Sinielnikov i Kiss, moi dwaj najlepsi przyjaciele na 1 rokufarfocl pisze:Mam kilka pytań - posiadam atlasy anatomiczne rodziców, Kissa i Sinielnikowa
osobiście nie lubię nowych atlasów, pstrokate ryciny mnie męczą.
Sinielnikov i Kiss, moi dwaj najlepsi przyjaciele na 1 rokufarfocl pisze:Mam kilka pytań - posiadam atlasy anatomiczne rodziców, Kissa i Sinielnikowa
kilkoro z moich znajomych uczyło się z angielskiego Gilroya, ale do tego korzystali jednocześnie z innych atlasów.miki3_12 pisze:a co sadzicie o atlasie Gilroya?
zawiera tylko angielskie nazwy, a z tego co wiem w Kato obowiazuje ang na anatomii.
faktycznie - czaszka jest tam kiepska, ale tutaj McMinn sobie doskonale poradził, bo chyba każdy najmniejszy element jest zaznaczony. I znowu racja - z OUNem się nie popisali, ale na szczęście na zajęciach chyba niczemu nie udało nam się przyjrzeć tak dokładnie, jak mózgowiDavid pisze:Netter moim zdaniem jest porządnym atlasem, choć i on ma swoje słabe strony- czaszka, OUN w szczególności. Do czaszki moim zdaniem najlepszy McMinn, do kończyn również. W Sobottcie denerwowała mnie płaskość rysunków, i mały rozmiar niektórych rycin, do tego dwu- a w nowym wydaniu trzytomowość. Plus za twardą okładkę (drobna rzecz a cieszy). W Prometeuszu nie widziałem tego co chciałem, choć wiem że są zagorzali fani tego atlaso-podręcznika.
na chwilę obecną z moich obserwacji nie wydaje mi się że w Mcminie jest za mało szczegółówSofia pisze:zbyt mało w nim imo szczegółów
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości
Copyright (C) Karpatka.pl | kontakt