przenosiny na uniwersytet przyrodniczy we Wrocławiu
przenosiny na uniwersytet przyrodniczy we Wrocławiu
Szukam kogoś kto przenosił się na weterynarie do Wrocławia? Jakie są wymagania, jak wygląda proces? Prosze o pomoc
Re: przenosiny na uniwersytet przyrodniczy we Wrocławiu
mam tez pytanie odnosnie przenoszenia na UP we Wroclawiu z Lublina. ale chodzi mi o studia niestacjonarne. czy jest to w ogole mozliwe zeby przeniesc sie z Lublina z niestacj. do Wrocławia tez na niestacj.? czy robią jakieś problemy jeśli chodzi o płacenie?
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:19
Re: przenosiny na uniwersytet przyrodniczy we Wrocławiu
Postanowiłam odświeżyć temat, tym bardziej, że nikt się nie wypowiedział.
Czytałam tutaj na forum, że Wrocław przyjmuje studentów z innych uczelni, ale wiem że różnie bywa z przepisywaniem przedmiotów itd.
Obecnie jestem na II roku weterynarii na UWM w Olsztynie. Ze względów osobistych rozważam przeniesienie się do Wrocławia. Czy jest ktoś kto przenosił się po II roku do Wrocławia i mógłby się wypowiedzieć czy były z tym jakieś problemy np. z wymaganą średnią, z niepokrywaniem się planów studiów czy przepisywaniem przedmiotów (tak jak w Lublinie z przepisaniem anatomii)?
Przeanalizowałam plany studiów - Wrocławia i Olsztyna. Główne różnice programowe są takie, że
- w Olsztynie język nowożytny trwa rok, a nie 2 lata
- we Wrocławiu na III semestrze zaczyna się: Patofizjologia I, Żywienie zwierząt i paszoznawstwo oraz Etyka zawodowa lekarza weterynarii
Przypuszczam, że największym problemem może być Patofizjologia skoro na 3 roku jest jej kontynuacja. Czy w takim przypadku pozwolili by mi zaliczyć całą patofizjologię z rokiem niżej?
Oczywiście mogłabym zadzwonić do dziekanatu, ale wiem, że takie informacje uzyskane w dziekanatach nie zawsze pokrywają się z rzeczywistością dlatego proszę Was o pomoc. Dlatego będę wdzięczna za każdą wypowiedź na ten temat
Czytałam tutaj na forum, że Wrocław przyjmuje studentów z innych uczelni, ale wiem że różnie bywa z przepisywaniem przedmiotów itd.
Obecnie jestem na II roku weterynarii na UWM w Olsztynie. Ze względów osobistych rozważam przeniesienie się do Wrocławia. Czy jest ktoś kto przenosił się po II roku do Wrocławia i mógłby się wypowiedzieć czy były z tym jakieś problemy np. z wymaganą średnią, z niepokrywaniem się planów studiów czy przepisywaniem przedmiotów (tak jak w Lublinie z przepisaniem anatomii)?
Przeanalizowałam plany studiów - Wrocławia i Olsztyna. Główne różnice programowe są takie, że
- w Olsztynie język nowożytny trwa rok, a nie 2 lata
- we Wrocławiu na III semestrze zaczyna się: Patofizjologia I, Żywienie zwierząt i paszoznawstwo oraz Etyka zawodowa lekarza weterynarii
Przypuszczam, że największym problemem może być Patofizjologia skoro na 3 roku jest jej kontynuacja. Czy w takim przypadku pozwolili by mi zaliczyć całą patofizjologię z rokiem niżej?
Oczywiście mogłabym zadzwonić do dziekanatu, ale wiem, że takie informacje uzyskane w dziekanatach nie zawsze pokrywają się z rzeczywistością dlatego proszę Was o pomoc. Dlatego będę wdzięczna za każdą wypowiedź na ten temat
Re: przenosiny na uniwersytet przyrodniczy we Wrocławiu
Te przedmioty zaczynają się teraz, od IV semestru. Do mojej grupy (Wrocław) właśnie przeniosła się osoba z Olsztyna, za dużo nie wypytywałam ale z tego co się dowiedziałam to to był właśnie dobry moment na przenosiny (po III semestrze) a że następna taka okazja jest dopiero na 4 roku. To może kombinuj jeszcze teraz szybko? Dopiero 2 dni nowego semestru, jeszcze wszystko można zrobić!martyna726 pisze: - we Wrocławiu na III semestrze zaczyna się: Patofizjologia I, Żywienie zwierząt i paszoznawstwo oraz Etyka zawodowa lekarza weterynarii
Re: przenosiny na uniwersytet przyrodniczy we Wrocławiu
Ja wiem, że niektórzy po przeniesieniu po III semestrze z Lublina robili potem mikrobiologię z drugim rokiem, będąc na trzecim, bo w Lublinie mikro zaczyna się od IV semestru, a u nas od III. Także skoro im się udało robić mikrobiologię z rokiem niżej, to może z patofizjologią też się tak da. Myślę, że potrzebna jest po prostu zgoda dziekana i to już chyba najlepiej samemu się bezpośrednio dowiedzieć.
Re: przenosiny na uniwersytet przyrodniczy we Wrocławiu
Ja wiem, że niektórzy po przeniesieniu po III semestrze z Lublina robili potem mikrobiologię z drugim rokiem, będąc na trzecim, bo w Lublinie mikro zaczyna się od IV semestru, a u nas od III. Także skoro im się udało robić mikrobiologię z rokiem niżej, to może z patofizjologią też się tak da. Myślę, że potrzebna jest po prostu zgoda dziekana i to już chyba najlepiej samemu się bezpośrednio dowiedzieć.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:19
Re: przenosiny na uniwersytet przyrodniczy we Wrocławiu
Dziękuję Wam za odpowiedzi
Nie pomyślałam o tym, że przeniesienie się w połowie roku może być lepszą możliwością. Wręcz nie brałam tego pod uwagę. W ogóle to dość późno się zdecydowałam na Wrocław, a to m.in. przez mącenie nam w głowach olsztyńską akredytacją
Ale dzięki Wam wiem, że jest sens rozmawiać z dziekanem o odrabianiu patofizjo rok później i będę próbować swoich sił po sesji letniej
Sprawdziłam jeszcze, że jezyk nowożytny trwa w Olsztynie tylko rok, ale godzinowo przetmiot trwa tyle samo (120h w sumie) co we Wrocławiu
Nie pomyślałam o tym, że przeniesienie się w połowie roku może być lepszą możliwością. Wręcz nie brałam tego pod uwagę. W ogóle to dość późno się zdecydowałam na Wrocław, a to m.in. przez mącenie nam w głowach olsztyńską akredytacją
Ale dzięki Wam wiem, że jest sens rozmawiać z dziekanem o odrabianiu patofizjo rok później i będę próbować swoich sił po sesji letniej
Sprawdziłam jeszcze, że jezyk nowożytny trwa w Olsztynie tylko rok, ale godzinowo przetmiot trwa tyle samo (120h w sumie) co we Wrocławiu
Re: przenosiny na uniwersytet przyrodniczy we Wrocławiu
Wiem jeszcze, ze u nas jest teraz dziewczyna, która się przeniosła właśnie z Olsztyna po II roku, tylko, że nie na stałe, ale w ramach wymiany, chyba MOSTAR na rok. Nie znam szczegółow, ale wiem, że na patofizjologię chodziła z nami normalnie ( nie słyszałam zeby nadrabiała jakoś te wykłady), więc jakby się nie udało nic wykombinować, to może spróbuj w ten sposób Nie znam się na tym, ale może po takiej wymianie istnieje możliwość przeniesienia na stałe, także może warto o tym się coś bliżej dowiedzieć
Re: przenosiny na uniwersytet przyrodniczy we Wrocławiu
Przedmiotów których nie miałaś robisz z rokiem niżej. Jeśli język zakończył się egzaminem to nie ma problemu z nim.
Co do patofizjo to profesor raczej uważa, że i tak ten materiał zdasz na egzaminie więc nie musisz nigdzie łazić. Myśmy musieli chodzić na wykłady + napisać referat by miec ocene za ten semestr, to najwyżej ten referat sobie zażyczy.
Kiedy ja się przenosiłam dziekan nie patrzył na średnią tylko czy mam warunek bądź repetuję.
Co do patofizjo to profesor raczej uważa, że i tak ten materiał zdasz na egzaminie więc nie musisz nigdzie łazić. Myśmy musieli chodzić na wykłady + napisać referat by miec ocene za ten semestr, to najwyżej ten referat sobie zażyczy.
Kiedy ja się przenosiłam dziekan nie patrzył na średnią tylko czy mam warunek bądź repetuję.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Dietetyka niestacjonarna, przyrodniczy Poznań
autor: Fryta1992 » 13 lip 2014, o 12:24 » w Pozostałe kierunki studiów - 0 Odpowiedzi
- 5568 Odsłony
-
Ostatni post autor: Fryta1992
13 lip 2014, o 12:24
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 14807 Odsłony
-
Ostatni post autor: kubut
11 maja 2016, o 20:03
-
-
Politechnika Krakowska czy uniwersytet rolniczy
autor: oliwierek » 16 lip 2019, o 17:03 » w Biotechnologia na studiach - 0 Odpowiedzi
- 10090 Odsłony
-
Ostatni post autor: oliwierek
16 lip 2019, o 17:03
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 3492 Odsłony
-
Ostatni post autor: Kacper956
21 kwie 2023, o 10:12
-
-
szukam wspollokatora warszawski uniwersytet medyczny
autor: kuba s » 25 cze 2016, o 12:50 » w Medycyna na studiach - 0 Odpowiedzi
- 9657 Odsłony
-
Ostatni post autor: kuba s
25 cze 2016, o 12:50
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości