Hogwartnik pisze:Studia to tylko ulatwienie pewnej drogi, ale nie zamykaja drzwi w wielu innych kierunkach. Mnie apteka tak nie przeszkadza, chociaz zaczynajac studia zarzekalam sie, ze nie ma opcji, abym pracowala w aptece. Dzialalnosci naukowej mozna liznac na studiach i zobaczyc czy to na pewno to, bo realia jednak odbiegaja od wyobrazen najczesciej. Dla mnie bylaby to opcja na zasadzie jak sie uda niz musze i zamknieta na inne drogi. Zreszta na studiach mozna niezaleznie dzialac w kolach, a tak naprawde na zastanawianie sie jak to dalej jest czas w tym pol roku po stazu.Malylis pisze:Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi
Z chemią w liceum zawsze radziłam sobie dobrze, ale to biologia jest moją pasją, stąd ten dylemat. Rzeczywiście, po zakończeniu studiów chciałabym zająć się pracą badawczą, za kompletnie nie interesuje mnie praca w aptece
A Wy, gdzie widzicie siebie po tych studiach?
Dokładnie. Sama też na początku jakoś nie byłam zupełnie przekonana do pracy w aptece, ani też w ogóle nie wiedziałam co chcę po tej farmacji robić, ale jak napisała kumpela moja wyżej na studiach masz okazję nie raz się przekonać, zobaczyć czy nawet popróbować na każdej ze ścieżek i się dokładniej temu przyjrzeć. I np. mnie chyba odrzuciło od przemysłu zwłaszcza, a duży plus złapała właśnie zwykła apteka. Ale bez obaw - każdy znajdzie coś dla siebie. Ja mam dalej dość szerokie grono znajomych, którzy mają inne pomysły na siebie i są na dobrej drodze żeby to osiągnąć Tylko jak mówię, na weryfikację swoich pomysłów najlepiej własnie zaczekać do momentu aż się tego spróbuje. A Cb zachęcam do właczenia się w działalność kół naukowych - wtedy masz szersze pole do popisu że się tak wyrażę a i mozesz wyrobić sobie jakiś bardziej obiektywny pogląd na temat tego jak wygląda chociażby nieco amatorska praca badawcza. Bo w takich kołach możesz sobie wiele rzeczy robić pod konkretny projekt, przygotowywać abstrakty, uczestniczyć w konferencjach, stanowisz jakby cześć zespołu, który prowadzi badania.
Dodam, ze raczej wraz z dalszymi latami najmniej mysli o pracy naukowej w porownaniu do pierwotnych zamierzen z poczatku studiow, a i z przemyslu czesc rezygnuje i nagle wiekszosci apteka albo nie przeszkadza albo nawet chca tam pracowac z przekonaniem.
Farmacja Kandydaci 2015/2016
Re: Farmacja Kandydaci 2015/2016
Re: Farmacja Kandydaci 2015/2016
Sorki Hogwartnik - zczepiłam swoją wiadomość z Twoją odpowiedzią przez przypadek
Re: Farmacja Kandydaci 2015/2016
hej ! jak są listy na wum-ie? co ile dni ?
Re: Farmacja Kandydaci 2015/2016
stacjonarnie niebeznazwy5 pisze:Mam 135, myślicie że mam szansę dostać się do Lublina?
Re: Farmacja Kandydaci 2015/2016
beznazwy5, może Sosnowiec na koniec września lub ewentualnie miał(a)byś szansę w Bydgoszczy, ale tylko przy bardzooo dobrych wiatrach i to wręcz w październiku
Re: Farmacja Kandydaci 2015/2016
macie przygotowane badania lekarskie? chodzi tu o Lublin
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 5 lip 2014, o 15:28
Re: Farmacja Kandydaci 2015/2016
Dzisiaj odbieram, choć nie liczę na 1 listę i takcorinne pisze:macie przygotowane badania lekarskie? chodzi tu o Lublin
Re: Farmacja Kandydaci 2015/2016
ja nie mam tych badań, a bez nich mnie nie przyjmą.
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 5 lip 2014, o 15:28
Re: Farmacja Kandydaci 2015/2016
No to zapisz się szybko, najlepiej prywatnie do jakiegoś lekarza medycyny pracy, bo często wystarczy wywiad z lekarzem i wystawia zaświadczenie od ręki
Re: Farmacja Kandydaci 2015/2016
kurcze przeciez ludzie bedą caly lipiec dostarczac dokumenty to co im szkodzi jak dowioze kilka dni pozniej. :-
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 5 lip 2014, o 15:28
Re: Farmacja Kandydaci 2015/2016
Zadzwoń Na WUMie koleżance powiedzieli, że jej przecież głowy nie urwą, czy przyniesie za tydzień, czy więcej
Re: Farmacja Kandydaci 2015/2016
powiedzieli ze nie przyjmą. mam 158 pkt to raczej mnie z pierwszej listy nie przyjmą.
Re: Farmacja Kandydaci 2015/2016
No lepiej mieć te badania już wcześniej zrobione, bo na przykład mnie na jednej z uczelni nie chcieli wpisać na listę przyjętych i jeździłam po mieście, w którym byłam pierwszy raz w życiu żeby załatwić sobie te badania. Tyle, ze ja jakoś nie miałam stresa, bo wiedziałam, że i tak za dzień góra dwa dostanę się już do Krk, ale jakby dla kogoś miało to być studiuję lub nie studiuję to na pewno mega stres. Chodzi tu o Białystok i panie w rekrutacji - dzięki Bogu Biały to nieduże miasto i ludzie bardzo życzliwi, nawet kolega z poczekalni rekrutacyjnej: zaoferował się mnie podwieźć do szpitala na te badania, żebym zdąrzyła No ale jak mówię, gdy od tego miało zależeć czy mnie przyjmą na studia czy też nie to bym jednak na takim lajcie do tego nie podeszła. Ale nie wiem jak w=inne uczelnie i jak jest teraz, bo ja swoją rekrutację już miałam 3 lata temu, wiec moze cos sie zmieniło. U nas w Krakowie niektórzy wiem, że donosili ze sporym opoźnieniem te badania.Chociaż zawsze chyba pro forma któraś z Pań rekrutujących musi dodać komentarz w stylu - nie można, nie wolno
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 31 Odpowiedzi
- 29290 Odsłony
-
Ostatni post autor: NalaFizia
21 wrz 2016, o 22:43
-
- 27 Odpowiedzi
- 7861 Odsłony
-
Ostatni post autor: evilcutiee
26 wrz 2015, o 10:10
-
- 103 Odpowiedzi
- 81719 Odsłony
-
Ostatni post autor: kwiatuszek666
13 paź 2015, o 16:57
-
- 13 Odpowiedzi
- 7109 Odsłony
-
Ostatni post autor: Matjozi
8 wrz 2015, o 20:49
-
- 24 Odpowiedzi
- 6400 Odsłony
-
Ostatni post autor: gosia987
27 lip 2015, o 16:37
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości