Poprawa matury

[natalka94]

Kurde przez te studia i czasami lenistwo, nie zawsze ide zgodnie ze swoim planem. Wszystko się przesuwa Też tak macie że nie codziennie zaglądacie do ksiązek do matury?

[Marzenka1995]

Tak właśnie . jak wypadnę z rytmu to już jest ciężko z powrotem zacząć się uczyć

[natalka94]

Mam to samo. Jak wsiąknę w chemię to ciężko się na biolę przestawić. Masakra

[stworekpotworek]

hejka wszystkim a ja mam takie pytanko odnośnie matury.czy jeżeli zadeklaruje przystąpienie do matury z biologii i chemii na poziomie rozszerzonym, podejdę do chemii a np. do biologii nie (nie wiem czy starczy mi czasu żeby coś przejrzeć. ) to co będę miała na aneksie? Sam wynik z chemii a z biologii będzie napisane 0 % czy wgl nie będzie uwzględniany wynik z biologii tak jakbym wgl nie deklarowała przystąpienia do niej. Był ktoś w podobnej sytuacji, że zadeklarował przystąpienie do przedmiotu, a nie przystąpił do niego i co było na tym aneksie Z góry dziękuję za odp

[randomlogin]

Ja mialem 0, ale to juz pare lat temu bylo.

[chemik1212]

Mam to samo. Jak wsiąknę w chemię to ciężko się na biolę przestawić. Masakra

Ej, nie narzekajcie! Na studiach będzie o wieelee gorzej. Nie ma takiego czegoś jak przestawianie się na inny przedmiot. Macie tylko 2 albo 3 do poprawy i tylko tyle. Jak na studiach teraz mam czaszkę, łączną (prawie 30 kartek drobnym druczkiem), chemia mechanizmy, biologia parazyty, biofiza (cuda), łacina, angol. reszty nawet nie wymieniam. Musimy się przestawiać dziennie z 10 razy na wszystkie przedmioty. Takie zmiany fajnie ćwiczą mózgownice. Macie lajt, cieszcie się z niego . I nie to że narzekam, bo jestem w 7 niebie albo i wyżej . Piękne studia, wymagające ale piękne.

[natalka94]

Mam to samo. Jak wsiąknę w chemię to ciężko się na biolę przestawić. Masakra

Ej, nie narzekajcie! Na studiach będzie o wieelee gorzej. Nie ma takiego czegoś jak przestawianie się na inny przedmiot. Macie tylko 2 albo 3 do poprawy i tylko tyle. Jak na studiach teraz mam czaszkę, łączną (prawie 30 kartek drobnym druczkiem), chemia mechanizmy, biologia parazyty, biofiza (cuda), łacina, angol. reszty nawet nie wymieniam. Musimy się przestawiać dziennie z 10 razy na wszystkie przedmioty. Takie zmiany fajnie ćwiczą mózgownice. Macie lajt, cieszcie się z niego . I nie to że narzekam, bo jestem w 7 niebie albo i wyżej . Piękne studia, wymagające ale piękne.

Nie bądź taki madry jesteś już na studiach więc tylko tym się zajmujesz. Ja mam studia- farmacje i poprawe -podobnie jak inni. Więc nie kozakuj

[yorkshire34]

elo ! ) do matury pierwszy raz podeszłam w 2007 roku i to była porażka , teraz ciagle próbuje dostac się na lek i mam nadzieje , że wreszcie mi sie uda ! : D Przerobiłam już chyba tysiące zbiorów więc niemożliwe żeby mi się nie udało . Trzymam za nas wszystkich kcuki, bd dobrze , musi byc !

[natalka94]

elo ! ) do matury pierwszy raz podeszłam w 2007 roku i to była porażka , teraz ciagle próbuje dostac się na lek i mam nadzieje , że wreszcie mi sie uda ! : D Przerobiłam już chyba tysiące zbiorów więc niemożliwe żeby mi się nie udało . Trzymam za nas wszystkich kcuki, bd dobrze , musi byc !

świetny pozytywny post
Na pewno w tym roku Ci się uda
A skończyłaś jakieś studia przez ten czas?
Maam pytanie ile razy można poprawiać maturę, jest jakiś limit?

[randomlogin]

Az ci sie znudzi i uznasz, ze juz czas zaczac zyc rzeczywistoscia a nie gonic za marzeniem.

[yorkshire34]

Tak , skończyłam psychologie . Te studia nauczyly mnie motywacji i tego zeby nigdy sie nie poddawac )

[natalka94]

Tak , skończyłam psychologie . Te studia nauczyly mnie motywacji i tego zeby nigdy sie nie poddawac )

To super, najważniejsze to się nie poddawać. Mam podobne podejście


Ale ja teraz na serio pytam ile razy można poprawiać ? Coś szyłaszam że 5 ?

[yorkshire34]

5 razy mozesz poprawiac nie zdana maturke a dodatkowe mozesz pisac przez caly czas )