rosiczki

Forum botaniczne poruszające problemy ze świata roślin i związanych z nimi zjawiskami, jednym słowem botanika
Cassandra 23
Posty: 7
Rejestracja: 17 lut 2006, o 15:07

Re: rosiczki

Post autor: Cassandra 23 »

Drops,swietna masz ta chodowle.tylko pogratulowac! cudo
Laura
Posty: 177
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: rosiczki

Post autor: Laura »

Po Twoich fotkach widzę, że nie pleśnieje Ci ziemia w doniczkach, ani nie pojawiają się zagrzybienia. U mnie niestety to występuje (mam jedną rosiczkę) - nie wiem dlaczego:

a) mam złą ziemie w doniczce (zasadziłam w ziemii dla orchidei)
b) ziemia jest zbyt wilgotna
c) jest za suche powietrze
d) ziemia jest za wilgotna a powietrze za suche i za ciepłe (w pokoju mam przeważnie 26-28*C)

Proszę - pomóż . Będę bardzo wdzięczna za każdą podpowiedź.
Awatar użytkownika
JAsiio
Posty: 69
Rejestracja: 4 mar 2006, o 13:11

Re: rosiczki

Post autor: JAsiio »

Moim hobby są rośliny mięsożerne! mam w domu rosiczki, dzbaneczniki i muchołówki!
sebal87
Posty: 25
Rejestracja: 5 paź 2005, o 01:00

Re: rosiczki

Post autor: sebal87 »

Laura pisze:
a) mam złą ziemie w doniczce (zasadziłam w ziemii dla orchidei)
b) ziemia jest zbyt wilgotna
c) jest za suche powietrze
d) ziemia jest za wilgotna a powietrze za suche i za ciepłe (w pokoju mam przeważnie 26-28*C)

Proszę - pomóż . Będę bardzo wdzięczna za każdą podpowiedź.
popełniłaś poważny błąd. rosiczka powinna rosnąć w kwaśnym torfie (pH 3,5-5,5) bez dodatków w postaci nawozów, a nie w ziemi dla orchidei. ziemia musi być przez cały czas wilgotna. w podstawce powinnaś utrzymywać stały poziom wody (ok. 1-2 cm). podlewaj najlepiej woda destylowaną lub przegotowaną i odstaną kranówką (ewentualnie deszczówką, jeżeli mieszkasz w niezbyt zanieczyszczonym rejonie). a co do temperatury to jest w najlepszym porządku.

p.s. pamiętaj, ze rosiczki potrzebują dużej ilości bezpośredniego światła

pozdrawiam
Laura
Posty: 177
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: rosiczki

Post autor: Laura »

sebal87 pisze:popełniłaś poważny błąd. rosiczka powinna rosnąć w kwaśnym torfie (pH 3,5-5,5) bez dodatków w postaci nawozów, a nie w ziemi dla orchidei.
Czyli powinnam wymienić im podłoże? A nie ucierpią na tym?
Dzięki za pomoc i radę
sebal87
Posty: 25
Rejestracja: 5 paź 2005, o 01:00

Re: rosiczki

Post autor: sebal87 »

Laura pisze:Czyli powinnam wymienić im podłoże? A nie ucierpią na tym?
oczywiście, ze tak. nie wiem jakie pH ma ziemia dla orchidei, ale napewno ma dużą zawartośc azotu (czego nie powinno być) i innych pierwiastków. a jak już wcześniej napisałem rosiczki powinny rosnąć w kwaśnym torfie bez żadnych dodatków. a czy nie ucierpi to nie gwarantuje. ale napewno coś by sie z nią stało, gdyby jeszcze troche postała w tej ziemi.

ciesze sie, ze mogłem pomóc

p.s. jaki gatunek rosiczki hodujesz?
Laura
Posty: 177
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: rosiczki

Post autor: Laura »

Mam 3:
Dwie to D.carpensis alba, a trzecia - chyba D.nidiformis, ale nie jestem pewna.

Jedna alba rośnie super, a druga marnieje , a nidiformis probuje zakwitnąć, ale jej liście są w kiepskiej formie
sebal87
Posty: 25
Rejestracja: 5 paź 2005, o 01:00

Re: rosiczki

Post autor: sebal87 »

Laura pisze: nidiformis probuje zakwitnąć, ale jej liście są w kiepskiej formie
d. nidiformis po zakwitnięciu najczęściej usycha, więc aby roślina przetrwala, nalezy usunąć kwiatostan.
Laura
Posty: 177
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: rosiczki

Post autor: Laura »

Kilka razy próbowała zakwitnąć, ale jeszcze jej się nie udało - zawsze usychał kwiatostan.

Chciałabym zobaczyć jak wygląda po zakwitnięciu - nie wystarczy jak usunę kwiatostan po zakwitnięciu?

[ Dodano: Pon Mar 06, 2006 00:28 ]
Teraz się tak zastanawiam.Może to nie jest d.nidiformis tylko d.delsiana. Szczerze - nie wiem W każdym razie widzę, że kwiatek będzie różowy.
sebal87
Posty: 25
Rejestracja: 5 paź 2005, o 01:00

Re: rosiczki

Post autor: sebal87 »

powiem ci teraz, ze nie wiem. być moze kwiatostan usycha, bo roślina jest zbyt słaba. ja bym na twoim miejscu nie ryzykował i usunąłbym od razu pęd z kwiatostanem. sam mam w swojej (jak narazie ubogiej ) kolekcji d. nidiformis i jest jeszcze zbyt mała by wytworzyła kwiaty. tak więc decyzja należy do ciebie.
Laura
Posty: 177
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: rosiczki

Post autor: Laura »

Jakie masz gatunki? Długo już zajmujesz się rosiczkami? Ja jestem w tej kwestii amatorką , ale się staram . Dużo masz rosiczek?
sebal87
Posty: 25
Rejestracja: 5 paź 2005, o 01:00

Re: rosiczki

Post autor: sebal87 »

zajmuje sie rosiczkami krotki okres, ok. 3 miesiące. mam w swojej skromnej hodowli nie dużo gatunków: D. capensis, D. scorpioides, D. alicae, D. nidiformis i D. sp. Auyan Tepui.
w ciągu najlbliższych dwóch tygodni zamierzam powiększyć swoją kolekcje o inne owadożery (min. dzbanecznik, móchołówka, kapturnica i moze tłustosz).

pozdrawiam
Laura
Posty: 177
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: rosiczki

Post autor: Laura »

sebal87 pisze:zajmuje sie rosiczkami krotki okres, ok. 3 miesiące
To tak jak ja. Różnica polega na tym, że Ty wiesz o nich więcej
sebal87 pisze:w ciągu najlbliższych dwóch tygodni zamierzam powiększyć swoją kolekcje o inne owadożery (min. dzbanecznik, móchołówka, kapturnica i moze tłustosz).
Ja miałam jeszcze muchołówkę, ale zmarniała i zwiędła

Gdzie kupujesz roślinki?
Hodujesz je z nasion?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość