Egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

[Korczaszko]

6 lat temu jak miałam biochemię przerobiłam 6 zestawów i zdałam na 4 Nie były to wprost te same zestawy, ale pytania wymieszane. Poza tym pamiętam, że często są pytania o te same reakcje ale inaczej sformułowane (teraz nie przytoczę o co chodziło, bo kompletnie nie pamiętam biochemii ). Pytania opracowywałam samodzielnie i posiłowałam się kserówkami, krótkimi wykładami i Stryerem.

Co do farmakologii i p/pasożytniczych - miałam z tego koło, cały rok pisał razem. Pytanie normalne, w stylu jak na każdym normalnym kole.

[Kas_ia]

A z tej biochemii nieszczęsnej powtarzają się zestawy? Bo krąży jakieś takie 10 pięknie opracowanych zestawów pytań, ale jakie są szanse że będzie to samo?

U nas rok temu chyba poukładali nowe zestawy, no wiadomo, ze część pytań się powtózyła, bo w tych 10 zestawach to jest chyba niemal wszystko, ale wydaje mi się, że nas pytania były nawet łatwiejsze niektóre niż w tych zestawach

[angepisst]

A z tej biochemii nieszczęsnej powtarzają się zestawy? Bo krąży jakieś takie 10 pięknie opracowanych zestawów pytań, ale jakie są szanse że będzie to samo?

U nas rok temu chyba poukładali nowe zestawy, no wiadomo, ze część pytań się powtózyła, bo w tych 10 zestawach to jest chyba niemal wszystko, ale wydaje mi się, że nas pytania były nawet łatwiejsze niektóre niż w tych zestawach

a szybko były wyniki w zeszłym roku?gt

[Kas_ia]

Pamiętam, ze pisaliśmy w poniedziałek, a wyniki były w czwartek rano


A moze ktoś się wypowiedzieć na temat egzaminu z patofizjologi ?
Z czego się uczyć, jaka jest zdawalność i jak wygląda drugi termin ( czy pyta tylko Stan, czy wszyscy na katedrze) ? No i ogolnie jakies cenne uwagi I jeszcze, czy materiał z ćwiczeń też się pojawia i jeśli tak, to w jakim stopniu ?

[Ankosik]

u nas grupa dziewczyn sprzedawała notatki z wykładów, pewnie teraz wy też już je macie, one spokojnie wystarczyły plus materiał z ćwiczeń, ale o ile dobrze pamiętam to nie było chyba z niego za dużo pytań. Dość dużo osób zdało pierwszy, był test i 3, albo 5 pytań otwartych. Jak dla mnie to test był bardzo dziwny, drugi termin ustny, pytali wszyscy z tym, że dr I. miała chyba mniej osób. Zdający przychodzili na jedną godzinę i losowało się prowadzącego u którego się zdaje ja miałam to szczęście, że trafiłam do dr I. było miło i przyjemnie, losowało się zestawy chyba po 3 pytania. Ze mną był chłopak, który w sumie na dwa pytania bardziej zmyślał niż wiedział i też zdał. U innych już chyba nie było aż tak kolorowo, ale pewnie to też zależało od wylosowanego zestawu i aktualnego humoru prowadzących. Dr K. odsyłała niektórych na dopytki, a niektórych na komisa

[Korczaszko]

Na drugim terminie u patofilozofa najlepiej z nim dyskutować. Miałam tę przyjemność
Koniec egzaminu w indeksie mam już 3 i nagle on foch, że nie chodzimy na wykłady, a potem nic nie umiem itd. Na co ja mu powiedziałam, że mam bardzo duże problemy w skupieniu się na 1,5h wykładu i jeśli mam nie słuchać i siedzieć na sali lub zostać w domu, to wolę to drugie Jego komentarz i właśnie to lubię dyskusję! Poznawanie poglądów studentów i przeprawił mi 3,0 na 3,5

[Kas_ia]

Dziękuję bardzo za odpowiedzi

Dość dużo osób zdało pierwszy, był test i 3, albo 5 pytań otwartych. Zdający przychodzili na jedną godzinę i losowało się prowadzącego u którego się zdaje Dr K. odsyłała niektórych na dopytki, a niektórych na komisa

Test wielokrotnego wyboru ? Czyli rozumiem, ze dopiero przed wejsciem się dowiaduje, u kogo się zdaje ? A to wysyłanie na dopytki/komisy to bardziej z niewiedzy, czy z tego, ze ktos po prostu miał pecha ? Dr K nas straszy, zebysmy się nie uczyli z testow z zeszlych lat, bo ona wie, ze to wszystko krązy i przez wakacje ukladala nowy egzamin.

Jego komentarz i właśnie to lubię dyskusję! Poznawanie poglądów studentów i przeprawił mi 3,0 na 3,5

Haha, dobre Ciekawe od ilu osób usłyszał taki komentarz

[Kolave]

Stan ma to do siebie, że czasem sobie umyśli odpowiedź i możesz dawać dobre przykłady, ale będziesz wymieniac tak długo aż trafisz na to co sobie umyślił. Ale nie uwali jak nie dojdziesz do tego :p

[Ankosik]

jednokrotnego tak, dopiero przed wejściem A z tym nie zdawaniem to nie wiem jak do końca było, bo równi ludzie mieli swoje wersje wydarzeń

[Kas_ia]

Stan ma to do siebie, że czasem sobie umyśli odpowiedź i możesz dawać dobre przykłady, ale będziesz wymieniac tak długo aż trafisz na to co sobie umyślił. Ale nie uwali jak nie dojdziesz do tego :p

T, juz slyszłam, jak kazał na cwiczeniach dochodzic do tego, dlaczego nowotwory są chorobą zaraźliwą

jednokrotnego tak, dopiero przed wejściem A z tym nie zdawaniem to nie wiem jak do końca było, bo równi ludzie mieli swoje wersje wydarzeń

To dobrze, ze jednokrotnego bo testy wielokrotnego wyboru potrafią być zabójcze

[szluwka]

dużo wymagają na pierwszych ćwiczeniach z immunów? Jak bardzo trzeba się obryć ?

[Kas_ia]

dużo wymagają na pierwszych ćwiczeniach z immunów? Jak bardzo trzeba się obryć ?

W ogóle nie trzeba być obrytym oni chyba nigdy nie pytają na ocenę. ja miałam z panem prof i jak już pytał to albo zadawał pytania w tłum albo podchodził do kogoś i zadawał jakieś jedno pytanie, ale jak się nie wiedziało to się kompletnie nic nie działo najwyzej się trochę zirytował także wystarczy coś tam poczytać z tej prezentacji, która jest dostępna przed zajęciami, ale nie trzeba się tego na ćwiczenia jakoś specjalnie uczyć. chociaż dobrze jest to sobie przyswoić, zeby wiedziec o czym gadają i robic do tego sobie własne notatki no i jak się coś pouczy wcześniej to zawsze potem łatwiej do kolokwium ogólnie to polecam jak najwięcej notować z tego co mówią, bo potem nie trzeba tego szukać w książkach, a oni na kole nie wychodzą poza to, co było omawiane no i dobrze jest też chodzić na wykłady z wydrukowanymi prezentacjami i sobie dopisywac, bo na niektorych slajdach są tylko jakies schematy i nie wiadomo o co chodzi, jesli się na to tak popatrzy, a na wykładach omawiają każdy slajd po kolei no i te wykłady to są ogólnie jedne z lepszych, mozna naprawdę dużo przydatnych rzeczy zanotować, a nie jak na niektorych siedziec, bo jest lista

[szluwka]

dzięki za odpowiedź jeszcze nie wiadomo z kim mamy, ale chociaż tyle, że można się nie stresować tak bardzo