Nauka do matury poprawkowej - jak rozplanować, wasze sposoby
Re: Nauka do matury poprawkowej - jak rozplanować, wasze spo
Mikrotrabekule - nie chcę do tego podchodzić w sposób lajcik. Nie muszę mieć 90 więc pominę sobie trochę treści zazwyczaj wtedy akurat będzie to na arkuszu Chcę się raczej uczyć dokładnie kto wie czy potem do czasu rekrutacji jak zdobędę już wysoką ilość punktów nie zechce iść na lekarski na stome w sumie też najmniejszej liczby punktów nie ma Prawda jest taka, że po skończeniu liceum nie ma się pewności co się chcę w życiu robić niektórzy mają większą, niektórzy taką że w sumie potem całe życie nie wiedzą czy udali się na dobre studia Także wolałabym mieć więcej jak mniej Ale to chyba jak każdy z nas
agacia_iskierka - rodzice nie przeżyją życia, ale swoje dopowiedzą. Niestety
Naprawdę Cię podziwiam i życzę Ci powodzenia!
Jaki kierunek studiowałaś jeśli można wiedzieć?
Jestem na tej chemii, ale w sumie pożera mi ona ogrom czasu - politechnika niestety. Głównie fizyka i matma z których nigdy mocna nie byłam. Chemia póki co jest łatwa, przyjemna no i laboratoria są fajne i interesujące Kierunek ciekawy, ale myślałam aby go rzucić. z jednej strony chciałabym kontynuować aby przepisać sobie ewentualnie TI, WF czy chemie na innym kierunku. Z drugiej mam już koło z fizyki za sobą - niezaliczone. I brak w ogóle motywacji aby go zaliczyć.
Uczęszczam dodatkowo na kurs przygotowawczy aby mieć dobre materiały, dobre książki i nauczyciela który bedzie sprawdzać moje pisanie odpowiedzi z biologii tak aby te wypociny miały sens Wkładam w to dużo swojego czasu. Z jednego działu dostajemy np: 12 stron A4 kserówek. Zajmuje to trochę czasu szczególnie że mam na to tylko tydzień, a robię z dwóch przedmiotów + opanowuje kolejny jakiś dział np: genetyka w całości na następne zajęcia. tempo jest dosyć szybkie, wyciskam z siebie soki, a w głębi duszy mam nadzieje, ze zaoowocuje to w maju i pokaże wszystkim niedowiarkom że również na coś mnie stać Oprócz tego pracuje. Może nie dużo, ale pochłania mi to również trochę czasu. Rodzice nie chcą słyszeć o tym że w ogóle zrezygnuję no bo co będzie jak nie poprawisz
agacia_iskierka - rodzice nie przeżyją życia, ale swoje dopowiedzą. Niestety
Naprawdę Cię podziwiam i życzę Ci powodzenia!
Jaki kierunek studiowałaś jeśli można wiedzieć?
Jestem na tej chemii, ale w sumie pożera mi ona ogrom czasu - politechnika niestety. Głównie fizyka i matma z których nigdy mocna nie byłam. Chemia póki co jest łatwa, przyjemna no i laboratoria są fajne i interesujące Kierunek ciekawy, ale myślałam aby go rzucić. z jednej strony chciałabym kontynuować aby przepisać sobie ewentualnie TI, WF czy chemie na innym kierunku. Z drugiej mam już koło z fizyki za sobą - niezaliczone. I brak w ogóle motywacji aby go zaliczyć.
Uczęszczam dodatkowo na kurs przygotowawczy aby mieć dobre materiały, dobre książki i nauczyciela który bedzie sprawdzać moje pisanie odpowiedzi z biologii tak aby te wypociny miały sens Wkładam w to dużo swojego czasu. Z jednego działu dostajemy np: 12 stron A4 kserówek. Zajmuje to trochę czasu szczególnie że mam na to tylko tydzień, a robię z dwóch przedmiotów + opanowuje kolejny jakiś dział np: genetyka w całości na następne zajęcia. tempo jest dosyć szybkie, wyciskam z siebie soki, a w głębi duszy mam nadzieje, ze zaoowocuje to w maju i pokaże wszystkim niedowiarkom że również na coś mnie stać Oprócz tego pracuje. Może nie dużo, ale pochłania mi to również trochę czasu. Rodzice nie chcą słyszeć o tym że w ogóle zrezygnuję no bo co będzie jak nie poprawisz
- Mikrotrabekule
- Posty: 285
- Rejestracja: 31 lip 2014, o 12:42
Re: Nauka do matury poprawkowej - jak rozplanować, wasze spo
Dynamique trzeba się uczyć niestety wszytskiego z tą różnicą żeby nie rozpaczać jak będziesz robić w domu arkusze w kwietniu czy w marcu na 80, bo to dobry wynik, pod warunkiem, że oceniasz się surowo
Dobrze też że masz sporo zajęć poza nauką do matury - wbrew pozorom im mniej ma się czasu, tym bardziej umie się go wykorzystać i nie będziesz mieć efektu rozleniwienia z powodu nadmiaru wolnego czasu.
Dobrze też że masz sporo zajęć poza nauką do matury - wbrew pozorom im mniej ma się czasu, tym bardziej umie się go wykorzystać i nie będziesz mieć efektu rozleniwienia z powodu nadmiaru wolnego czasu.
- Kraina_czarow
- Posty: 127
- Rejestracja: 12 sty 2012, o 23:14
Re: Nauka do matury poprawkowej - jak rozplanować, wasze spo
Dynamique, studiowałam położnictwo i zajmowało mi to okrutnie dużo czasu, bo wtedy praktyki codziennie po 8 godzin albo w nocy.
Miałam też wtedy wspaniałych znajomych z kierunku, którym powiedziałam na roku że zamierzam poprawić, to praktycznie śmiali się ze mnie i mówili na ch. Ci to albo o k. ona chce być lekarzem dosłownie w stylu NIE GADAM Z TOBĄ
No ale jak już się spiełam, i rzuciłam studia, w 5 miesięcy doszłam od takiego wyniku jakiego doszłam, nie miałam życia w sumie tylko siedziałam w książkach, nie dostałam się nigdzie, praktycznie popdałam w depresje, i poszłam na byle co na politechnikę, a że akurat mój chłopak (cieszę się, że on mnie teraz wspiera w tym wszystkim i rozumie) wtedy był na Elektronice pomyślałam, że też tam pójdę.
I to była decyzja bardziej moich rodziców niż moja, brakło mi już sił by walczyć z nimi. Mama nawet przyjechała, pilnować, żebym na pewno papiery złozyła. he he he.
Jakoś się odnalazłam bo nowi ludzie, imprezy, ale było coraz gorzej. Ta myśl męczyła mnie codziennie, że to nie to gdzie chce być, nie to co chce robić, ja tego nienawidzę. Płakać mi się chciało jak myślałam o przyszłej pracy i programowaniu mikrokontrolerów czy zajmowaniu się DSP.
I zrezygnowałam, rodzicom nie powiedziałam, bo byłoby piekło, myślą że studiuję dalej.
. A ja walczę
Miałam też wtedy wspaniałych znajomych z kierunku, którym powiedziałam na roku że zamierzam poprawić, to praktycznie śmiali się ze mnie i mówili na ch. Ci to albo o k. ona chce być lekarzem dosłownie w stylu NIE GADAM Z TOBĄ
No ale jak już się spiełam, i rzuciłam studia, w 5 miesięcy doszłam od takiego wyniku jakiego doszłam, nie miałam życia w sumie tylko siedziałam w książkach, nie dostałam się nigdzie, praktycznie popdałam w depresje, i poszłam na byle co na politechnikę, a że akurat mój chłopak (cieszę się, że on mnie teraz wspiera w tym wszystkim i rozumie) wtedy był na Elektronice pomyślałam, że też tam pójdę.
I to była decyzja bardziej moich rodziców niż moja, brakło mi już sił by walczyć z nimi. Mama nawet przyjechała, pilnować, żebym na pewno papiery złozyła. he he he.
Jakoś się odnalazłam bo nowi ludzie, imprezy, ale było coraz gorzej. Ta myśl męczyła mnie codziennie, że to nie to gdzie chce być, nie to co chce robić, ja tego nienawidzę. Płakać mi się chciało jak myślałam o przyszłej pracy i programowaniu mikrokontrolerów czy zajmowaniu się DSP.
I zrezygnowałam, rodzicom nie powiedziałam, bo byłoby piekło, myślą że studiuję dalej.
. A ja walczę
- Madridistka
- Posty: 895
- Rejestracja: 17 maja 2010, o 15:09
Re: Nauka do matury poprawkowej - jak rozplanować, wasze spo
Tak naprawdę ile kto miał punktów nie jest jakoś bardzo istotne jak poprawiacie 2 przedmioty, bo trzeba napisać i tak od 0, chyba że ktoś ma z jednego 80+ to wtedy wiadomo, że jak mu nie pójdzie, a poprawi ten drugi wysoko to się dostanie. Ale ogólnie ludzie, którzy mieli np. po 140 pkt poprawkę pisali na podobne wyniki do tych, którzy mieli 160+, wszyscy z moich znajomych poprawiających co przysiedli do tej biologii i chemii poprawili, a teraz męczymy się na lekarskim albo stomie ^^
Re: Nauka do matury poprawkowej - jak rozplanować, wasze spo
Mam taką koleżankę, sytuacja bardzo podobna albo jeszcze gorsza w temacie rodziców. Oboje rodziców po AGH ( dokładnie po metalurgi ), a więc córki nie widzieli w niczym innym, a ona zawsze marzyła o stomatologii. Po maturze złożyła na ta metalurgie, dostała się i dotrwała do końca 1 semestru, zrezygnowała i postanowiła że za rok napisze maturę z biologii i chemii ( rodzice oczywiście cały czas myśleli że jest na metalurgii ). Maturę napisała na tyle słabo że się nie dostała więc uznała że poprawi. Maturę poprawiła ( chyba nawet 2 razy poprawiała, nie pamietam juz dokładnie) i poszła na stomatologie. Po roku stomatologi nie miała już serca dłużej ukrywać tego przed rodzicami i na pytanie taty : Myślałaś już nad tematem pracy magisterskiej, w końcu za rok obrona? odpowiedziała coś w stylu wiesz tato, ja jestem na drugim roku stomatologii, jakoś nie było okazji Wam powiedzieć XD Znając jej rodziców, wyobrażam sobie ich miny Teraz koleżanka jest na 3 roku i każdy wybucha śmiechem po tej historii ale nie zapomnę jak czytała na internecie przedmioty na metalurgii i opowiadała rodzicom XDagacia_iskierka pisze:Dynamique, studiowałam położnictwo i zajmowało mi to okrutnie dużo czasu, bo wtedy praktyki codziennie po 8 godzin albo w nocy.
Miałam też wtedy wspaniałych znajomych z kierunku, którym powiedziałam na roku że zamierzam poprawić, to praktycznie śmiali się ze mnie i mówili na ch. Ci to albo o k. ona chce być lekarzem dosłownie w stylu NIE GADAM Z TOBĄ
No ale jak już się spiełam, i rzuciłam studia, w 5 miesięcy doszłam od takiego wyniku jakiego doszłam, nie miałam życia w sumie tylko siedziałam w książkach, nie dostałam się nigdzie, praktycznie popdałam w depresje, i poszłam na byle co na politechnikę, a że akurat mój chłopak (cieszę się, że on mnie teraz wspiera w tym wszystkim i rozumie) wtedy był na Elektronice pomyślałam, że też tam pójdę.
I to była decyzja bardziej moich rodziców niż moja, brakło mi już sił by walczyć z nimi. Mama nawet przyjechała, pilnować, żebym na pewno papiery złozyła. he he he.
Jakoś się odnalazłam bo nowi ludzie, imprezy, ale było coraz gorzej. Ta myśl męczyła mnie codziennie, że to nie to gdzie chce być, nie to co chce robić, ja tego nienawidzę. Płakać mi się chciało jak myślałam o przyszłej pracy i programowaniu mikrokontrolerów czy zajmowaniu się DSP.
I zrezygnowałam, rodzicom nie powiedziałam, bo byłoby piekło, myślą że studiuję dalej.
. A ja walczę
- Kraina_czarow
- Posty: 127
- Rejestracja: 12 sty 2012, o 23:14
Re: Nauka do matury poprawkowej - jak rozplanować, wasze spo
Reptilia, o matko. śmiech przez łzy. ale najważniejsze, że jej się udało
Re: Nauka do matury poprawkowej - jak rozplanować, wasze spo
Naprawdę uważacie, że okłamywanie rodziców na temat tego co się studiuje (na 90% za ich hajs) jest zabawne?
Re: Nauka do matury poprawkowej - jak rozplanować, wasze spo
Mikrotrabekule - to prawda. Niewielka ilość czasu mobilizuje do działania. Z resztą może to być męczące, ale jeśli ktoś jest zdeterminowany to nic mu nie straszne. Wbijasz sobie naprawdę dobry rytm i nagle doba jakby zyskała kilka godzin Docenia się każdą godzinkę czasu i nie marnuje na głupoty.
agacia_iskierka - ah ci znajomi mam podobnych na kierunku nie wiem czy to rodzaj wylewania żalu czy frustracji czy raczej bólu tyłka. Sami nic nie zrobią w kierunku czegokolwiek, a kogoś innego skomentują. Szkoda gadać.
Mnie też wspiera chłopak. Chyba jako jedyny życzy mi szczerego powodzenia I zawsze kiedy tylko wątpie dostaje zaraz od niego kopa do działania
Pierwszy rok walczysz ? TRZYMAM KCIUKI Damy radę
Jeszcze jedno nurtujące pytanie:) Ile czasu staracie się tak mniej więcej poświęcać dziennie na nauke?:)
Wiadomo, że każdy ma inne tempo ciekawsze rzeczy wchodzą łatwiej te nudne trudniej ale tak około?:)
agacia_iskierka - ah ci znajomi mam podobnych na kierunku nie wiem czy to rodzaj wylewania żalu czy frustracji czy raczej bólu tyłka. Sami nic nie zrobią w kierunku czegokolwiek, a kogoś innego skomentują. Szkoda gadać.
Mnie też wspiera chłopak. Chyba jako jedyny życzy mi szczerego powodzenia I zawsze kiedy tylko wątpie dostaje zaraz od niego kopa do działania
Pierwszy rok walczysz ? TRZYMAM KCIUKI Damy radę
Jeszcze jedno nurtujące pytanie:) Ile czasu staracie się tak mniej więcej poświęcać dziennie na nauke?:)
Wiadomo, że każdy ma inne tempo ciekawsze rzeczy wchodzą łatwiej te nudne trudniej ale tak około?:)
Re: Nauka do matury poprawkowej - jak rozplanować, wasze spo
Jeśli chodzi o mnie to nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, sumienie by mnie zjadło, mam zbyt dobry kontakt z rodzicami, są wyrozumiali mimo wszystko. Ale uwierz że rodzice są różni, swoimi ambicjami wykańczają dziecko. Więc kłamstwo to jedyne wyjście, to było jedyne jej wyjście żeby pójść na stomatologie to według mnie zrobiła dobrze. Teraz to jest zabawne, a raczej zabawna jest sama końcówka ten całej sprawy. Chociaż dobrze wiem że w tamtej chwili zabawnie jej nie było się przyznać, bo jeśli bała się powiedzieć rodzicom przez tyle czasu to każdy może sobie wyobrazić co to za typ ludzi._Samira_ pisze:Naprawdę uważacie, że okłamywanie rodziców na temat tego co się studiuje (na 90% za ich hajs) jest zabawne?
Ja to napisałam w sposób żartobliwy ale tak jak napisała agacia_iskierka to raczej śmiech przez łzy
Re: Nauka do matury poprawkowej - jak rozplanować, wasze spo
Reptilia pisze:agacia_iskierka pisze:nie zapomnę jak czytała na internecie przedmioty na metalurgii i opowiadała rodzicom XD
-
- Posty: 1578
- Rejestracja: 8 kwie 2011, o 21:18
Re: Nauka do matury poprawkowej - jak rozplanować, wasze spo
no sumienie by nie pozwalało a bardziej po prostu strach że człowiek rzucił studia a tak na prawdę istnieje mega duże ryzyko, że znowu się nie powiedzie.
Lepsza opcja jest imo, aby próbować poprawiać maturę studiując, nie mówiąc o tym rodzicom i postawić ich przed faktem dokonanym.
Ale tylko wtedy dokonanym, jeśli nie bierze się od nich w ogóle kasy, bo jeśli rodzice utrzymują studenta a ten sobie zażyczy w pewnym momencie rezygnacje z tych studiów na rzecz innych to jest trochę nie fair wobec nich. Można tak zrobić, ale gdy już na tych drugich studiach człowiek sobie poradzi sam, a może sobie sam poradzić. Jeśli Ktoś jest mega zdolny (stypendium naukowe) i łapie się na stypendium socjalne, to bez problemu.
Lepsza opcja jest imo, aby próbować poprawiać maturę studiując, nie mówiąc o tym rodzicom i postawić ich przed faktem dokonanym.
Ale tylko wtedy dokonanym, jeśli nie bierze się od nich w ogóle kasy, bo jeśli rodzice utrzymują studenta a ten sobie zażyczy w pewnym momencie rezygnacje z tych studiów na rzecz innych to jest trochę nie fair wobec nich. Można tak zrobić, ale gdy już na tych drugich studiach człowiek sobie poradzi sam, a może sobie sam poradzić. Jeśli Ktoś jest mega zdolny (stypendium naukowe) i łapie się na stypendium socjalne, to bez problemu.
Re: Nauka do matury poprawkowej - jak rozplanować, wasze spo
_włóczykij, mi też by nie pozwalało sumienie (tym bardziej, że jestem od nich całkowicie zależna finansowo). jeśli ktoś odstawia takie akcje, to chyba świadczy to po prostu o tym, że coś nie poszło w kształtowaniu relacji rodzic-dziecko
mi też nie poszła matura, ale na szczęście moi rodzice nie są z gatunku tych planujących dziecku karierę i uszanowali moją decyzję (uczę się do poprawy + studiuję przez rok coś innego), za co jestem im bardzo wdzięczna
swoją drogą, to naprawdę nie rozumiem osób, które decydują się na roczną posiadówkę w domu przed poprawą matury. jeśli potrzebują roku na przyswojenie maturalnego zakresu materiału, to ekhm życzę im powodzenia na studiach, gdzie będzie tego kilka razy więcej
mi też nie poszła matura, ale na szczęście moi rodzice nie są z gatunku tych planujących dziecku karierę i uszanowali moją decyzję (uczę się do poprawy + studiuję przez rok coś innego), za co jestem im bardzo wdzięczna
swoją drogą, to naprawdę nie rozumiem osób, które decydują się na roczną posiadówkę w domu przed poprawą matury. jeśli potrzebują roku na przyswojenie maturalnego zakresu materiału, to ekhm życzę im powodzenia na studiach, gdzie będzie tego kilka razy więcej
-
- Posty: 1578
- Rejestracja: 8 kwie 2011, o 21:18
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Nie zdałem poprawkowej matury z matematyki.Chce przystąpić d
autor: logit3ch » 17 wrz 2016, o 10:24 » w Matura z Matematyki - 3 Odpowiedzi
- 7294 Odsłony
-
Ostatni post autor: logit3ch
17 wrz 2016, o 11:28
-
-
- 6 Odpowiedzi
- 11319 Odsłony
-
Ostatni post autor: Mårran
16 mar 2016, o 15:53
-
-
Wspólna nauka do matury Szczecin
autor: wojtek123464 » 26 sie 2015, o 11:48 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 0 Odpowiedzi
- 1106 Odsłony
-
Ostatni post autor: wojtek123464
26 sie 2015, o 11:48
-
-
-
nauka do matury rozszerzonej z biologii
autor: adrianna107 » 8 sie 2014, o 14:28 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 17 Odpowiedzi
- 8535 Odsłony
-
Ostatni post autor: specjacja
13 sie 2014, o 07:52
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 3710 Odsłony
-
Ostatni post autor: Colleck
11 lip 2020, o 12:54
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości