ŚUM Kierunek Lekarski Kandydaci 2015/16

[Fantazmic]

Z tego, co mi wiadomo, to oficjalnie obowiązuje nomenklatura angielska, ale spora część asystentów woli łacinę

[nodame]

Bo ja tak kompletnie nie wiem więc może zapytam. Jak to jest w takim razie. Po polsku też musimy te nazwy znać? A w podręczniku są po angielsku? Chyba wolałabym uczyć się po angielsku, ale może z tego względu, że więcej osób preferuje łacinę łatwiej byłoby po łacinie. Czy ktoś starszy mógłby się wypowiedzieć?:)

[Fantazmic]

Na kierunku lekarskim musisz znać struktury anatomiczne w nomenklaturze polskiej i angielskiej/ łacińskiej. Na lek-dent obowiązują tylko nazwy polskie.
Nazwy łacińskie w większości są takie same, jak angielskie, tylko z dodatkowymi końcówkami.

Co do sprawy uczenia się ang/ łac na ŚUMie, to musi się wypowiedzieć ktoś, kto właśnie skończył pierwszy rok. Ja, jak wyżej wspomniałem, słyszałem, że oficjalnie obowiązuje język angielski, ale asystenci wolą łacinę i tej nomenklatury uczą się studenci.

[karooolajn]

Jeśli nie wiecie jaki język to zadzwońcie na katedrę - my tak rok temu robiliśmy

[Erick]

Tak naprawdę to jest wszystko jedno czy angielski czy łacina, ja pierwsze 3 kolokwia pisałem po angielsku, kolejne 2 po łacinie, a na egzaminie pisałem w takim języku, w jakim było krócej

[Niyoshi]

Nie boicie się studiów w Kato? Takie opinie krążą, że Mordor, że masakra, że niemiło i sama nie wiem, czy dobrze zrobiłam wybierając Katowice. Dostałam się też do wszystkich innych dwuprzedmiotówek, a tu idę ze względu na znajomych. Czy studenci wyższych lat mogliby cosik napisać na temat tej uczelni?

[karooolajn]

Tak, wypowiem się - nie ma mordoru.

[Lactobacillus]

Dzwonił ktoś do Zabrza pytać się czy zaświadczenie doszło? Panie to sprawdzają?

[Niyoshi]

Tak, wypowiem się - nie ma mordoru.

Mogłabyś coś więcej napisać? Byłabym wdzięczna

[Dellarin]

Lactobacillus, ja próbowałam zadzwonić, żeby się upewnić, czy moje zaświadczenie zostało spięte z moimi dokumentami - bo niby dawałam osobiście, ale babeczce na korytarzu, więc troszkę mieszane mam uczucia - i dodzwoniłam się tylko na stomę, na lek ni da rady, do WKR teraz też nie, bo mają przerwę. Jako że mam blisko to chyba pojadę tam osobiście się upewnić, bo jednak za bardzo mi zależy, żeby potem mi ktoś nie powiedział, że się zawieruszyło może i ale Pani nam nic nie dała bo w końcu skreślają z listy, jak się nie odda. Byłoby lepiej dostać jakies potwierdzenie na piśmie, że jest okej, albo chociaż dać swój autograf im, że się oddało,a nie takie na łapu capu. a w ten upał póki co ani mi się śni darmowa sauna w tramwajuu

[Sari]

Hej Mam pytanie do osób, które mają punkty na granicy, tak jak moje 168. Pewnie do końca września będę czekać na lekarski i nie wiadomo czy się dostanę. Nie wiem czy szukać mieszkania tam gdzie mam pewne: Zabrze (lek-dent) czy jeszcze czekać. Nie mogę chyba podpisać żadnej umowy skoro nie wiadomo gdzie będę mieszkać. Z drugiej strony boję się, że zostanę bez mieszkania. Wiem, że jest mnóstwo osób w podobnej sytuacji, więc powiedzcie mi jak wy to rozwiązujecie?

[merciness]

Nie boicie się studiów w Kato? Takie opinie krążą, że Mordor, że masakra, że niemiło i sama nie wiem, czy dobrze zrobiłam wybierając Katowice. Dostałam się też do wszystkich innych dwuprzedmiotówek, a tu idę ze względu na znajomych. Czy studenci wyższych lat mogliby cosik napisać na temat tej uczelni?

Jest juz tyle postów na ten temat, ze juz nikomu raczej nie będzie się chciało tego tłumaczyć po raz x. Przetrzep to forum albo biomst.

[karooolajn]

Mogłabyś coś więcej napisać? Byłabym wdzięczna

No to zadaj konkretne pytanie, albo to co napisała merciness

Nie wiem czy szukać mieszkania tam gdzie mam pewne: Zabrze (lek-dent) czy jeszcze czekać.

Jak nie wiesz to nie wynajmuj. Jak się dostaniesz to na pewno coś znajdziesz, jak nie blisko uczelni to w innym miejscu, niecały rok jakoś przebolejesz.