Matematyka na medycynę
- Hymenophyllum
- Posty: 123
- Rejestracja: 12 sty 2012, o 14:38
Matematyka na medycynę
Mam w szkole mat podstawową i zastanawiam się na jakim poziomie ją zdawać. Czy na UJ wymaga się rozszerzonej (nigdzie nie mogę znaleźć wymogów)?
- ryniofit8000
- Posty: 1264
- Rejestracja: 29 paź 2013, o 20:32
Re: Matematyka na medycynę
praktycznie dostanie się do Krakowa z matematyką podstawową będzie niemożliwe odkąd wprowadzili nowy przelicznik
Re: Matematyka na medycynę
Myślicie, że nawet mając 100% z matmy podstawowej nie ma już szans na UJ?
bo mam w tej chwili 96% z matmy podstawowej. a nie bardzo uśmiecha mi się zdawać rozszerzoną ze względu na małą ilość czasu. no ale jak uważacie?
bo mam w tej chwili 96% z matmy podstawowej. a nie bardzo uśmiecha mi się zdawać rozszerzoną ze względu na małą ilość czasu. no ale jak uważacie?
Re: Matematyka na medycynę
dokładnie.ryniofit8000 pisze:praktycznie dostanie się do Krakowa z matematyką podstawową będzie niemożliwe odkąd wprowadzili nowy przelicznik
orsay, matematyka podstawowa będzie liczyć się tam x0,5, czyli nawet jak napiszesz na setkę, to dostaniesz marne 50 punktów. w warszawie będzie liczyć się x0,7, to może ktoś z rewelacyjnie napisaną biol i chem się jeszcze załapie, ale do krakowa raczej nie ma szans
Re: Matematyka na medycynę
Zwlaszcza, ze napisanie rozszerzenia na 60 to nie jest jakies wielkie halo, a juz duzo lepiej niz podstawa na setke. I imo latwiej, bo zawsze cos tam w podstawie sie moze pochrzanic.
Re: Matematyka na medycynę
wbrew pozorom chyba łatwiej przygotować się do rozszerzenia na 60-70, niż do podstawy na setkę, gdzie nie ma się żadnego marginesu błędu
Re: Matematyka na medycynę
dziękuję za rady
a myślicie, że da się jakoś napisać matmę rozszerzoną nawet na te 60-70% bez kontaktu z matmą tyleeee czasu (rocznik 91 jestem ) . a zaczynając od teraz? na pewno by się dało gdyby nie studia i poprawka chemii
a myślicie, że da się jakoś napisać matmę rozszerzoną nawet na te 60-70% bez kontaktu z matmą tyleeee czasu (rocznik 91 jestem ) . a zaczynając od teraz? na pewno by się dało gdyby nie studia i poprawka chemii
Re: Matematyka na medycynę
wszystko zależy od Ciebie a konkretniej od tego, czy jesteś w stanie poświęcić pewną (dużą) ilość swojego wolnego czasu na zakuwanie matmy przez kilka miesięcy
ja też studiuję i jednocześnie uczę się do poprawy 3 rozszerzeń. daję radę, aczkolwiek odbywa się to brakiem czasu wolnego. bo w każdej wolnej chwili (weekendy + czas, kiedy nie jestem na uczelni/nie mam nic do nauki na studia) uczę się do matury. ale pocieszam się, że teraz poharuję, a potem będę się obijać w wakacje, jak już poprawię i (daj boże) dostanę się na upatrzone studia
ja też studiuję i jednocześnie uczę się do poprawy 3 rozszerzeń. daję radę, aczkolwiek odbywa się to brakiem czasu wolnego. bo w każdej wolnej chwili (weekendy + czas, kiedy nie jestem na uczelni/nie mam nic do nauki na studia) uczę się do matury. ale pocieszam się, że teraz poharuję, a potem będę się obijać w wakacje, jak już poprawię i (daj boże) dostanę się na upatrzone studia
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Matematyka na medycynę
Zakuwanie matmy to prosta droga do porazki. To trzeba ogarnac, a nie sie wyuczyc. Wtedy i przyjemniej jest, i pewniej - bo malo co czlowieka zaskoczy.kate27 pisze:a konkretniej od tego, czy jesteś w stanie poświęcić pewną (dużą) ilość swojego wolnego czasu na zakuwanie matmy przez kilka miesięcy
Re: Matematyka na medycynę
Do porażki? Przecież dziś ludzie przygotowują się do matmy, ucząc się rozwiązywania konkretnych typów zadań, które pojawiają się na maturze, i tak zdobywają te 80% dzięki wyuczonym schematom.Mam kolegów na PW, którzy w podstawówce mieli problemy z podstawami algebry, a do matury po prostu się wyuczyli. Dopóki matury będą schematyczne, ludzie nie będą się starali ogarnąć, tylko wyuczyć.randomlogin pisze:Zakuwanie matmy to prosta droga do porazki. To trzeba ogarnac, a nie sie wyuczyc. Wtedy i przyjemniej jest, i pewniej - bo malo co czlowieka zaskoczy.kate27 pisze:a konkretniej od tego, czy jesteś w stanie poświęcić pewną (dużą) ilość swojego wolnego czasu na zakuwanie matmy przez kilka miesięcy
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Matematyka na medycynę
Mowisz o rozszerzeniu? Bo przy podstawie nie ulega to watpliwosci. Natomiast na rozszerzenie oczywiscie, ze mozna probowac sie uczyc schematow - ale zawsze cos poza schematem sie trafi, poza tym jest to po prostu czasochlonne i wymaga duzo wiekszego nakladu pracy niz po prostu zrozumienie czegos, poza tym jak sie umie schemat to wystarczy jedno potkniecie i sypie sie cale zadanie - i trudno wychwycic dlaczego, jesli sie nie rozumie co sie robi. Ze swojego otoczenia moge powiedziec, ze proby takiego podejscia jak piszesz jednak nie wyszly zbyt dobrze.
Re: Matematyka na medycynę
Znam średnio rozgarniętych, którzy dostali się na PW na naprawdę dobre kierunki (np. budownictwo- domyślam się, że progi są wysokie), przyjmując taką taktykę. Korki, łopatologiczne tłumaczenie przez korepetytora i robienie setek podobnych zadań w domu, żeby wyćwiczyć schemat. Matura z matmy chyba do 2013 była coraz bardziej schematyczna, z tego co słyszałam od mat-fizów z mojej szkoły.
Dla opornych zrozumienie będzie raczej bardziej czasochłonne niż robienie setek zadań
Dla opornych zrozumienie będzie raczej bardziej czasochłonne niż robienie setek zadań
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 0 Odpowiedzi
- 1048 Odsłony
-
Ostatni post autor: oolciakss
9 cze 2017, o 13:10
-
-
Lekarski na UJ - matematyka
autor: oolciakss » 9 cze 2017, o 13:09 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 3 Odpowiedzi
- 1794 Odsłony
-
Ostatni post autor: violethill
25 cze 2017, o 15:21
-
-
- 6 Odpowiedzi
- 4495 Odsłony
-
Ostatni post autor: Matematyk666
19 lip 2016, o 09:27
-
- 6 Odpowiedzi
- 6585 Odsłony
-
Ostatni post autor: koczki
17 sie 2016, o 15:08
-
- 4 Odpowiedzi
- 4589 Odsłony
-
Ostatni post autor: Cappy
9 mar 2016, o 17:15
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 27 gości