Maturzyści 2017

[brawn___]

Witam ! przyłączam się do wątku ile zajmuje wam nauczenie się tematu z biologi (pytam z ciekawości) ?

[zebra2212]

No to także się przyłączam, obecnie przesiadując na forum unikam nauki z roślin właśnie, haha a z chemii to jak najbardziej na luzie zaczynamy stężenia

[thedomiist]

brawn_ jak się przyłożę to koło godzinki, a jak nie to nawet i dwie

[Taebir]

Mi różnie, ale nie jest jakoś źle. Staram się nauczyć i potem w myślach sobie powtarzam w wolnej chwili co pamiętam.
Z biologii jutro i pojutrze robimy okrytozalążkowe, w piątek powtórka i w poniedziałek sprawdzian z roślin. Nareszcie! Myślałem, że będzie tragedia, ale jest naprawdę dobrze. Szczerze powiedziawszy, to roślinek uczyło mi się nawet przyjemnie, a cykle rozwojowe aż takie złe nie były. Potem jeszcze zrobimy funkcjonowanie roślin i zaczynamy zwierzątka.
Z chemii nadal siedzimy w nieorganicznej. Serio, nudne to się już stało. Na szczęście w przyszłym tygodniu zapewne zaczniemy stechiometrię, bo w czwartek za tydzień sprawdzian. Nareszcie się coś ruszy.

[bloodandscream]

A ja Wam powiem tylko tyle
Uczcie się bo potem będzie płacz i zgrzytanie zębami!
Pozdrawiam, tegoroczny maturzysta.

[martynka980105]

Na jakim temacie jesteście z biologii/chemii? Jutro mam sprawdzian z redoksów a w czwartek z biologii sprawdzian z połowy działu roślin do liści. Obawiam się, że nie zdążymy z materiałem. A wy? Jakie macie przeczucia?

[Anaelis77]

My z biologii jesteśmy w trakcie nago i okrytonasiennych, a z chemii robimy stechiometrię. Mam wrażenie że trochę się zastaliśmy z tematami.

[brawn___]

My z chemii mamy nadal nieorganiczną a z biologii na nagozalążkowych - ale co z tego skoro nasza nauczycielka od bio ma lekko mówiąc wyjechane i nie robimy ŻADNYCH zadań . A jak jest u was? Jak tam nauczyciele ?

[Greena]

Chyba mam jakiś inny tok z chemii niż wy. Od początku roku przerobiliśmy działy: budowa atomu, wiązania chemiczne, stechiometria, mieszaniny, i teraz kończymy reakcje chemiczne. Jakimi podręcznikami idziecie? My zgodnie z serią podręczników z chemii Pazdro, teraz kończymy Fundamenty".

Nasza chemia wyglada tak, że pani podaje nam teorię potrzebną do zadań, resztę mamy sobie w domu poczytać. A na lekcjach trzaskamy zadania. Na sprawdzianach mamy zadania maturalne, i czesto jest ich np 18. Ale co to dla nas



Z biologii sądziłam ze jesteśmy bardzo do tyłu, ale okazuje się, że jest normalnie, zgodnie z wami. Jutro mam sprawdzian z korzenia, łodygi, liścia + tkanki roślinne. A że jutro mamy dwie godziny, to zaczniemy dalsze tematy.

Na lekcjach z biologii robimy bardzo mało zadań, przez to kupuję sobie zbiór zadań Witowskiego. Taki prezent na święta


Ale moim zdaniem nie jest źle. Mamy tylko 5h tygodniowo i nauczyciele robią co mogą by dogonić te licea, w których uczniowie mają po 8-10h chemii i biologii.

[Anaelis77]

My też nie robimy zadań z biologii na lekcjach, jedynie sprawdziany mamy bardziej twórcze niż odtwórcze, więc tam możemy sobie poćwiczyć. Ale co się dziwić, też mam 5 godzin w tygodniu, więc do matury zdążymy ledwo przerobić materiał. Po prostu na zadania na lekcjach nie ma zbytnio czasu. Z chemii idziemy zgodnie z Nową Erą Na razie mam 5 godzin tygodniowo, ale w trzeciej klasie tylko 3, więc będzie ciężko z tematami

[martynka980105]

Też mam 5 godzin tygodniowo chemii i biologii. Z chemii to zdążymy ale dla mnie sama lekcja nie wystarczy. Korki+ Witowski. Z biologii chciałabym się zacząć do przodu. Może jakaś motywacja? A może ktoś ze mną chciałby się uczyć ? Priv

[Bel]

biologia paprotniki i w poniedziałek sprawdzian z samych tkanek (z roślin będziemy mieć 3 sprawdziany), z chemii drugi temat z wiązań chemicznych, a jutro sprawdzian z budowy atomu (jesteśmy po 4 działach:D)

[thedomiist]

Ja będę mieć sprawdzian z dwóch działów o roślinach naraz za tydzień takie tam 14 lekcji, bo przecież to dotyczy tego samego xd