Nauka do matury 2015

Matura 2019 - Forum maturzystów i kandydatów na studia. Nie wiesz jaki wybrać kierunek? Nie wiesz jak wygląda rekrutacja? Masz pytanie dotyczące toku studiów?
paatixx3
Posty: 411
Rejestracja: 7 wrz 2013, o 22:51

Re: Nauka do matury 2015

Post autor: paatixx3 »

Nie mam w ogóle pojęcia o czym mówisz. Na polski nie robie prawie nic My lecimy lektura za lektura nawet nie mam kiedy ich czytać - już nawet ze streszczeniami nie wyrabiam.
schoolboyq
Posty: 116
Rejestracja: 25 paź 2013, o 22:50

Re: Nauka do matury 2015

Post autor: schoolboyq »

macie już wyniki z chemii? jak poszło? 61%(z tym ze nie wiem czy odjete zostalo to czego jeszcze nie mielismy) lepiej niż myslalem ale i tak slabo.a jak Wam poszło?
doktorowa
Posty: 110
Rejestracja: 28 paź 2013, o 19:34

Re: Nauka do matury 2015

Post autor: doktorowa »

U mnie w szkole najwyższy wynik z matmy to 70% a najniższy 2%


Ja z tej operonowej chemii miałam 76 %, ale nie pisaliśmy tego na sali w szkole jak większość. Ogólnie spokojnie mogłam mieć min 10% więcej, gdybym tylko czytała dokładniej polecenia /
patrykgym
Posty: 78
Rejestracja: 9 lis 2013, o 21:35

Re: Nauka do matury 2015

Post autor: patrykgym »

Moja polonistka była w ten weekend na szkoleniu dot. nowej maturki. Ogólnie szkolenie głównie dotyczyło wypracowania, tego streszczenia oraz egzaminu ustnego.
Co do wypracowania to przede wszystkim mówiła, że:
-liczone są słowa zawarte w cytatach
-dopuszczalne jest jednokrotna pomyłka typu, że Sienkiewicz tworzył w czasach romantyzmu
-będzie występowało coś takiego jak błąd kardynalny (praca automatycznie jest oceniana na 0 pkt) przykładem błędu kardynalnego jest, że w wierszu występuje narrator XD

Co do egzaminu ustnego z języka polskiego to powiem Wam, że jest ZAJEBIŚCIE :
- niby ten monolog, w którym odpowiadamy na nasze pytanie ma trwać minimum 10 minut, lecz tak naprawdę jak ktoś będzie gadał przez 3-4 minutki to i tak egzaminatorzy mają takiego delikwenta ocenić pozytywnie.
To samo się ma do rozmowy z egzaminatorami, która ma rzekomo trwać 10-15 minut, lecz nawet jak ktoś ledwo wydusi z siebie jakieś parę słówek (oczywiście na temat) to również egzamin ma mieć zdany.

Podsumowując CKE chcę jak najbardziej nam iść na rękę z tym wszystkim i zrobią oni co tylko będzie się dało, aby jak największa ilość uczniów zdała tą maturę ustną z polskiego bez najmniejszego problemu.
Awatar użytkownika
Ath
Posty: 92
Rejestracja: 1 lis 2010, o 07:58

Re: Nauka do matury 2015

Post autor: Ath »

patrykgym, a wiadomo coś na temat tego, czy faktycznie można się posługiwać tekstami piosenek jako drugim tekstem kultury, na podstawie którego omawiamy temat?

to otwierałoby wiele możliwości, ale przypuszczam, że niektóre piosenki mogłyby nie zostać dopuszczone. jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że mogłabym się posługiwać na maturze tekstami obcojęzycznych piosenek albo nawet jakichś polskich kapel grających garażową muzykę, której nikt z komisji raczej nie zna XD ale w sumie dlaczego by nie, jak nie będę wiedziała co mówić to będę bredzić o jakichś piosenkach. za milczenie dostałabym zero punktów a jak coś powiem to przynajmniej daję sobie szansę. byle tylko nie trafić na temat z językoznawstwa, wtedy wszystkie możliwości się zamykają i można co najwyżej powtórzyć kilka razy o czym był tekst i w zasadzie tyle. takie tematy są imo najtrudniejsze.
Awatar użytkownika
Nitrogenium32
Posty: 1875
Rejestracja: 7 lip 2013, o 13:51

Re: Nauka do matury 2015

Post autor: Nitrogenium32 »

Ath, piosenka to też tekst kultury. Jeśli niesie jakieś przesłanie, to nawet powinnaś użyć jej jako argumentu, bo zrobisz dobre wrażenie.

Językoznawstwo to już w ogóle trudny temat. Ale wątpię, żeby było pytanie z zakresu historii języka polskiego, co wałkowaliśmy dość długo i szczegółowo to zrobiliśmy (ach to średniowiecze).
Lullaby15
Posty: 257
Rejestracja: 8 sie 2014, o 13:10

Re: Nauka do matury 2015

Post autor: Lullaby15 »

patrykgym pisze:Moja polonistka była w ten weekend na szkoleniu dot. nowej maturki. Ogólnie szkolenie głównie dotyczyło wypracowania, tego streszczenia oraz egzaminu ustnego.
Co do wypracowania to przede wszystkim mówiła, że:
-liczone są słowa zawarte w cytatach
-dopuszczalne jest jednokrotna pomyłka typu, że Sienkiewicz tworzył w czasach romantyzmu
-będzie występowało coś takiego jak błąd kardynalny (praca automatycznie jest oceniana na 0 pkt) przykładem błędu kardynalnego jest, że w wierszu występuje narrator XD

Co do egzaminu ustnego z języka polskiego to powiem Wam, że jest ZAJEBIŚCIE :
- niby ten monolog, w którym odpowiadamy na nasze pytanie ma trwać minimum 10 minut, lecz tak naprawdę jak ktoś będzie gadał przez 3-4 minutki to i tak egzaminatorzy mają takiego delikwenta ocenić pozytywnie.
To samo się ma do rozmowy z egzaminatorami, która ma rzekomo trwać 10-15 minut, lecz nawet jak ktoś ledwo wydusi z siebie jakieś parę słówek (oczywiście na temat) to również egzamin ma mieć zdany.

Podsumowując CKE chcę jak najbardziej nam iść na rękę z tym wszystkim i zrobią oni co tylko będzie się dało, aby jak największa ilość uczniów zdała tą maturę ustną z polskiego bez najmniejszego problemu.

A moja polonistka cały czas uparcie twierdzi, że cytaty nie są liczone Jesteś pewien tych cytatów?
Co do ustnej To do przewidzenia, że nie będą nas chcieli za bardzo oblać:D
Ath pisze:patrykgym, a wiadomo coś na temat tego, czy faktycznie można się posługiwać tekstami piosenek jako drugim tekstem kultury, na podstawie którego omawiamy temat?

to otwierałoby wiele możliwości, ale przypuszczam, że niektóre piosenki mogłyby nie zostać dopuszczone. jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że mogłabym się posługiwać na maturze tekstami obcojęzycznych piosenek albo nawet jakichś polskich kapel grających garażową muzykę, której nikt z komisji raczej nie zna XD ale w sumie dlaczego by nie, jak nie będę wiedziała co mówić to będę bredzić o jakichś piosenkach. za milczenie dostałabym zero punktów a jak coś powiem to przynajmniej daję sobie szansę. byle tylko nie trafić na temat z językoznawstwa, wtedy wszystkie możliwości się zamykają i można co najwyżej powtórzyć kilka razy o czym był tekst i w zasadzie tyle. takie tematy są imo najtrudniejsze.
Jeżeli nie masz określone do jakiego tekstu kultury musisz się odnieść, to masz pełną dowolność Mogą podać taką formułkę: przeanalizuj, odnieś się do podanego fragmentu utworu, całego utworu oraz innego tekstu kultury i wtedy oprócz tych określonych utworów możesz się odnieść do piosenki, filmu albo ulubionej książki
patrykgym
Posty: 78
Rejestracja: 9 lis 2013, o 21:35

Re: Nauka do matury 2015

Post autor: patrykgym »

[at]

Tak powiedziała nam wczoraj polonistka, więc wydaję mi się że raczej tak jest. Może Twoja jeszcze nie była na tym jakimś szkoleniu i nie ma jeszcze najświeższych informacji.
Olafek
Posty: 625
Rejestracja: 22 kwie 2014, o 18:33

Re: Nauka do matury 2015

Post autor: Olafek »

Teksty piosenek jako teksty kultury mogą być, ale cytując moją polonistkę to jest egzamin dojrzałości, ale nie przedszkole Nie ryzykowałbym jakimiś piosenkami pop czy disco polo, jeżeli już to naprawdę musi to być sztuka wysoka.

Czy u was też poloniści są wrażliwi na punkcie określenia tekst kultury? Bo np. moja gdy w poleceniu jest odwołaj się do innych tekstów kultury to trzeba się odwołać do tekstów innych niż literackich. Jeżeli odwołasz się do np. dwóch tekstów literackich to jest dla niej niezrozumienie tematu i obcina punkty. Dla mnie odwołaj się do innych tekstów kultury znaczy, że mogę do dowolnych ale wg niej muszą być co najmniej dwa różne. i dlatego wybieram tematy w których jest odwołaj się do innych tekstów literackich
Awatar użytkownika
Nitrogenium32
Posty: 1875
Rejestracja: 7 lip 2013, o 13:51

Re: Nauka do matury 2015

Post autor: Nitrogenium32 »

Olafek pisze:Czy u was też poloniści są wrażliwi na punkcie określenia tekst kultury? Bo np. moja gdy w poleceniu jest odwołaj się do innych tekstów kultury to trzeba się odwołać do tekstów innych niż literackich.
U nas nie ma zbyt często wypracowań stricte maturalnych, ale za to z okazji robienia fiszek z przerobionych epok (wychodzi tego jakieś 7-8) musimy pamiętać, jakie filmy/obrazy/piosenki poznawaliśmy przy różnych okazjach. Jeśli tego nie ma na fiszce to ocena od razu w dół. Ale przynajmniej większe się ma pole do popisu znając kilkanaście filmów niż nie znając żadnego.

W ogóle to polski w mojej klasie to mix literaturoznawstwa, językoznawstwa, stylistyki, filozofii, sztuki, historii, teatrologii, wiedzy o filmie i Bóg wie jeszcze czego. Trochę mi się to podoba.
Awatar użytkownika
Ath
Posty: 92
Rejestracja: 1 lis 2010, o 07:58

Re: Nauka do matury 2015

Post autor: Ath »

gdy w poleceniu jest odwołaj się do innych tekstów kultury to trzeba się odwołać do tekstów innych niż literackich.
Dla mnie też to znaczy tyle, że mam się odwołać do jeszcze jakiegoś dzieła, innego niż to otrzymane jako materiał do omówienia. Innego czyli mam omówić jakieś drugie dzieło a nie tylko to jedno. Nigdy bym nie wpadła na to, że można rozumieć takie polecenie rozumieć inaczej. Zresztą w informatorze w przykładzie o labiryncie jest takie polecenie i użyli tam jako drugiego przykładu innego tekstu literackiego, więc polonistka się myli
dlatego wybieram tematy w których jest odwołaj się do innych tekstów literackich
co to znaczy, że wybierasz takie tematy? mamy jakiś wybór?
DonaBasia
Posty: 319
Rejestracja: 22 lip 2013, o 19:59

Re: Nauka do matury 2015

Post autor: DonaBasia »

Nitrogenium32 pisze:W ogóle to polski w mojej klasie to mix literaturoznawstwa, językoznawstwa, stylistyki, filozofii, sztuki, historii, teatrologii, wiedzy o filmie i Bóg wie jeszcze czego. Trochę mi się to podoba
A to nie tak powinno być?
W drugiej klasie miałam więcej historii i filozofii niż literatury, szczególnie w takich epokach, gdzie tych tekstów jest niewiele (np. pozytywizm). Trochę to było bez sensu, bo nauczycielka dyktowała założenia pierdyliard filozofów tak żebyśmy się orientowali", a później dziwiła się, czemu się nie wyrabiamy z materiałem.
Poza tym uważam, że trzeba znać kontekst historyczny, żeby zrozumieć tekst.
Awatar użytkownika
Nitrogenium32
Posty: 1875
Rejestracja: 7 lip 2013, o 13:51

Re: Nauka do matury 2015

Post autor: Nitrogenium32 »

DonaBasia, ale np. jak dzisiaj zaglądałem do podręcznika ze starożytności i patrzę - przy ramce z kalokagatią w roli głównej pełno notatek długopisem - znaczy się, że było - ale dlaczego nie pamiętam? Za to nieźle pamiętam, jak przez tydzień albo dwa robiliśmy jaskinię Platona opisaną w Państwie". O co mi chodzi - jest tego tak dużo, że trudno to wszystko spamiętać (muszę nawet stwierdzić, że u mnie w klasie z biologii jest mniej materiału niż z polskiego).
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości