Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Co do dentystów - zdecydowanie wolę facetów
Od wielu lat regularnie uczęszczam do różnej maści stomatologów (głównie orto) z powodu poważnych problemów z zębami i moje doświadczenie jest takie, że kobiety często nie wiedzą za co się zabrać, jak się zabrać, jakich narzędzi użyć, nie mają siły zdjąć/zamocować niektórych elementów (orto)
*Ale to tylko moje doświadczenia i nie zaprzeczam, że gdzieś tam w świecie istnieją też konkretni dentyści płci pięknej
Anegdotka z mojej ostatniej wizyty:
Obsługa foteli stomatologicznych (to pewnie ma jakąś specjalistyczną nazwę, ale nie śmiejcie się ze mnie, bo się nie znam ) zdawała się przerastać panią dentystkę i na początku przez kilka minut pojeździłam sobie na przemian w górę i w dół zanim w końcu dała radę mnie odpowiednio ustawić. Czułam się jak w wesołym miasteczku.
Od wielu lat regularnie uczęszczam do różnej maści stomatologów (głównie orto) z powodu poważnych problemów z zębami i moje doświadczenie jest takie, że kobiety często nie wiedzą za co się zabrać, jak się zabrać, jakich narzędzi użyć, nie mają siły zdjąć/zamocować niektórych elementów (orto)
*Ale to tylko moje doświadczenia i nie zaprzeczam, że gdzieś tam w świecie istnieją też konkretni dentyści płci pięknej
Anegdotka z mojej ostatniej wizyty:
Obsługa foteli stomatologicznych (to pewnie ma jakąś specjalistyczną nazwę, ale nie śmiejcie się ze mnie, bo się nie znam ) zdawała się przerastać panią dentystkę i na początku przez kilka minut pojeździłam sobie na przemian w górę i w dół zanim w końcu dała radę mnie odpowiednio ustawić. Czułam się jak w wesołym miasteczku.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Zarobki zaleza od statusu-czy pracuje u kogos czy ma swoj POZ-i od ilosci pacjentow,ktorzy sa do takiego lekarza zapisani. Przecietnie wychodzi kilkanascie tys mysle.ale to pewnie nie o kase lekarce chodzilo,a o zawod upierdliwy. Wysylanie dzieci na lek przez lekarzy to nie hipokryzja-przeciez to dzieci decyduja i co ci rodzice maja na to poradzic. Czy wam rodzice mowili,ze kaza wam isc na lek? Heh. Moja mama byla wsciekla,ze ide na lek,co nie znaczy,ze nie pomogla mi jak juz sie zdecydowalam-zaplacila za ksiazki itd. A wsciekla jest nadal i sie nie dziwie) Kaamil, na badaniach oszczedzaja wlasciciele POZ, ci zatrudnieni maja to w d.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Ojjjj, zdziwiłabyś się.doktorka pisze:przeciez to dzieci decyduja i co ci rodzice maja na to poradzic.
-
- Posty: 251
- Rejestracja: 20 lip 2014, o 17:02
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Jest wiele rodzin z tradycjami", gdzie dzieci idą do tego samego liceum, co rodzice, a potem na te same studia i często nawet na ten sam uniwersytet. Są też ambitni rodzice, którzy dają kasę na studia lekarskie albo wcale. Ci nieco sprytniejsi wpajają dzieciom od małego przecież ty marzysz, żeby zostać lekarzem! (tak jak rodzice podpowiadający dzieciom o czym marzą na gwiazdkę, tylko trochę wyższy level). Następnie kupuje się dziecku grę edukacyjną, grę operacja", zestaw małego lekarza i z fałszywie słodkim uśmieszkiem opowiada znajomym: Mój synuś to od małego chce być lekarzem, tak się interesuje". Tylko, że to trochę smutne, bo czasem synuś uparcie twierdzi, że będzie policjantem. Znam mnóstwo takich osób.mrsdavis pisze:Ojjjj, zdziwiłabyś się.doktorka pisze:przeciez to dzieci decyduja i co ci rodzice maja na to poradzic.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Castellano, z ust mi to wyjęłaś.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
jeżeli lekarka mi mówi ,że jej syn uwielbia historię ,a mówi że idzie na lekarski - to coś jest nie halo. A co do zawodu - to taki lekarz rodzinny zarabia te kilkanascie tysiecy : siedząc na du*ie w przychodni ,robiąc ciągle te same czynności. A 3/4 wizyty (jak ja jestem) dotyczy mojego życia prywatnego (nauki/szkoły). Znowu dentysta ,aby zarobić kilkanascie tysiecy się musi nazapierniczać nad pacjentem - co więcej - nie słyszałam ,aby jakiś dentysta narzekał (niekiedy na ból kręgosłupa - to zrozumiałe) ,a wszyscy lekarze(na czele z moją rodzinną) ciągle . Nie mam pojęcia czemu tak jest.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
jobe, dentysta nie ma czasu na zamartwianie się i popychanie głupot
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Jesteśmy mądrzejsi ^^jobe pisze:nie słyszałam ,aby jakiś dentysta narzekał
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Kilkanaście tysięcy lekarz rodzinny i jeszcze miałby narzekać.
Lekarsko-dentystyczny Uniwersytet Medyczny w Poznaniu
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
Oj ale przeciez roznice w zarobkach rodzinnych sa akurat ogromne. Pewnie, gdzies na zadupiu mozna wyciagac z tego niezla kase. Ale w miescie? Kilkanascie tysiecy? Nie wiem z czego niby. A znam takich, ktorzy maja 2,5k.
-
- Posty: 159
- Rejestracja: 27 cze 2014, o 08:06
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
właśnie też tak kminiłem gdzie doktorka ma tych co zarabiają kilkanaście tys. (z tym, że jeszczegtrzeciętnie<!) o Ale w takim razie wszyscy na rodzinnego!randomlogin pisze:Oj ale przeciez roznice w zarobkach rodzinnych sa akurat ogromne. Pewnie, gdzies na zadupiu mozna wyciagac z tego niezla kase. Ale w miescie? Kilkanascie tysiecy? Nie wiem z czego niby. A znam takich, ktorzy maja 2,5k.
Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)
U nas na wsi to akurat rodzinny dobrze sobie żył, a się nie przepracowywał, ale to wieś, jeden rodzinny, to wiadomo.
Pani Buka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości