Nauka do matury 2015

[irlaloch]

No to rzeczywiście trochę tego masz, ja dopiero teraz przy powtórkach widzę jakie mam zaległości z biologii

[makebelieve]

irlaloch, no sporo tegolt Ale w końcu muszę się zebrać, już przerwę świąteczną praktycznie całą przesiedziałam i nic nie zrobiłam

[Nitrogenium32]

Zrobiłam sobie 2 dni wolnego wczoraj i w sobotę, a dzisiaj na 13 mam fakultety z chemii w szkole, oprócz tego 230 zadań z Wita z roztworów, z biologii 10 arkuszy, z matematyki też arkusze ale nie wiem jeszcze ile no i z korków mam sporo

No i ambitnie planuję przeczytać całą biologię, ale nie wiem co z tego wyjdzie

Nie za dużo jak na jeden tydzień? Ja też się uczę w ferie, ale nie stawiam sobie tak wysoko poprzeczki - małe organizmy (wirusy, bakterie, Protista, grzyby), trochę gramatyki z angielskiego i trzy małe lektury ("Zdążyć przed Panem Bogiem", Wesele", Jądro ciemności").

Jeśli, tak jak ja, zatańczyłaś walca na studniówce, nie powinnaś się przejmować tak bardzo maturą.

[kasiulam]

hah, takie ambitne plany z materiałem i pierwsze dni byłam chora, potem czytałam Przeminęło z wiatrem takie tam 900 stron prawie - ale na pewno powołam się na maturze tak sobie to tłumaczę. I ledwo ruszyłam chemię i bio. Mam takie zaległości, że już sobie darowałam ekologię i ewolucję, bo miałam robić to w styczniu, a niewiele ruszyłam, więc jeśli coś ruszę to to, ale już nie będę nad tym ślęczeć. Został mi cały człowiek, kawałek genetyki i inżynieria, więc będę miała ci robić. Z chemią lepiej stoję, będę powtarzać teraz jednofunkcyjne, więc może zostanie mi trochę czasu na matmę angielski to przed ustną, podstawy nie da się nie zdać.
Zresztą jak przeglądałam matury to luzik, aż tak dużo wiedzieć nie trzeba, tylko myśleć i czytać, więc ja się uczę czytania i myślenia z dorobkiem naszej cywilizacji trochę odpoczynku też trzeba mieć a nie
Tylko jedna rzecz mnie czasami jak koszmar nachodzi i męczy - tekst kultury w postaci obrazka na ustnym polskim

[taida]

slyszeliscie o kindze z zakopanego, ktora pozwałe oke krakow? bo nie uznali jej czegos na maturze z bio, mimo iz napsiala poprawnie xd ciekawe,ile w tym prawdy, widzzialam w tv

[randomlogin]

A napisala JEJ ZDANIEM poprawnie. Ogromna roznica.

[makebelieve]

Nie za dużo jak na jeden tydzień? Ja też się uczę w ferie, ale nie stawiam sobie tak wysoko poprzeczki - małe organizmy (wirusy, bakterie, Protista, grzyby), trochę gramatyki z angielskiego i trzy małe lektury ("Zdążyć przed Panem Bogiem", Wesele", Jądro ciemności").

Jeśli, tak jak ja, zatańczyłaś walca na studniówce, nie powinnaś się przejmować tak bardzo maturą.

To plan na 2 tygodnie, od dzisiaj mam ferie dopiero Zatańczyłam poloneza, czerwona podwiązka i majtki były więc maturę wyczuwam na 100%
Wróciłam godzinę temu z fakultetów z chemi i mimo, że były 2 klasy i ciągle głośno itp to cieszę się, że poszłam bo znowu w miarę ogarniam pH, stopień i stałą dysocjacji Jak były te tematy na lekcjach to dostałam z tego jedyną w życiu 6, a jak potem pojawiały się na maturach to nigdy nie umiałam zrobić

[monikaliceum18]

jaki temat rozprawki z wesela moze byc?

[PaniKot]

hah, te ambitne plany z materiałem i pierwsze dni byłam chora, potem czytałam Przeminęło z wiatrem takie tam 900 stron prawie - ale na pewno powołam się na maturze tak sobie to tłumaczę. I ledwo ruszyłam chemię i bio. Mam takie zaległości, że już sobie darowałam ekologię i ewolucję, bo miałam robić to w styczniu, a niewiele ruszyłam, więc jeśli coś ruszę to to, ale już nie będę nad tym ślęczeć. Został mi cały człowiek, kawałek genetyki i inżynieria, więc będę miała ci robić. Z chemią lepiej stoję, będę powtarzać teraz jednofunkcyjne, więc może zostanie mi trochę czasu na matmę angielski to przed ustną, podstawy nie da się nie zdać.
Zresztą jak przeglądałam matury to luzik, aż tak dużo wiedzieć nie trzeba, tylko myśleć i czytać, więc ja się uczę czytania i myślenia z dorobkiem naszej cywilizacji trochę odpoczynku też trzeba mieć a nie
Tylko jedna rzecz mnie czasami jak koszmar nachodzi i męczy - tekst kultury w postaci obrazka na ustnym polskim

O rany, zazdroszcze, z chemii, mi zostal caly podrecznik do ogarniecia, z bioli podobnie: wiecej wiem niz nie wiem. Zaczynam sie martwic czy zdaże przez te ~98dni

[PaniKot]

jaki temat rozprawki z wesela moze byc?

Chłopomania, powstanie, rzeczywistość a fantastyka, różnice między warstwami społecznymi. Coś takiego

[monikaliceum18]

a do chlopow jaka rozprawka?

[taida]

ja wam dam 98 dni

[Karibu]

98?

Pójdę się pouczyć



mogę dać jeden żart? Jest piękny. Śmiałam z niego 20 minut


- co to jest małe białe i zjada kamyczki?


- mały biały zjadacz kamyczkòw


nie mogę z nim