CM UJ vs WUM

[lobo112]

Witam !

Chciałbym zasięgnąć opinii na temat tego, w której uczelni (CM UJ czy WUM) bardziej opłaca się studiować na kierunku lekarskim. Rozumiem, że ciężko jednoznacznie stwierdzić tą kwestię, a samo sformułowanie opłacalności studiowania może być dziwne, ale głównie chciałbym porównać te uczelnie pod względem aspektów takich jak :

*Nastawienie kadry akademickiej wobec studenta
* Wyposażenie danej uczelni (nie chodzi mi tu tylko o jakiś nowoczesny sprzęt medyczny (którego jak słyszałem studenci i tak nie używają ) ale o preparaty, jakieś zaplecze chemiczne itd. - ogólnie mówiąc jak wygląda sprawa zaplecza technicznego
* Możliwości dodatkowego rozwoju (koła naukowe itd)
* poziom uczelni - chciałbym tutaj sprecyzować, że zdaję sobie sprawę że obydwie uczelnie mają podobny poziom nauczania i nie można stwierdzić obiektywnie która jest lepsza, mam na myśli raczej jakieś dodatkowe atuty w nauczaniu, które wyróżnia np. tą uczelnie ponad pozostałe itd.

Bardzo bym prosił o opinie studentów (oraz osób związanych) zarówno UJ jak i WUM )bo raczej będzie mało osób które miały okazję studiować i tu i tu.) Wasze opinie i przemyślenia na pewno będą pomocne, gdyż są jedyną szansą odzwierciedlenia tego jak sytuacja wygląda w rzeczywistości.

Oczywiście wiem że już istniały wątki na ten temat na tym forum, które uważnie przeglądnąłem jednak były one dość stare a tym samym często już nie aktualne w dobie wszechobecnego rozwoju , dlatego pozwoliłem sobie założyć nowy temat.

Z góry dziękuję za pomoc

[york]

jest na forum już dokładnie taki sam temat

[Ranamori]

Polecam jak najbardziej CMUJ
Asystenci bardzo przyjaźni, pełna współpraca wśród studentów, no i miasto piękne. Anatomia w pół roku może nie jest łatwa do opanowania, ale większość osób ją jednak zdaje, tak więc nie ma się czego obawiać

[Amina]

Jak z dojazdami w tych miastach? Podobno w Warszawie jest wszystko rozwleczone po całym mieście a w Krakowie wszystko jest raczej w jednym miejscu. Jak to jest?

Tutaj podobny temat ale na pewno są jakieś zmiany względem poprzednich lat więc warto odpowiedzi na to zapytanie uaktualnić.

[orrorin95]

[at]

tu nie chodzi o to, aby ją tylko zdać
to jest ważne, ale u Was stomatologia ma więcej anatomii niż lekarski, więc sorry

[Collo]

Jak z dojazdami w tych miastach? Podobno w Warszawie jest wszystko rozwleczone po całym mieście

Jeśli chodzi o I WL w Warszawie to po powstaniu szpitala pediatrycznego na Żwirki i Wigury wszystko jest praktycznie w 2 miejscach (okolice Dworca Centralnego i Kampus na Banacha/Żwirki i Wigury) a z jednego miejsca do drugiego jedzie się 10-15 min. II WL ma znacznie więcej dojazdów od 3 roku, ale to też ma swoje plusy.

[randomlogin]

tu nie chodzi o to, aby ją tylko zdać

Strzelam - jestes na I, gora II roku, i jeszcze gleboko wierzysz, ze anatomia to jest wazny przedmiot generalnie. Mam racje?

[orrorin95]

[at]

dobrze strzelasz wiem, że się z niej niewiele pamięta, ale jak robisz coś na szybko i pobieżnie - jeszcze mniej pamiętasz, przynajmniej ja tak mam

[randomlogin]

Ale nie w tym rzecz, ile sie pamieta. Rzecz w tym ile Warto pamietac. Ja szczerze zaluje, ze polrocznej anatomii nie mialem - choc i tak chodzilem tylko na polowe zajec, wiec sobie sam ten kurs skrocilem.
I podejrzewam, ze teraz sie ze mna nie zgodzisz - ale postaraj sie wrocic do tej mysli za pare lat, kiedy bedziesz mogl spojrzec na temat z dystansem.

A odrobine szerzej i mniej-wiecej na temat - wybieranie studiow w oparciu o to, jak na nich wyglada pierwszy rok, to jest ogromna glupota jaka rokrocznie powtarzaja setki maturzystow tutaj. Bo wpadaja, zadaja pytanie jak jest, ale osob z wyzszych lat juz zwykle nie ma/jest mniej/widzieli juz takich pytan dziesiatki, i kolejny raz pisac im sie nie chce (ja juz o swojej uczelni tyle pisalem, ze palce bola). I odpowiadaja osoby z poczatku studiow, ktore niczego poza tym poczatkiem nie widzialy. I fajnie ze odpowiadaja, ale jesli ich swiat ogranicza sie do I/II roku, to tylko o tym moga pisac. Czyli doradzaja, czasem bardzo dosadnie, na podstawie mniejszej i mniej waznej czesci tych studiow. A nawet jesli uznamy taka anatomie za najwazniejszy przedmiot przedkliniczny (ktorym nie jest), albo za przedmiot jakas bezzwzgledna miara wazny (co jest bardzo dyskusyjne), to w porownaniu z klinikami jest to po prostu nic.

[Cinereus]

Po co w ogóle porównywać kliniki do anatomii ? Przecież to nie jest kwestia ważności tych przedmiotów. Jedno drugiemu nie wadzi i oba są potrzebne. Na pewno nie ma sensu sugerować się ilością godzin anatomii kiedy wybiera się uczelnie. Warto za to pomyśleć o dogodnej lokalizacji i np. działkach medycyny, w których dany uniwersytet ma najlepsze ośrodki w kraju. Choć mało jest osób, które już przed studiami wiedzą jaką specjalizację wybiorą. ale to inny temat.

[David]

orrorin95, jeśli patrzyć na trudność anatomii jako przedmiotu sensu stricto, zostałby Olsztyn prawdopodobnie na placu boju tylko. Więc sorry.

Jeśli jest coś oprócz odległości od domu, na co przyszły student powinien zwracać uwagę, to zdecydowanie rozwleczenie katedr po mieście, czy opinie ludzi od 3 roku wzwyż. Zauważyłem że ludzie po I czy II roku mają większe tendencje do przesady zarówno w jedną jak i w drugą stronę przy głoszeniu opinii nt. swojej uczelni.

[orrorin95]

[at]

Czyżby w Olsztynie uczyli się oprócz polskiego, łacińskiego i angielskiego mianownictwa jeszcze chińskiego?
Osobiście intryguje mnie powód takiego stwierdzenia.