Chemia, studia, życiowe decyzje i wątpliwości

Matura 2019 - Forum maturzystów i kandydatów na studia. Nie wiesz jaki wybrać kierunek? Nie wiesz jak wygląda rekrutacja? Masz pytanie dotyczące toku studiów?
Schabowa
Posty: 4
Rejestracja: 26 maja 2015, o 16:01

Chemia, studia, życiowe decyzje i wątpliwości

Post autor: Schabowa »

Wydaje mi się, że ten mój post najlepiej pasuje do tego działu, jeśli nie to wybaczcie.

Na wstępie zaznaczę, że od dawna decyzje o swoim życiu podejmuję w sumie sama i biorąc to pod uwagę moim zdaniem i tak nieźle, że jestem w tym miejscu gdzie jestem, a nie w jakimś ośrodku dla młodzieży czy zakładzie.
Jestem w drugiej klasie LO o profilu biol-chem. Wybrałam ten profil między innymi dlatego, że w gimnazjum chemii uczyła mnie b. dobra nauczycielka, która zaszczepiła we mnie zainteresowanie tym przedmiotem. W liceum okazało się być mniej kolorowo, gdyż sytuacja w mojej szkole, a przynajmniej klasie jest taka, że zdecydowana większość osób uczęszcza na korepetycje lub dodatkowe lekcje (płatne ofc) z naszą nauczycielką, która będąc tego świadoma, dostosowuje poziom nauczania do większości i nie rozdrabnia się nad rzeczami które jej zdaniem są oczywiste.
Jestem jedną z nielicznych, jeśli nie jedyną, osobą, która nie uczęszcza na korepetycje i, co podkreślam, nie mam takiej możliwości z powodów finansowych. Na lekcjach zazwyczaj siedzę i gapię się w tablicę z obliczeniami jak krowa w malowane wrota. O ile teorię jestem w stanie ogarnąć sama, o tyle obliczenia, na których chyba głównie opiera się chemia, są dla mnie problemem. Potrzebuję tłumaczenia jak krowie na rowie lub dokładnego rozpisania rozwiązań każdego typu zadania, a przecież nie będę o to prosiła nauczycielki, która trzepie na moich koleżankach gruby hajs za zajęcia dodatkowe.
Z biologii radzę sobie raczej nieźle i z tego przedmiotu będę pisać maturę na pewno. Tak samo z rozszerzonego angielskiego.

Moje pytanie do was jest takie:
Czy istnieje jakieś rzetelne repetytorium, vademecum, cokolwiek przygotowujące do (nowej) matury z chemii z założeniem, że czytelnik jest debilem? Takie, gdzie rozwiązania zadań byłyby wyjaśnione krok po kroku i najlepiej każdy z tych kroków byłby jeszcze opisany?

Czy jest wgl sens, bym podchodziła do matury z chemii, jeśli, jak na chwilę obecną podejrzewam, jej wynik będzie słaby? Myślę sobie, że nie zaszkodzi przecież spróbować, ale z drugiej strony trochę wstyd, poza tym co sobie na uczelni pomyślą, jak zobaczą coś takiego np mniej niż 30%?

Czy jest sens bym próbowała dostać się np na biotechnologię?
{biotechnologię na UMK, gdyż wybór miasta nie jest kwestią mojego wyboru, tylko ta uczelnia wchodzi w grę gdyby ktoś tam studiował lub słyszał opinie na temat tego kierunku to będę wdzięczna}
Tłumaczę sobie, że jest niż demograficzny i wgl, i mam może jakieś tam szanse się dostać. Co z tego jednak, jeśli ma się potem okazać, że sobie nie poradzę z chemią, fizyką, matmą - bo te przedmioty są w programie studiów.

Nie wiem, co robić i co o tym wszystkim sądzić. Zdaje sobie sprawę, że być może wybrałam w życiu złą drogę idąc na biol-chem, że być może miałam szansę osiągnąć sukces w innej dziedzinie, bliższej moim predyspozycjom, ale decyzję tę podjęłam samodzielnie i świadomie i teraz nie ma już możliwości odwrotu. Oczywiście rozważam też inne kierunki studiów, nie tylko biotechnologię (jednak jedynie w obrębie Torunia). Biorę też pod uwagę zrezygnowanie ze studiów w ogóle, jednak myślę, że wtedy plułabym sobie w brodę do końca życia.
Liczę, że kogoś poruszy moja fascynująca historia i usłyszę jakąś dobrą radę
Awatar użytkownika
viktorohm
Posty: 10
Rejestracja: 15 lut 2014, o 11:29

Re: Chemia, studia, życiowe decyzje i wątpliwości

Post autor: viktorohm »

Ja z chemii: Pazdro brązowy i niebieski, witowski, tydzień po tygodniu, persony dwa tomy,jakieś autorskie i dojdą stare matury.
Jeśli nie masz kasy na korepetycje to pożyczaj, sprzedaj: komórkę,aparat. nie szukaj wymówki.
Rób wszystko albo nic.Dylematy natury: iść tam,czy nie iść poczekać,aż samo przyjdzie- skończysz w klubie ofiar. Pozdrawiam i życzę wyboru. Bez względu na kierunek.
Haugen
Posty: 112
Rejestracja: 28 gru 2013, o 02:28

Re: Chemia, studia, życiowe decyzje i wątpliwości

Post autor: Haugen »

Tak viktorohm, masz stuprocentową rację. A jeśli nie ma od kogo pożyczyć, nie ma ani komórki ani aparatu na sprzedaż, to niech sprzeda nerkę Twoja porada zmieszała tę dziewczynę z błotem. To było twoim celem? Jeśli tak to good job.

Schabowa, niestety, takie książki dla debili", jak to ujęłaś, są dopiero na studiach, bo studia w głównej mierze polegają na samodzielnej i systematycznej nauce. W liceum tłumaczeniem powinien zająć się twój nauczyciel, a to, że twoja nauczycielka udziela odpłatnych korepetycji własnym uczniom jest niezgodne z prawem. Możesz ją śmiało podać do dyrekcji i nie mieć wyrzutów sumienia, bo czemu ty je masz mieć, skoro ona ich nie ma?
Schabowa
Posty: 4
Rejestracja: 26 maja 2015, o 16:01

Re: Chemia, studia, życiowe decyzje i wątpliwości

Post autor: Schabowa »

[at] w życiu by mi takie rozwiązanie jakie proponujesz nie przyszło do głowy. Ty byś tak zrobił? Zapożyczył się, by opłacić korki? o

[at] Serio? Znasz na to jakiś paragraf? Jakoś mi się nie chce wierzyć żeby tak ryzykowała bo to poważna i szanowana kobieta jest.
Awatar użytkownika
bedziedobrzeXd
Posty: 216
Rejestracja: 30 lis 2009, o 21:13

Re: Chemia, studia, życiowe decyzje i wątpliwości

Post autor: bedziedobrzeXd »

Nauczyciele mają obowiązek prowadzić darmowe dodatkowe lekcje wyrównawcze. Najczęściej na 8 godzinie lekcyjnej. Może na coś takiego się zalapiesz?
A może udziel korepetycji komuś z gimnazjum i sobie dorob?:)

persil1991
Posty: 1673
Rejestracja: 22 maja 2008, o 22:21

Re: Chemia, studia, życiowe decyzje i wątpliwości

Post autor: persil1991 »

Schabowa pisze:Czy jest sens bym próbowała dostać się np na biotechnologię?
Na pewno przemyślałaś wybór kierunku? Sytuacja biotechnologów na rynku pracy w Polsce nie jest zbyt różowa. Oczywiście pasjonat zawsze znajdzie drogą dla siebie.

A co do pytania. Świetnie Cię rozumiem, bo sam byłem w podobnej sytuacji. Klasa humanistyczna, kiepskie liceum, na korki czy fakultety nie chodziłem. Nauczyciel od chemii miał nas - uczniów klasy dziennikarskiej za idiotów, którzy zasilą bezrobocie o czym nie wahał się mówić. Uznawał, że nie ma sensu tłumaczyć nam chemii.
Ale jakoś się udało zdać maturę rozszerzoną z biologii i chemii, wylądowałem na medycynie. Da się? Da się! Trzeba tylko dużo pracy.

Moja recepta na sukces? Na podstawie paru książek (z których kupiłem trzy, resztę miałem po starszej kuzynce lub z biblioteki) stworzyłem notatki - taką bazę wiedzy, którą później przyswajałem. Było to o wiele wygodniejsze niż nauka prosto z książek, grunt żeby takie notatki zrobić bardzo porządnie. Do tego kupiłem polecany wyżej zbiór zadań Pazdro i przerabiałem zadania od pierwszego, najłatwiejszego. Najpierw nauczyłem się danego tematu, potem zadanka. W Pazdro są tylko suche odpowiedzi do zadań, nie ma przykładowych rozwiązań. Ale. od czego jest internet! Wystarczy wpisać treść zadania w google.pl i z dużym prawdopodobieństwem dostaniemy rozwiązanie zadania krok po kroku. A jak nie - zawsze można poprosić na forum o pomoc i wytłumaczenie
Schabowa
Posty: 4
Rejestracja: 26 maja 2015, o 16:01

Re: Chemia, studia, życiowe decyzje i wątpliwości

Post autor: Schabowa »

[at] Jest takie coś, ale tylko w teorii A do uczenia nie mam chyba talentu, próbowałam na dzieciakach z podstawówki kiedyś i jeden chłopiec się popłakał przeze mnie d

[at] A czy w Polsce jakakolwiek perspektywa jest różowa? d Wybrałam ten kierunek na zasadzie odrzucenia każdego innego, ale sama już nie wiem za co się zabrać. Może coś proponujesz? Tylko mi nie mów, że jedynie branża IT lub inżynieria dają perspektywy godziwej parcy d

Im więcej czasu spędzam nad książkami, tym bardziej zaczynam dochodzić do wniosku, że nauka nie jest moją pasją. Może powinnam wybrać jakieś łatwe i przyjemne studia, byle tylko mieć dyplom? O ile jeszcze takie są? Albo rzucić to wszystko w pi*** i wyjechać w Bieszczady D
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości