Egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

[lottekirsten]

A na ćwiczenia z żywienia trzeba być jakoś specjalnie przygotowanym?

[Kas_ia]

dzięki za odpowiedź jeszcze nie wiadomo z kim mamy, ale chociaż tyle, że można się nie stresować tak bardzo

Reszta chyba tez nie pyta, więc luz ogólnie to te ćwiczenia nie są ani trochę stresujące czasem trochę nudno i ciężko się siedzi, jak to trwa 3h zegarowe ( nie ma co liczyc, na wczesniejsze wypuszczenie ) , ale mi się na przykład podobała zawsze ta część praktyczna i wtedy to się naprawdę przyjemnie tam siedzi

A na ćwiczenia z żywienia trzeba być jakoś specjalnie przygotowanym?

Nie
Oni na tych ćwiczeniach nigdy nie pytają Trzeba się pouczyć tylko do kolokwium, chyba ze trafi się na prowadzącego, u ktorego mozna sciagac, to wtedy to juz wcale.

[Convallaria]

A skąd możemy zdobyć te prezentacje na immuny?
Są na eduwecie?

[Kas_ia]

A skąd możemy zdobyć te prezentacje na immuny?
Są na eduwecie?

Tak, wszystko wstawiają na bieżąco na EDUWET

[Convallaria]

A jaki jest tytuł podr do żywienia?
I w jakiej kolejności lecą tematy na topach?

Dzięki za pomoc

[Kas_ia]

A jaki jest tytuł podr do żywienia?
I w jakiej kolejności lecą tematy na topach?

Dzięki za pomoc

Tytuł nie wiem jaki, to są w ogóle 3 tomy autorstwa Jamroz chyba Ale wg mnie jest on całkowicie zbędny, ja wypożyczyłam to z biblio i otworzyłam. raz- zeby sprawdzić definicję paszy A tak to chyba wszyscy uczyli się z prezentacji z ćwiczeń i jakichś materiałów, które krążyły, tam było wszystko opracowane wg mnie szkoda czasu na ten podręcznik, skoro są jakieś gotowe opracowania

Hmm, no tematy na topach wg rozpiski idą

[Nequus1993]

Mógłby mi ktoś coś o genetyce napisać, jak wyglądają ćwiczenia, te kartkówki obliczeniowe i koło? I na co się nastawić na te kartkówki z biochemii? O kołach z biochemii historii się już nasłuchałam. Byłabym bardzo wdzięczna

[angepisst]

Genetyka: kartkówki są z prezentacji z wykładu, więc teoretycznie jak dobrze ją ogarniesz to powinnaś tego pkt zdobyć. Grupom które miały w ten sam dzień ćwiczenia powtarzały się pytania. Pytania są dość głupie, obliczeniowe też nie jakieś banalne tylko trzeba wiedzieć co się liczy. Jak ma się ćwiczenia z dr S to na pewno pomoże i ogólnie spoko mimo że kartkówka jest układana przez Z. No i daje pół punktu za 2 dobre odpowiedzi, zawsze coś. Kolokwium wyświetlane na rzutniku, mało czasu na odpowiedź, test WIELOKROTNEGO wyboru, ale o dziwo wyniki nie były takie złe, dużo osób (w tym ja) było zaskoczonych jakim cudem udało im się nabić tyle punktów Trochę osób było do poprawy kolokwium, niektórzy woleli mieć to wcześniej z głowy i przyszli na termin w lipcu, reszta dopiero we wrześniu. Końcem końców kilka osób ma warunek z genetyki, więc nie olewajcie tego niepozornego przedmiotu.

Biochemia. Kartkówki są z seminarium (no chyba że masz ćwiczenia z dr K. to wtedy mogą być ze wszystkiego). A tak to wystarczy ogarnąć dzień wcześniej prezentacje i powinno być dobrze, nic wielkiego. Kolokwia też nie są aż takie złe, dużo osób nie musiało się nic uczyć na ostatnie, bo już wcześniej uzbierały punkty na zaliczenie.

[angepisst]

A mi niech ktoś powie jak to jest ze zwolnieniem z egzaminu z żywienia? Dużo osób w zeszłym roku dało radę? 4,5 z ćwiczeń raczej łatwo czy ciężko zdobyć?

[Kas_ia]

A mi niech ktoś powie jak to jest ze zwolnieniem z egzaminu z żywienia? Dużo osób w zeszłym roku dało radę? 4,5 z ćwiczeń raczej łatwo czy ciężko zdobyć?

U nas rok temu na zwolnienie trzeba było mieć 5, ale troche takich osob bylo, nie wiem dokladnie ile. Łatwość zdobycia 4,5/5 zalezy od tego z kim masz ćwiczenia, kolezanka przeniosła się do grupy dr H. i mówiła, ze u nich tylko 3 osoby NIE mialy zwolnienia, za to w mojej grupie ( z dr K.) nikt zwolneinia nie dostał. z innych jej grup to chyba ze 2-3 osoby mialy takze duzo zalezy od prowadzącego, chociaz u niej jak komuś tam mało brakowało to pozwalała przychodzić i zaliczać na lepszą ocenę ( nie wiem czy z calego semestru, czy z jakiejs części tylko). No i u nas wymagał jeszcze obecności na wykładach ( zarówno zwolnienie jak i przedtermin), po negocjacjach pozwolił mieć jedną nieobecność na listach, ale jak ktoś celuje na zwolnienie/przedtermin to lepiej chodzić na wykłady. Niekoniecznie trzeba go słuchać, ale usiąść gdzieś z tyłu, wpisać sie na listę i tyle.

[angepisst]

o nieee a ja mam z dr K. a taka fajna jest, któż by się spodziewał że ładnych ocen nie rozdaje

[lottekirsten]

A jak to jest u prof. O?

[fainche]

o właśnie!