Nauka do matury 2016

[oogmeeway]

a jak się pojedzie na spotkanie forumowe w Bieszczady to na wejście 99% :v

Co prawda nie miałem nigdy okazji uczestniczyć w takim spotkaniu, ale znając życie na wejściu spodziewałbym się nie 99 a 40% (ewentualnie 96%, ale wtedy spotkanie nie potrwałoby zbyt długo).

[chemonk06]

Może się nada?

[Mårran]

Będzie po tym kac ]

[Sofia]

Ojtam, to czysty alkohol. Ponoć po tych bardziej kolorowych, czyli wino, whisky są kace najgorsze. Czysty etanol powinien wchodzić jak nóż w masło i nie zostawiać śladów w dzień następny jak dobry morderca w mieszkaniu ^_^

[Mårran]

Ale alkohol izopropylowy to nie wiem, jakie efekty da

[Sofia]

[Mårran]

Fioletowy trunek też ujdzie. Byle impreza.

[Fify715]

Co sądzicie o książce Doświadczenia chemiczne w zadaniach wyd. Omega? Warto kupić czy można sobie darować? Bo mam IV tom Witowskiego (taki zielony) i tam jest sporo tych zadań z doświadczeń. Ten jeden mi wystarczy?

[ewok]

O ja cie, jak czytam gdzie jesteście, to płakłam :(

Ja na biologii jestem W POŁOWIE tkanek zwierzęcych (rozszerzenie od IIkl., wszystko robione mega dokładnie - rośliny chyba 2 miesiące, profesorka starszemu rocznikowi robi zajęcia w ferie i zapowiada, że nie wyrobią się z materiałem, więc muszą przerabiać sami 6h w 2, 5h + 1 w 3 klasie). Tzn. druga połowa tkanek będzie po feriach. I potem dopiero zwierzątka.

Za to chemia całkiem spoko, robimy teraz kinetykę, stałe równowagi, reakcje endo, egzo, już dawno jesteśmy po redoxach, stężeniach itp.

[Weyland]

My z chemii zaczynamy kinetykę, z biologii w połowie zwierząt. Biolożka omówi tkanki zwierzęce przy anatomii człowieka, co zresztą ma większt sens niż przerabianie ich przed zwierzami.

[adult]

O ja cie, jak czytam gdzie jesteście, to płakłam :(

Ja na biologii jestem W POŁOWIE tkanek zwierzęcych (rozszerzenie od IIkl., wszystko robione mega dokładnie - rośliny chyba 2 miesiące, profesorka starszemu rocznikowi robi zajęcia w ferie i zapowiada, że nie wyrobią się z materiałem, więc muszą przerabiać sami 6h w 2, 5h + 1 w 3 klasie). Tzn. druga połowa tkanek będzie po feriach. I potem dopiero zwierzątka.

Za to chemia całkiem spoko, robimy teraz kinetykę, stałe równowagi, reakcje endo, egzo, już dawno jesteśmy po redoxach, stężeniach itp.

Rozumiem twój ból nasza teraz robi 5 temat z działu o zwierzętach,ale idziemy tak ślamazarnie,że naprawdę się boję o naszą maturę.pewnie przerobimy pierwszy podręcznik w tej klasie,a co w klasie trzeciej? kolejne 2 podręczniki bez żadnych powtórek?
Z chemii jesteśmy na stężeniach,więc nie jest źle,patrząc na inne szkoły gdzie są na redoksach, stechiometrii

[chemonk06]

Emm. Skończyłam właśnie tkanki zwierzęce i nie czuję jako takiej obsuwy. O skończenie materiału na czas raczej jestem spokojna i o to, że dam radę na maturze raczej też.

Z chemii zaczynamy kinetykę i nie jest źle, ale do sprawdzianu(i innych kartkówek) szukam dodatkowych zadań po znajomych, bo na lekcji niestety za dużo to ich nie robimy.

[ewok]

Witowski, Pazdro, tam jest chyba wszystko, jeśli przeliczy się większość zadań to nie powinno być problemu. Do tego czasem przed sprawdzianem odpalam sobie płytę z podręcznika NE (ale to tak raczej w ramach przypomnienia teorii, bo mam wrażenie, jakby to było mało xd)