoś powiedzieć jak wygląda ostatni, 11 semestr studiów?
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Egzamin po weterynarii

Post autor: Korczaszko »

We Wro ma się miesiąc stażu, który wygląda jak staże na 10 semestrze. Czyli prawie nic się nie robi. Do tego 150h fakultetów do wyrobienia, czyli 5x30h. W sumie dość mały wybór faków.
Bardzo fajne USG, praktycznie jak kurs z Atamanem, który po studiach kosztowałby z 1500zł tylko trzeba się wysilić i znaleźć pacjentów (najlepiej różnych! żeby na koniec umieć robić usg różnym zwierzakom, a nie jednemu psu).
Na kardio trzeba się pouczyć, ale inwestując w naukę podstaw od NN można się dowiedzieć wielu konkretów i praktycznego podejścia do problemów. Dla mnie fakultet był świetny, wiele osób było niezadowolonych. Dzięki niemu kardio to dziedzina weterynarii, w której czuję się najpewniej.
Pozostałe fakultety słabe. Rozród fajnie się zapowiada, ale jest właściwie deliktanym poszerzeniem tego co było na rozrodzie psów i kotów na 5 roku. Gastro i pulmono to właściwie chyba każdy wie czego się spodziewać. Ekipa od endoskopii ma stały repertuar. Wykłady - większość się nie odbyła. Ćw. na pulmono były tylko przy pacjentach, ale nie tylko bronchoskopia, ale i mogła się trafić gastro czy cystoskopia. Jeśli nie było pacjenta to sprawdzanie listy i do domu. Na gastro podobnie, z tym że jeszcze zajęcia z koni i z biopsji wątroby (praktyczna na uśpionym psie). Do tego nefrologia, która odbyła się w formie 3-4 spotkań weekendowych. Sporo teorii, znów równowaga-kwasowo zasadowa z S., ogólnie miało być fajnie a było nudno i mocno teoretycznie

Lajtowy semestr, łagodne pożegnanie ze studiami, nic nie robienie. Można wykorzystać na ostatnie tchnienie wolności imprezować/podróżować lub chodzić gdzieś i uczyć się praktyki, lub połączyć jedno z drugim.
eveve
Posty: 3
Rejestracja: 21 sie 2014, o 15:10

Re: Egzamin po weterynarii

Post autor: eveve »

Dzięki za szybką i wyczerpującą odpowiedź! a fakultety zaczynają się normalnie od października?
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Egzamin po weterynarii

Post autor: Korczaszko »

USG było od października jakoś od 2 tygodnia, kardio i rozród z jakimś opóźnieniem, a reszta później.

Nie wiem jak wyglądała reszta faków.
eveve
Posty: 3
Rejestracja: 21 sie 2014, o 15:10

Re: Egzamin po weterynarii

Post autor: eveve »

dzięki
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości