Zycie studenta

Forum studenckie dla przyszłych, obecnych i byłych studentów kierunków przyrodniczych i pozostałych. Podziel się swoimi doświadczeniami, radościami i smutkami
Elfetka
Posty: 7
Rejestracja: 3 lis 2014, o 07:14

Zycie studenta

Post autor: Elfetka »

cześć
Mam do Was pytanie. Ile potrzebuje na zycie student medycyny w miesiącu. Myśle tu o wszystkim: jedzenie, mieszkanie, ksiązki, zajecia dodatkowe, czas wolny. oczywiscie w granicach mozliwości i rozsądku. czy pomagają Wam rodzice, czy staracie się choć część pieniędzy zarobic?
Elfetka
Posty: 7
Rejestracja: 3 lis 2014, o 07:14

Re: Zycie studenta

Post autor: Elfetka »

Pytam dlatego, że dowiedziałam sie, iż jeden kolega z roku pozywa swoich rodziców o alimenty w wysokości 7500 zł uważając, że to minimum jakie potrzebuje?A do tej pory dostawał TYLKO 3000 zł /mc. Od razu nasuwa mi się myśl co zrobi ten nieborak jak zacznie zarabiać na stażu podyplomowym niecałe 2000zł, a wtedy rodzice mogą go nie chcieć wspomóc w zamian za ten pozew do sądu. Przykre, ale prawdziwe. Jaki więc jest ten realny poziom potrzeb studenta medycyny?
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Zycie studenta

Post autor: randomlogin »

W takich sytuacjach bierze sie tez pod uwage poziom zycia, na jakim ktos do tej pory funkcjonowal bo taki rodzice zapewniali - a nagle nie chca. Abstrahujac od oczywistej w tej sytuacji prawdy - w dupach sie poprzewracalo.
Za tysiac mozna spokojnie zyc. Da sie za mniej, choc zejscia ponizej 700zl nie widzialem chyba (oczywiscie poza zmiastem rodzinnym). Za wiecej tez sie da, i tu gornej granicy nie ma. Temat byl juz na forum bardziej obszernie poruszany, na pewno znajdziesz jak poszukasz.

Elfetka
Posty: 7
Rejestracja: 3 lis 2014, o 07:14

Re: Zycie studenta

Post autor: Elfetka »

Dzieki za odpowiedz.
Co do tego poziomu zycia to to sa alimenty -czyli zabezpieczenie podstawowych potrzeb. Spadek poziomu zycia nie idzie z tego artykułu. Poza tym poziom zycia wyznaczaja rodzice, którzy te pieniądze zarabiają, i to od ich dobrej woli zależy czy jeździmy tramwajem czy porshe na uczelnie. 5-latek tupie nogą bo chce lizaka a 20 latek pozywa do sądu rodziców! Dramat. Pomyślcie ze możecie sie doczekać sami takiego absurdu- oczywiście nikomu nie zyczę. Kolezka, który twierdzi ze na restauracje, kino, teart potrzebuje 900 zł kieszonkowego- a ja na kieszonkowe zarabiam całe wakacje, bo nie miałabym czelności prosić rodziców. Co innego gdy sami dadzą. A co innego wymusić.
Poza tym jakim bedzie lekarzem? Aż strach mysleć
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Zycie studenta

Post autor: randomlogin »

Akurat poziom zycia do alimentow ma sie dosc znacznie. To na ile rodzice moga sobie pozwolic rowniez. Jakkolwiek paradoksalnie to brzmi - podstawowe potrzeby sie roznia. Zreszta wystarczy na wyroki popatrzec.

Elfetka
Posty: 7
Rejestracja: 3 lis 2014, o 07:14

Re: Zycie studenta

Post autor: Elfetka »

Nie padajmy w absurd. zgodnie z art 135 $1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zakres swiadczeń alimentacyjnych zależy od USPRAWIEDLIWIONYCH POTRZEB UPRAWNIONEGO oraz mozliwości zobowiązanych.
Absurdem byłoby gdyby syn mówil ojcu ze skoro zarabia dużo pieniędzy ma mu płacić na porshe bo go stać. Do tej pory moze jezdził porshe ale tylko dlatego ze ojciec tego chciał. Przeciez to by oznaczało pracę niczym w obozie. Masz pracować tylko dlatego ze synalek ma taką potrzebę.A Ty nie masz nic do gadania.
Oczywiście poziom zycia i możliwości zarobkowe miałby znaczenie np w sprawie rozwodowej z orzeczeniem wyłącznej winy i alimentowaniem strony poszkodowanej.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Zycie studenta

Post autor: randomlogin »

No i te usprawiedliwione potrzeby okazuja sie byc rozne. Nie mowie tu o kwocie 7tys, ale roznice sa i to znaczne. Niezaleznie od tego co jest napisane w roznych kodeksach.

Elfetka
Posty: 7
Rejestracja: 3 lis 2014, o 07:14

Re: Zycie studenta

Post autor: Elfetka »

Na szczęście o tych uzasadnionych potrzebach decyduje sąd a nie powód.
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Zycie studenta

Post autor: Korczaszko »

W sumie co Cię obchodzi ile ten Twój kolega wydaje na życie, ile potrzebuje i ile są w stanie mu dać rodzice?
Elfetka
Posty: 7
Rejestracja: 3 lis 2014, o 07:14

Re: Zycie studenta

Post autor: Elfetka »

Wiesz sama mam małe dziecko i jakos tak patrze na to z perspektywy rodzica. Niby nie powinno, ale jednak mnie to bulwersuje. Może lepeij faktycznie sie nie interesować bo włosy siwieją.
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Zycie studenta

Post autor: Korczaszko »

No to wychowaj dziecko tak, żeby po 18 urodzinach nie pozwało Cię o alimenty
A co do dawania dziecku 3tys/miesięcznie. Chciałabym, żeby mnie było na to stać. Lepiej tak niż, żeby ledwie być w stanie dać 300zł.
Adasko1
Posty: 233
Rejestracja: 28 maja 2014, o 13:55

Re: Zycie studenta

Post autor: Adasko1 »

randomlogin pisze:W takich sytuacjach bierze sie tez pod uwage poziom zycia, na jakim ktos do tej pory funkcjonowal bo taki rodzice zapewniali - a nagle nie chca. Abstrahujac od oczywistej w tej sytuacji prawdy - w dupach sie poprzewracalo.
Za tysiac mozna spokojnie zyc. Da sie za mniej, choc zejscia ponizej 700zl nie widzialem chyba (oczywiscie poza zmiastem rodzinnym). Za wiecej tez sie da, i tu gornej granicy nie ma. Temat byl juz na forum bardziej obszernie poruszany, na pewno znajdziesz jak poszukasz.

Tysiąc odliczjąc mieszkanie, czy razem?

randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Zycie studenta

Post autor: randomlogin »

Z mieszkaniem. Znaczy no nie calym mieszkaniem, ale z lokum takim czy innym. Mowie glownie o Krakowie, wiadomo ze Warszawa bedzie drozsza (ale tez sie da w tej kwocie przezyc), ale wiele miast bedzie tanszych.

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość