Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
anonymous2012 pisze:Ponadto 170 punktów to mało jeśli idzie o 3 przedmioty, ale w takim razie dziwię się takiej osobie, bo spokojnie mogła iść na stacjonarne na uczelnie 2-przedmiotową.
No właśnie nie mogła, bo z 2 przedmiotów nie uzbierała tyle, uzbierała dopiero z trzech. Mówię właśnie o tych ubiegłorocznych progach. Może troszkę niejasno się wyraziłam.
anonymous2012 pisze:Tak z ciekawości - można brać warunek u was z anatomii? Ile macie warunków na rok/całe studia? Z czego ew. nie możecie ich wziąć, skoro z anatomii możecie?
Można z anatomii, z biochemii też, nie wiem z czego nie można, nie orientowałam się w tej sprawie.
Można brać warunki z wszystkich przedmiotów, nie ma żadnych zaporowych jak to było 2 lata temu.
Zgodnie z regulaminem uzyskanie wpisu warunkowego jest niemożliwe, jeżeli:
1. student nie zaliczył więcej niż dwóch przedmiotów,
2. brak zaliczenia lub brak zdanego egzaminu dotyczy przedmiotu, którego student już raz nie zaliczył.
3. student jest już wpisany warunkowo z powodu niezaliczenia przedmiotu rok wcześniej.
Jak się nie zaliczy warunku, to dziekan albo wyraża wniosek o powtarzanie roku, albo skreśla z listy studentów. Jak sie powtarza semestr/rok to jest sie zwolnionym z przedmiotów, które zostały uprzednio zaliczone, jeżeli program przedmiotu nie uległ zmianie.
Za warunek i powtarzanie roku się płaci tyle ile pkt ECTS ma powtarzany przedmiot. Pkt ECTS na lekarskim kosztuje 530 zł, anatomia ma 13 punktów, więc kosztuje ok. 7k PLN. W tym roku ok 20-30 osób powtarzało anate, więc uczelnia się trochę wzbogaciła. Także uwalanie się im opłaca.
Tyle, ale w sumie są miejsca gdzie jest drozej. Wiem, ze na PUMie powtarzanie anaty kosztuje ok 8k PLN, mimo że tam pkt ECTS jest sporo tańszy. Wynika to z tego, ze anata zabiera tam ma 2x więcej puntkow ECTS.
Proszę doradźcie mi szczerze, jak się uczyć anatomii: łacina czy angielski? Już próbowałam się uczyć po łacinie(podobno lepiej), ale to jest dla mnie tragedia. I jak to jest, kiedy używa się pojęć w łacinie/angielskim? Na kolokwium?
Nazw używasz na kolokwiach, egzaminach. Przykładowo wylosujesz pytanie kość krzyżowa"- to wtedy mówisz, jak to jest po łac/ang, przy opisywaniu nazywasz elementy w obcym języku itp To w sumie zależy od asystenta, o co akurat Cię zapyta, a na egzaminie profesor często zadaje pyt: a jak to jest po łacinie/angielsku?"
Ja na przykład uczyłam się po angielsku, bo stwierdziłam, że będzie łatwiej, a tak naprawdę nazwy, czy angielskie, czy tam łacińskie sprawiają kłopoty tylko na początku, potem nawet jakoś specjalnie się ich nie uczysz, same wchodzą do głowy, także naprawdę póki co- spokojnie, byle do przodu i się nie poddawać jak coś nie idzie !
Dziękuję Ci bardzo Jednak wybiorę łacinę (nie wiem czy dobrze robię). Możesz mi cos powiedziec na temat wejściówek? Będą one wcześniej zapowiadane? Ten obowiązuje na nich wszystko po łacinie? Kolokwia/wejściówki są ustne czy pisemne?
Wejściówki na anatomii :O? Ja nie miałam ani jednej Ale wiadomo, warto ogarnąć o czym będą ćwiczenia. A kolokwia ustne, zawsze masz 3 kupki pytań (które są wcześniej dostępne), losujesz po jednym pytaniu z każdej grupy, masz trochę czasu na przygotowanie, notatki no i potem odpowiadasz Walcz o 4,5 z każdego koła- uzyskasz wtedy zwolnienie z egzaminu praktycznego, z którym dużo ludzi ma problem w czerwcu.
Mam jeszcze pytanie odnoście nazw łacińskich, trzeba znać nazwy po łacinie dokładnie wszystkiego co jest w atlasie? Czy po łacinie nie trzeba aż tak dokładnie? Jak to jest?
Generalnie przy każdym szczególe anatomicznym o którym mówisz może paść pytanie A jak to jest po łacinie?", na praktycznym też czasem bywają kwiatki, więc raczej trzeba ogarniać wszystko. Na pocieszenie - wiem że teraz wydaje się to nie do zrobienia, ale z czasem robi się to łatwiejsze i nazwy łacińskie pamięta się lepiej niż polskie
Dokładnie tak, nazwy w języku obcym są jakieś łatwiejsze do zapamiętania niż polskie D
A i już wiadomo ile osób oblało anatomię- z tego co wiem około 60, więc sporo. Może to też wynika z tego, że przyjęli znacznie więcej ludzi na niestacjonarne.