ksiązki na I rok
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 cze 2012, o 20:25
ksiązki na I rok
Jakie książki polecacie na I rok ŚUMU (lek Katowice)? Z tych najbardziej przydatnych i potrzebnych od razu?
- MrBrightside
- Posty: 266
- Rejestracja: 23 lip 2013, o 18:52
Re: ksiązki na I rok
Anatomia: Skawiny zupełnie wystarczą, dla ambitnych/chętnych na scapulę no to oczywiście Bochen (i do pewnej pani doktor) alternatywą dla Skawiny są książki Pituchowej lub Morysia, paru znajomych się z nich uczyło, osobiście nie miałem w ręce. Do tego atlas, wybór naprawdę spory, fajnie pooglądać wcześniej i wybrać taki najbardziej pasujący do nauki (niektóre oprócz obrazków mają też elementy teorii). Ja korzystałem z Nettera, dużo ludzi miało Sobottę (moim zdaniem ma paskudne rysunki :v), oprócz tego jakiś Prometeusz, czy inny ruski Sinelnikov. Do tego są jeszcze atlasy fotograficzne jak Yokochi, dobre do powtórki przed szpilkami.
Histologia: Sawicki. To Wasza nowa biblia. Naprawdę. W nocy o północy każde słowo trzeba umieć recytować. :v Do niektórych tematów katedra życzy sobie także doczytać coś z Cichockiego. Jest jeszcze Wheather, ale da się zdać histo nie mając go nigdy w ogóle w ręce
Biolomolo: coś można znaleźć w Drewie, coś w Albertsie, ale prawdę mówiąc często Waszym najlepszym przyjacielem będzie ciocia Wikipedia. Ja nie wiem skąd oni te syllabusy brali, nie raz to nawet google wymiękało.
Biofizyka: uczelniany skrypt Grzesika, spisane wykłady profesora Franka. Tu też zależy na kogo się trafi, niektórzy wymagają rzeczy z Miki czy Jaroszyka, ale bez przesady. To nie Zabrze, nikt Wam sprawozdań nie każe pisać ._.
Genetyka: Drewa, Kałużewski są niby w wykazie, ale na zaliczeniu są pytania z tak konkretnej dupy, że pozdrawiam katedrę serdecznie
Histologia: Sawicki. To Wasza nowa biblia. Naprawdę. W nocy o północy każde słowo trzeba umieć recytować. :v Do niektórych tematów katedra życzy sobie także doczytać coś z Cichockiego. Jest jeszcze Wheather, ale da się zdać histo nie mając go nigdy w ogóle w ręce
Biolomolo: coś można znaleźć w Drewie, coś w Albertsie, ale prawdę mówiąc często Waszym najlepszym przyjacielem będzie ciocia Wikipedia. Ja nie wiem skąd oni te syllabusy brali, nie raz to nawet google wymiękało.
Biofizyka: uczelniany skrypt Grzesika, spisane wykłady profesora Franka. Tu też zależy na kogo się trafi, niektórzy wymagają rzeczy z Miki czy Jaroszyka, ale bez przesady. To nie Zabrze, nikt Wam sprawozdań nie każe pisać ._.
Genetyka: Drewa, Kałużewski są niby w wykazie, ale na zaliczeniu są pytania z tak konkretnej dupy, że pozdrawiam katedrę serdecznie
Re: ksiązki na I rok
Jakiś atlas idzie dostać w bibliotece w Katowicach ? Czy raczej trzeba się o swój postarać? Domyślam się, że atlas można kupić używany jakiś stary ? nazewnictwo anatomiczne chyba jakoś bardzo się nie zmienia ?
- MrBrightside
- Posty: 266
- Rejestracja: 23 lip 2013, o 18:52
Re: ksiązki na I rok
W październiku mieliśmy opóźnienie z legitymacjami i co niektórzy bardzo spinali i wypożyczali atlasy przez znajomych na wyższych latach. Ale mój współlokator na przykład wypożyczył wszystkie Sobboty w listopadzie od ręki. Z pewnością każdy będzie mieć na ten temat inną opinię, ale moja jest taka, że warto mieć własny atlas. Swojego Nettera bez litości ciągałem na ćwiczenia i nigdy specjalnie nie zawracałem sobie głowy, żeby przypadkiem kropelka formaliny na niego nie spadła.
Re: ksiązki na I rok
jeżeli chodzi o mnie to ja miałem tylko swoje Skawiny i Sawickiego z histo bo wszystko było w bibliotece i to dużyyy wybór, a wszystkie 1 terminy zdałem. Także wg mnie nie ma sensu tracić tyle kasy na cały ekwipunek ze spisu wymaganych książek.
- MrBrightside
- Posty: 266
- Rejestracja: 23 lip 2013, o 18:52
Re: ksiązki na I rok
Dokładnie. W bibliotece raczej wszystko można dostać, a nawet jeśli nie, to w akademikowym ksero można skserować za dość dobrą cenę. Książki, które wypisałem wyżej to w żadnym wypadku lekarskie must-have.
- DearWhoever
- Posty: 61
- Rejestracja: 8 cze 2013, o 12:56
Re: ksiązki na I rok
Popieram przedmówców i uważam, że własne warto mieć na pewno Skawiny i Sawika, chociaż ja Sawika skserowałam sobie i na zbindowanym jechałam cały rok. Reszta książek jak trzeba było to też raczej ksero albo jak kto woli to można wybrać się do biblio )
To samo jeśli chodzi o atlas - tak przy nauce teorii to Sobotta albo Netter, parę osób chwaliło sobie Greya , ale tylko przy kończynach. Z kolei jeśli chodzi o szpilki na zaliczeniach to zdecydowanie rozbudowana wersja Yokochiego wali wszystkie inne atlasy fotograficzne na łeb, jest najlepszy.
A z biolo molo oprócz wkuwania z różnych źródeł to trzeba mieć po prostu potem czuja chyba przy zaliczeniach. Niestety to jest najgorsze, że nie ma uczelnianego skryptu , więc w spisie zagadnień są często rzeczy, których nie ma w ogóle w książkach i ciężko je znaleźć w internecie
To samo jeśli chodzi o atlas - tak przy nauce teorii to Sobotta albo Netter, parę osób chwaliło sobie Greya , ale tylko przy kończynach. Z kolei jeśli chodzi o szpilki na zaliczeniach to zdecydowanie rozbudowana wersja Yokochiego wali wszystkie inne atlasy fotograficzne na łeb, jest najlepszy.
A z biolo molo oprócz wkuwania z różnych źródeł to trzeba mieć po prostu potem czuja chyba przy zaliczeniach. Niestety to jest najgorsze, że nie ma uczelnianego skryptu , więc w spisie zagadnień są często rzeczy, których nie ma w ogóle w książkach i ciężko je znaleźć w internecie
Re: ksiązki na I rok
Skoro młodzi pytają o książki na 1 sezon w Mordorze to jakby ktoś był chętny to proszę o prywatną wiadomość, mam wszystko, czego potrzebujecie na 1wszy rok.
Z góry sorry za taką reklamę, ale chcę się tego pozbyć, bo jak patrzę na te książki to mi niedobrze.
Z góry sorry za taką reklamę, ale chcę się tego pozbyć, bo jak patrzę na te książki to mi niedobrze.
Re: ksiązki na I rok
Znalazłem ostatnio u sb w domu stara książkę Zofii Dymowskiej pt zarys parazytologii medycznej . niby pisze ze dla techników analitycznych ale czy ktoś wg o niej słyszał, może okazać się przydatna?
- MrBrightside
- Posty: 266
- Rejestracja: 23 lip 2013, o 18:52
Re: ksiązki na I rok
Jeśli chodzi o Kato, to parazytologia została wywalona z sylabusa biolomolo i wrzucona do mikrobiologii, która odbywa się dopiero w 6. semestrze, więc do tego czasu spokojnie można olać temat i wrócić do niego dopiero na 3. roku. Książka na pewno nie zawadzi, ale wielce prawdopodobne, że jakaś inna pozycja okaże się przydatniejsza. Dla analityków parazyty i mikro to wiodące przedmioty, a dla lekarskiego. nie
Re: ksiązki na I rok
A atlas Sobotty można mieć to starsze dwutomowe wydanie, różni się dużo się rózni od tego nowego?
Re: ksiązki na I rok
a w Zabrzu jakie książki używaliście do biologi i parazytologi
- terrible_justyna
- Posty: 630
- Rejestracja: 13 lip 2012, o 18:41
Re: ksiązki na I rok
karinac, do biolo molo Drewę (który przydaje się później, w 2 semestrze na genetyce), do parazytów Kadłubowskiego.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 3 Odpowiedzi
- 2025 Odsłony
-
Ostatni post autor: albertp00
21 kwie 2017, o 14:24
-
- 0 Odpowiedzi
- 2110 Odsłony
-
Ostatni post autor: suzaku
19 lip 2016, o 22:57
-
-
Fizjoterapia 1 rok , jakie ksiązki ?
autor: sh1n » 22 wrz 2014, o 09:05 » w Fizjoterapia na studiach - 1 Odpowiedzi
- 5953 Odsłony
-
Ostatni post autor: fizjo_92
23 wrz 2014, o 20:39
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 6064 Odsłony
-
Ostatni post autor: CryoChamber
5 paź 2014, o 10:38
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości