Sterylizacja i kastracja
Sterylizacja i kastracja
Co sądzicie o sterylizacj i kastracji ? Krąży na ich temat wiele mitów i wciąż niektórzy uważają, że jest to okaleczanie zwierzęcia i pozbawianie go przyjemności, a także sensu życia.
Jestem wolontariuszką fundacji zajmującej się bezdomnymi zwierzętami- każdy kto w tymsiedzi wie, że sterylizacja jest koniecznością, ponieważ ogranicza populację kotów wolnożyjących. Bez tego bylibyśmyzasypani kociętami, a każdy nowonarodzony kot zabiera potencjalny dom innemu kotu, który jest np. w schronisku.
Sama opiekowałam się dwoma miotami bezdomnych kociąt i uważam że są słodkie i kochane, niemniej jednak wolę, żeby nie rodziły się na potęgę, a co gorsza były topione przez zwyrodnialców
Jestem wolontariuszką fundacji zajmującej się bezdomnymi zwierzętami- każdy kto w tymsiedzi wie, że sterylizacja jest koniecznością, ponieważ ogranicza populację kotów wolnożyjących. Bez tego bylibyśmyzasypani kociętami, a każdy nowonarodzony kot zabiera potencjalny dom innemu kotu, który jest np. w schronisku.
Sama opiekowałam się dwoma miotami bezdomnych kociąt i uważam że są słodkie i kochane, niemniej jednak wolę, żeby nie rodziły się na potęgę, a co gorsza były topione przez zwyrodnialców
-
- Posty: 4371
- Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58
Re: Sterylizacja i kastracja
uważam, że jest konieczna. jednak niestety całkiem niedawno nawet o niej nie myślałam i mój kochany piesek, pewnie zapłodnił kilka suk (czasem nie dawał sie dopilnować i uciekał tam gdzie go instynkt wzywał) teraz już jest stary i nie myśli o takich rzeczach (jasne no ale łatwiej go upilnować). następny razem nie będę głupia i wykastruję swojego pieska (choć będzie mi brakować jego jajek dziwna jestem)
Re: Sterylizacja i kastracja
Kastracja kto wie dawniej była porządana, bo młodzi śpiewacy dzięki temu nie pzrechodzili mutacji głosu za sterylizacją jestem, mam psa suczke, wiem co to znaczy
-
- Posty: 4371
- Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58
Re: Sterylizacja i kastracja
kastracja jest dobra zarówno dla psa jak i dla suki - ogranicza niepożądane porody, a jest lepsza o sterylizacji, bo może ograniczyć wystapienie nowotworów narządów płciowych. zwierzę straty nie odzczuje
Re: Sterylizacja i kastracja
I dłużej żyje
Re: Sterylizacja i kastracja
a moja kotka na razie bierze tylko środki antykoncepcyjne ale w tym roku będzie już wystarczająco dorosła i prawdopodobnie poddamy ją sterylizacji.
Re: Sterylizacja i kastracja
Też mam dwie suczki nie poddalam ich sterylizacji i teraz tego żałuje .Gdy sie pojawia male mam problem ze znalezieniem dla nich domu a uspic jest ich mi szkoda.T jest dbry pomysl ze sterylizacja kolejnymm plusem jest to ze na podwórku nie pojawiaja sie pieski samczyki ktorych nie mozna przegonic
Re: Sterylizacja i kastracja
W jakim wieku jest Twoja kotka Dziwne trochę, bo skoro bierze środki antykoncepcyjne, to znaczy że jest dojrzała płciowo i nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby została wysterylizowana.badger pisze:a moja kotka na razie bierze tylko środki antykoncepcyjne ale w tym roku będzie już wystarczająco dorosła i prawdopodobnie poddamy ją sterylizacji.
Kotke sterylizuje się po pierwszej rujce, czyli około 6 miesiąca życia. Kocurka tak samo około 6 miesiąca.
Dodam jeszcze, że przyjmowanie środków antykoncepcyjnych przez zwierzęta jest dosć ryzykowne, ponieważ ich działanie może mieć skutki uboczne. Jednym z nich jest np. ropomacicze.
[ Dodano: Czw Sty 03, 2008 16:42 ]
Częste porody zarówno u kotek jak i suczek mogą prowadzić do komplikacji zdrowotnych, niektóre są bardzo poważne (np. wyżej wymienione ropomacicze).B.G_AWF pisze:Też mam dwie suczki nie poddalam ich sterylizacji i teraz tego żałuje .Gdy sie pojawia male mam problem ze znalezieniem dla nich domu a uspic jest ich mi szkoda.T jest dbry pomysl ze sterylizacja kolejnymm plusem jest to ze na podwórku nie pojawiaja sie pieski samczyki ktorych nie mozna przegonic
Na sterylizacje nigdy nie jest za późno
Re: Sterylizacja i kastracja
jak miała pierwszą ruję miała właśnie pół roku i mój wet stwierdził że lepiej żeby jeszcze trochę podrosła. Powiedział że najlepiej nie sterylizować kotek poniżej roku. Teraz moja ma już półtora rokuKasia989 pisze:W jakim wieku jest Twoja kotka
Re: Sterylizacja i kastracja
czasami to jest potrzebny zabieg, by zwierzę żyło. Tak jest z moja sunią. Było- znaczy już jest dobrze.
[ Dodano: Czw Sty 03, 2008 18:25 ]
nie miała nigdy szczeniąt.
[ Dodano: Czw Sty 03, 2008 18:25 ]
nie miała nigdy szczeniąt.
-
- Posty: 4371
- Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58
Re: Sterylizacja i kastracja
Azadi, a co jej było? jeśli można spytać.
a ja jestem ciekawa wypowiedzi ludzi, którzy w ankiecie wybierają druga odp. ujawnijcie się i powiedzcie dlaczego tak sądzicie. mnie zaakceptować kastrację było trochę ciężko - jak tak się patrzy na psa to można się przyzwyczaić do jego całego, a później może właścicielowi czegoś brakować no i oczywiście taki zabieg może nieść pewne ryzyko (ale zapewne bardzo niewielkie)
a ja jestem ciekawa wypowiedzi ludzi, którzy w ankiecie wybierają druga odp. ujawnijcie się i powiedzcie dlaczego tak sądzicie. mnie zaakceptować kastrację było trochę ciężko - jak tak się patrzy na psa to można się przyzwyczaić do jego całego, a później może właścicielowi czegoś brakować no i oczywiście taki zabieg może nieść pewne ryzyko (ale zapewne bardzo niewielkie)
Re: Sterylizacja i kastracja
Pierwsze słyszę Jakiś dziwny ten wet. Gwarantuję Ci, że dla kotki zabieg jest 100 razy bezpieczniejszy niż tabletki. Karmisz ją tabletkami już rokbadger pisze:jak miała pierwszą ruję miała właśnie pół roku i mój wet stwierdził że lepiej żeby jeszcze trochę podrosła. Powiedział że najlepiej nie sterylizować kotek poniżej roku. Teraz moja ma już półtora rokuKasia989 pisze:W jakim wieku jest Twoja kotka
[ Dodano: Czw Sty 03, 2008 20:06 ]
Ryzyko jest przy każdym zabiegu. Większość kotów znosi kastrację bez komplikacji.pani Korczaszko pisze:Azadi, a co jej było? jeśli można spytać.
a ja jestem ciekawa wypowiedzi ludzi, którzy w ankiecie wybierają druga odp. ujawnijcie się i powiedzcie dlaczego tak sądzicie. mnie zaakceptować kastrację było trochę ciężko - jak tak się patrzy na psa to można się przyzwyczaić do jego całego, a później może właścicielowi czegoś brakować no i oczywiście taki zabieg może nieść pewne ryzyko (ale zapewne bardzo niewielkie)
Ja z pewnością nie tęskię za tym co było pod ogonem mojego kocura- po co miał znaczyć teren czy urządzać koncerty pod drzwiami. Mój drugi kot ma 5 miesięcy i za miesiąc już będziepo
Myślę, że niektórzy zaznaczająnie z przekory. Taką mam nadzieję przynajmniej. Zwłaszcza właściciele suczek i kotek wiedzą czym się to kończy- no chyba że lubią np. dwa razy w roku bawić małe kocięta lub szczenięta
Zajmując się adopcjami już nieraz rozmawiałam z osobami, które nic o kastracji wiedziały bardzo mało albo nic. Na zachodzie kastracja jest normą- u nas wciąż średnowiecze.
-
- Posty: 4371
- Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58
Re: Sterylizacja i kastracja
bo w sumie, jak brałam psa to nawet nie pomyślałam żeby go poddać takiemu zabiegowi (miałam 10 lat i sama poważnie chorowałam, on był moim dogoterapeutą ) a teraz w domu jak o tym wspomniałam to zaczęli się czepiać, że głupoty wymyślam.Kasia989 pisze:Zajmując się adopcjami już nieraz rozmawiałam z osobami, które nic o kastracji wiedziały bardzo mało albo nic. Na zachodzie kastracja jest normą- u nas wciąż średnowiecze.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości