Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Hm, jest też sporo kobiet dermatologów, lekarzy rodzinnych (widzę, że wg niektórych to jakaś strasznie uwłaczająca specka, dla mnie nie P). No i wydaje mi się, że kobieta - ginekolog czasem wychodzi na plus, bo niektóre panie preferują lekarza tej samej płci (podobnie, jak inne wolą mężczyzn).
-
- Posty: 159
- Rejestracja: 27 cze 2014, o 08:06
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
lul, jak na moje to nie jest tak, że kobiety są jakoś specjalnie tępione w tej czy innej specce, tylko po prostu większość kobiet nie chce być ortopedami czy kardiochirurgami z różnych względów. Już chociażby w przypadku ortopedii jest się takim bardziej lekarzem-mechanikiem jeśli można tak to ująć Tak samo mało jest kobiet-mechaników samochodowych, nie dlatego, że ich tępią i nie pozwalają zakładać firm, tylko dlatego, że kobiety takich rzeczy wolą nie robić XD Jakiś taki zryty feministyczny trend wszędzie gdzie się da obserwuję. Każda płeć ma trochę inne predyspozycje zawodowe i nie wiem po co na siłę wbijać kobietom do głowy, że męskie zawody są lepsze niż te kobiece"
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Bo mechanik/ murarz/spawacz zarabia lepiej niz szwaczka/kucharka /fryzjerka?
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Jak na twoje jest bledne. Oczywiscie, ze sa miejsca, gdzie kobiety sa tepione.pistolet007 pisze: jak na moje to nie jest tak, że kobiety są jakoś specjalnie tępione w tej czy innej specce, tylko po prostu większość kobiet nie chce być ortopedami czy kardiochirurgami z różnych względów
-
- Posty: 159
- Rejestracja: 27 cze 2014, o 08:06
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
bo faceci zawsze zarabiali/zarabiają i będą zarabiać ŚREDNIO więcej od kobiet. I jeśli teraz nagle wszystkim kobietom odwidzi się i pójdą na mechaników etc. to zaraz się okaże, że nie ma kto szyć etc.tchorz pisze:Bo mechanik/ murarz/spawacz zarabia lepiej niz szwaczka/kucharka /fryzjerka?
hm, pewnie są takie miejsca. Ale chyba fakt faktem, że po prostu wśród kobiet zdecydowanie mniejszy % ma marzenie zostać np. ortopedą niż wśród facetów. Tak samo jak mniejszy % facetów chce zostać dentystami niż % wśród kobiet. I mówcie co chcecie, ale choćby skały srały to ludzie zawsze będą woleli iść do faceta-ortopedy, a kobiety-dentystki.randomlogin pisze:Jak na twoje jest bledne. Oczywiscie, ze sa miejsca, gdzie kobiety sa tepione.
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2014, o 17:40 przez pistolet007, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
pistolet007, seksistowskie czy nie, większość moich znajomych woli facetów-dentystów. (Ja również.)
Ktoś wyżej pisał o Poznaniu, ja mogę napisać o Katowicach- kobiety zdecydowanie nie są rzadkością
nopeAmani pisze:Z kolei środowisko chirurgów szczękowo-twarzowych jest szowinistyczne. Kobieta to rzadkość.
Ktoś wyżej pisał o Poznaniu, ja mogę napisać o Katowicach- kobiety zdecydowanie nie są rzadkością
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
ortopy sa ciezkie fizycznie, kobiety sie tam nie nadaja,no moze do selektywnej operatywy typu chirurgia reki lub do orto zachowawczej. Poza tym kobiety nudzi taka specka,bo taka typowa mechanika wlasnie. Z med rodz wszyscy pizgaja az do konca stazu-potem chetnych nigdy nie brakuje,a w trakcie specek to ci na rodzinnej pizgaja z reszty specjalizacji)dobry rodzinny to 90% sukcesu lecznictwa,nie ma co sie nabijac. Facet pielegniarz to z kolei norma, u nas na kazdym oddziale jest jakis facet,a na sor facet jest oddzialowym. Osobiscie uwazam,ze faceci pielegniarze wymiataja i lepiej sie z nimi pracuje niz z kobietami. Zreszta w ogole z facetami lepiej sie pracuje, dlatego nie moglabym byc pediatra np z oddzialem pelnym kobiet-straszliwe.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
No nie mów, że kobiety aż takie nieinspirujące
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
U nas dwóch całkiem inteligentnych kolesiów chciało iść na rodzinnych już na studiach. A co do pielęgniarzy, to znam, chociaż kobiet dżo więcej.
Pani Buka
-
- Posty: 251
- Rejestracja: 20 lip 2014, o 17:02
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
A co jest złego w byciu lekarzem rodzinnym? Że jakaś ujma? Po pierwsze jest całkiem sporo miejsc specjalizacyjnych, po drugie praca o wiele spokojniejsza, niż jakiegoś wielkiego neurokardiocośtamchirurga, a po trzecie, możesz siedzieć sobie w ciepłej, ładnej przychodni, podczas gdy Twoi ambitniejsi znajomi wypruwają sobie żyły na dyżurach Co jeszcze, słyszałam, że można sobie dorabiać dodatkowo już od pierwszego roku rezydentury.biolog2ksiazki pisze:Nie pchaj się do medycyny, skoro sama nie potrafisz zdecydować co Cię interesuje. Znam wiele kobiet ortopedów i mężczyzn, którzy są pielęgniarkami. Jeśli uważasz że pchanie się w tym zawodzie nie ma sensu, to może od razu rób rodzinnego.summertime2012 pisze: Proszę o przykłady na co się nie pchać za parę lat.
Moim zdaniem bomba. Szczególnie dla kobiety planującej założenie rodziny. Można mi zarzucić brak ambicji, ale ja jestem po prostu praktyczna.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
też mnie się wydaje, że rodzinna czy pediatria to takie dość spokojne specki, na które też nie jakoś super ciężko się dostać No ale jaoś się utarło tak, że lekarz kardiolog czy ortopeda to lekarz już wyższej klasy nie wiem czemu no bo jeszcze rozumiem np. uważanie neurochirurga czy np. jakiegoś onkologa dziecięcego za coś rzeczywiście jakoś lekko się wyróżniającego ale spychanie pedy i rodzinnego na margines to nie jest do końca zrozumiałe przeze mnie
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
a co do dentystów to ja wole kobiety osobiście Faceci budzą we mnie w tym fachu pewną grozę ale jako lekarze zdecydowanie bardziej przemawiają do mnie faceci
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Rodzinna to jest wlasnie taka specka dla praktycznych-jak ktos nie ma cisnienia by w pracy robic wielkie rzeczy. Poza tym juz na dzien dobry dobrze platna, zwlaszcza z etatu. W ogole POZety sa dobrze platne. Mozna byc tez ambitnym rodzinnym-takim, co umie usg, holtery itd. Ale tych jest niewielu, nfz im za te bonusy nie placi.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości