Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

[oogmeeway]

Specjalizacje? A co to? Że nie będę trzepał kasy od razu tylko jeszcze coś?

[mis koala]

W ogóle czytam Was i nie wiem o co komu w ogóle chodzi

[Trzyszcz]

O spełnianie marzeń i dążenie do szczęścia. Zawsze o to chodzi.

[Adasko1]

Trzyszcz, przeciez w tym poscie nie odniosl sie do siebie, tylko ogolnie. Wiec ja napisalam sama zyciowa prawde statystyczna w przypadku a) dziewczyn z leku,ktore chca wyrywac na indeks, b) facetow z leku, ktorzy chca wyrywac na indeks. Rezultat jest taki, ze jak masz kogos przed studiami, to good for u, a jak nie, to najpewniej czeka cie partnertezlekarzcojestprzejebane lub samotnosc w sieci:D

A ja się z tym wgl nie zgodzę. W życiu laski przychodzi taki czas że zdaje sobie sprawę, że piękną miłością siebie i dziecka nie nakarmi, więc tu potrzebny jest odpowiedni facet. A wiadomo że mąż lekarz, to jednak jakaś gwarancja życia na jakimś poziomie(no i można się pochalić przed kumpelami) )
Oczywiście nie mówię tu o blacharach, ale jednak wątpię by jakaś kobieta długo znosiła bezrobotnego romantyka ala Kiepski. Mnie czasem przeraża jak kobiety są łase na pieniądze.

[doktorka]

U mnie na studiach byla laska,ktora myslala,ze studia trwaja 5 lat. Nie wrocila juz po Bozym Narodzeniu. O speckach nie wiedzialo lekko 10-20% ludzi,paru wobec tego poszlo robic inne byznesy. Inni jakos to przelkneli, ale ogolne zdziwienie bylo ciezkie.

[doktorka]

Adasko,totez w poprzednim poscie napisalam o bankomacie:)) lasosc na kase jest uzasadniona ewolucyjnie, kiedys powodzenie mieli ci,co biegali najszybciej i dzieki temu umieli zlapac antylope na obiad,dzis jest analogicznie-po prostu obiad musi byc.

[mis koala]

U mnie na studiach byla laska,ktora myslala,ze studia trwaja 5 lat. Nie wrocila juz po Bozym Narodzeniu. O speckach nie wiedzialo lekko 10-20% ludzi,paru wobec tego poszlo robic inne byznesy. Inni jakos to przelkneli, ale ogolne zdziwienie bylo ciezkie.

AHahhahahahhahahahhahah - 5 letnia medycyna parę lat temu Ogarnięta osoba z niej. Jak można być tak nieuświadomionym ile trwają studia, że po nich specjalizacja itd. itd. To tak jakby farmaceuta poszedł szukać pracy po aptekach od razu po uzyskaniu dyplomu magistra ! Ludzie słodcy !

[Erick]

doktorka, zniszczyłaś mi życie, rezygnuję

[Adasko1]

Poważnie nie wiedzieli że robi się speckę? jprdl
A co do drugiej części - wpis o bankomatach odnosi sie raczej do lasek które patrza tylko na kase i chocby ten lekarz był nie wiadomo jak brzydki to z nim będzie, ja mówię o tym że jest to ważny czynnik przy doborze partnera, ale nie najważniejszy. Nie wyobrazam sobie aby laska była z facetem tylko po to aby wyjechac na wakacje, czy pojeździć mercedesem.

[larissa90]

To tak jakby farmaceuta poszedł szukać pracy po aptekach od razu po uzyskaniu dyplomu magistra ! Ludzie słodcy !

a to nie?

[mis koala]

To tak jakby farmaceuta poszedł szukać pracy po aptekach od razu po uzyskaniu dyplomu magistra ! Ludzie słodcy !

a to nie?

A to nie BEz stażu nie masz prawa wykonywania zawodu

[marcin93]

mis koala, Starz jest chyba wliczany w studia nie?

[larissa90]

A to nie BEz stażu nie masz prawa wykonywania zawodu

Szczerze mówiąc myślałam, że na farmie magistra broni się dopiero po tym półrocznym stażu , nie wiem skąd mi się to wzięło.
Ale nigdy nie planowałam studiowania farmacji, jeśli mozna to uznać za jakieś usprawiedliwienie.