Mam zamiar zacząć przygotowania do Olchemu, tylko średnio mam pomysł, jak się do tego zabrać, stąd moje pytania
-Znacie jakieś godne polecenia książki, bądź zbiory?
-Na jakie zagadnienia w szczególności zwrócić uwagę?
A może macie jakieś dodatkowe wskazówki, rady, bądź porady?
Będę niezmiernie wdzięczna za każdy odzew i pomoc!
Przygotowania - jak zacząć? :)
- Smile_Forever
- Posty: 1239
- Rejestracja: 17 sty 2013, o 18:41
Re: Przygotowania - jak zacząć? :)
Przede wszystkim - zadania, zadania i jeszcze raz zadania. OlChem jest specyficzną olimpiadą i najlepszą metodą przygotowania się do niej jest nauka typowo pod typ zadań jaki ona reprezentuje .
Jeśli chodzi o książki, to z organicznej polecam McMurryego jako bazę, ewentualnie Boyda lub Claydena jako poszerzenie treści. Z nieorganicznej Bielański i Kolditz, z analitycznej Gallus i zadanka z Olimpiady (w zasadzie ja się głównie z zadań uczyłam, bo więcej wynosiłam z czytania rozwiązań zadań niż z galusowej teorii), z fizycznej Atkins (aczkolwiek tutaj też głównie zadania trzeba rozwiązywać, a Atkinsa traktować jako ewentualne wytłumaczenie pewnych treści). Pod kątem laborki najbardziej lubiłam Marczenkę, ale uczyłam się również z masy różnych skryptów uczelnianych oraz z Lipca Szmala .
Jeśli chodzi o książki, to z organicznej polecam McMurryego jako bazę, ewentualnie Boyda lub Claydena jako poszerzenie treści. Z nieorganicznej Bielański i Kolditz, z analitycznej Gallus i zadanka z Olimpiady (w zasadzie ja się głównie z zadań uczyłam, bo więcej wynosiłam z czytania rozwiązań zadań niż z galusowej teorii), z fizycznej Atkins (aczkolwiek tutaj też głównie zadania trzeba rozwiązywać, a Atkinsa traktować jako ewentualne wytłumaczenie pewnych treści). Pod kątem laborki najbardziej lubiłam Marczenkę, ale uczyłam się również z masy różnych skryptów uczelnianych oraz z Lipca Szmala .
Re: Przygotowania - jak zacząć? :)
Trochę zależy ile się umie przed ale najlepiej rozwiązywać stopniowo zadania z poprzednich olimpiad. Najpierw zadania wstępne z kilku ostatnich lat, potem z 1, 2, 3 etapu. Książki używać tylko do wyjaśniania nieznanych pojęć. Może tylko z chemii organicznej warto przerabiać cały podręcznik ale raczej też przez zadania. Moim zdaniem Boyd ma dobre zadania no i w 3 tomie są rozwiązane. Z Boyda wystarczy 1 tom, drugi jest raczej za trudny. Do chemii analitycznej i do zadań laboratoryjnych dobre są podręczniki z technikum (analiza jakościowa). Ale to trzeba tez mieć gdzie poćwiczyć w realu a nie tylko przeczytać, że są jakieś osady czy kolory. Ostatecznie pooglądać jakieś filmiki.
Można też pomyśleć o innych konkursach chemicznych szczególnie jeśli się jest w 1 klasie albo nawet w gimnazjum, wtedy olimpiada jest za trudna. Terminy zazwyczaj się nie pokrywają więc można dla treningu startować we wszystkich. Kilka uczelni organizuje. Z tych co znam to są w Rzeszowie (prz.edu.pl/chemia/PKCh/), Krakowie (zdch.uj.edu.pl/konkurs-wiedzy-chemicznej), Katowicach (konkurs-chemiczny.us.edu.pl/), Gliwicach (chemia.polsl.pl/konkurs/) i w Toruniu (konkurs.chem.umk.pl/). Gliwice mają chyba z tych najtrudniejszy, UJ i Katowice najłatwiejsze ale wszystkie są łatwiejsze od olimpiady. Wszędzie na stronach są chyba zadania z lat poprzednich wiec jest na czym trenować.
Można też pomyśleć o innych konkursach chemicznych szczególnie jeśli się jest w 1 klasie albo nawet w gimnazjum, wtedy olimpiada jest za trudna. Terminy zazwyczaj się nie pokrywają więc można dla treningu startować we wszystkich. Kilka uczelni organizuje. Z tych co znam to są w Rzeszowie (prz.edu.pl/chemia/PKCh/), Krakowie (zdch.uj.edu.pl/konkurs-wiedzy-chemicznej), Katowicach (konkurs-chemiczny.us.edu.pl/), Gliwicach (chemia.polsl.pl/konkurs/) i w Toruniu (konkurs.chem.umk.pl/). Gliwice mają chyba z tych najtrudniejszy, UJ i Katowice najłatwiejsze ale wszystkie są łatwiejsze od olimpiady. Wszędzie na stronach są chyba zadania z lat poprzednich wiec jest na czym trenować.
Re: Przygotowania - jak zacząć? :)
McMurry i Bielański to na pewno podstawa, jeżeli masz problemy z tzw. chemią roztworów, to polecam też Hulanickiego, natomiast wiele ludzi radzi sobie świetnie bez niego, rozwiązując jedynie zadania z poprzednich lat.
Robiąc poprzednie edycje musisz pamiętać, że każdego roku wydawany jest folder olimpiady, którego zadania przybliżają zagadnienia poruszane w danej edycji. Szczególnie ważne jest to przy fizycznej i ogólnej- jeżeli w folderze jest parę termochemii, a nie ma żadnej elektrochemii, to na 99% w następnych etapach elektrochemia się nie pojawi. No i każdego roku poruszane jest parę zagadnień mocno specyficznych, tak jak np. w tym roku wykresy fazowe i przejścia fazowe, więc jeżeli natkniesz się w fizycznej gdzieś np. na Model adsorbcji Langmuirea", to nie przejmuj się, że tego nie znasz. Był zapewne nakreślony w folderze.
Natomiast nieorganikę i organikę moim zdaniem warto przerobić całą i daje to bardzo, bardzo dużo. Do tego w miarę możliwości, im więcej laborki, tym lepiej. Wbrew pozorom robienie laborki uczy też nieorganicznej.
Robiąc poprzednie edycje musisz pamiętać, że każdego roku wydawany jest folder olimpiady, którego zadania przybliżają zagadnienia poruszane w danej edycji. Szczególnie ważne jest to przy fizycznej i ogólnej- jeżeli w folderze jest parę termochemii, a nie ma żadnej elektrochemii, to na 99% w następnych etapach elektrochemia się nie pojawi. No i każdego roku poruszane jest parę zagadnień mocno specyficznych, tak jak np. w tym roku wykresy fazowe i przejścia fazowe, więc jeżeli natkniesz się w fizycznej gdzieś np. na Model adsorbcji Langmuirea", to nie przejmuj się, że tego nie znasz. Był zapewne nakreślony w folderze.
Natomiast nieorganikę i organikę moim zdaniem warto przerobić całą i daje to bardzo, bardzo dużo. Do tego w miarę możliwości, im więcej laborki, tym lepiej. Wbrew pozorom robienie laborki uczy też nieorganicznej.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 21 gru 2015, o 14:18
Re: Przygotowania - jak zacząć? :)
Hej! Mam kilka pytań dotyczących Olimpiady Chemicznej:
- czy jeśli kończę teraz drugą klasę i będę mieć świetnie opanowaną podstawę programową to czy jestem w stanie rozwiązać zadania z etapu wstępnego? (od razu mówię, że dopiero teraz biorę się za jakiekolwiek poczynania w kierunku tej olimpiady, oczywiście poza systematyczną nauką w szkole dotychczas (czyt. program maturalny), ponieważ do tej pory każdą chwilę poświęcałam Olimpiadzie Biologicznej,
- co TRZEBA przerobić, żeby w ogóle był sens jechać na etap pierwszy, jeśli się przejdzie z etapu wstępnego (wiem, że jest spis literatury, ale pytanie kieruje do osób, które mają doświadczenie w tej olimpiadzie, dobrze się orientują w jej formule)?
- jakie znaczenie mają te zadania z etapu wstępnego tzn. jak dużo osób odpada, jakie jest minimum zadań, które trzeba zrobić, żeby zakwalifikować się do etapu pierwszego, czy może trzeba wszystkie zadania rozwiązać na 100%?
Mam nadzieję, że komuś będzie się chciało mi odpowiedzieć
- czy jeśli kończę teraz drugą klasę i będę mieć świetnie opanowaną podstawę programową to czy jestem w stanie rozwiązać zadania z etapu wstępnego? (od razu mówię, że dopiero teraz biorę się za jakiekolwiek poczynania w kierunku tej olimpiady, oczywiście poza systematyczną nauką w szkole dotychczas (czyt. program maturalny), ponieważ do tej pory każdą chwilę poświęcałam Olimpiadzie Biologicznej,
- co TRZEBA przerobić, żeby w ogóle był sens jechać na etap pierwszy, jeśli się przejdzie z etapu wstępnego (wiem, że jest spis literatury, ale pytanie kieruje do osób, które mają doświadczenie w tej olimpiadzie, dobrze się orientują w jej formule)?
- jakie znaczenie mają te zadania z etapu wstępnego tzn. jak dużo osób odpada, jakie jest minimum zadań, które trzeba zrobić, żeby zakwalifikować się do etapu pierwszego, czy może trzeba wszystkie zadania rozwiązać na 100%?
Mam nadzieję, że komuś będzie się chciało mi odpowiedzieć
Re: Przygotowania - jak zacząć? :)
- Jeśli nie robiliście jeszcze chemii organicznej, to możesz mieć problemy z nią we wstępnych, ale to chyba nic niespodziewanego (organiczna to 2 z 5 zadań wstępnych zwykle). P Rozszerzenie licealne+ewentualne wspomaganie się literaturą wystarczają, żeby rozwiązać te zadania.
- Powiem tak, raczej przejść etap pierwszy nie jest zbyt ciężko, ja w pierwszej klasie przeszedłem i w sumie to nie przerabiałem wtedy niczego konkretnego Proponowałbym przerobienie kilku zadań z pierwszych etapów ze szczególnym podkreśleniem tych z chemii fizycznej (zazwyczaj zadanie nr 3). Gdybyś miała problem z równowagami w roztworach to polecam przerobienie lub nawet liźnięcie (przyznaję się, że ja osobiście przerobiłem może co 5 zadanie stamtąd ^^) 4 rozdziału Galusa. Poza tym opanować organiczną na poziomie licealnym tak świetnie jak masz podstawę programową z klasy drugiej. To raczej gwarantuje przejście dalej. ALE. Potem po wynikach etapu pierwszego jest stosunkowo mało czasu do drugiego, dlatego warto tak naprawdę przygotowywać się pod tym kątem jeszcze np. w wakacje, bo potem nie zdążysz zrobić wszystkiego potrzebnego.
- Zazwyczaj każdy kto, kto wyśle zadania wstępne rozwiązane w jakimś stopniu przechodzi dalej, tak jest w moim komitecie okręgowym i podejrzewam, że tak też jest wszędzie. Nigdy nie słyszałem o przypadku osoby odrzuconej na poziomie etapu wstępnego. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że ten olchemowy etap wstępny to tak naprawdę taka oryginalna forma zgłoszeń po prostu. ^^ Eliminująca najsłabsze ogniwa, które przestraszą się poziomem zadań.
- Powiem tak, raczej przejść etap pierwszy nie jest zbyt ciężko, ja w pierwszej klasie przeszedłem i w sumie to nie przerabiałem wtedy niczego konkretnego Proponowałbym przerobienie kilku zadań z pierwszych etapów ze szczególnym podkreśleniem tych z chemii fizycznej (zazwyczaj zadanie nr 3). Gdybyś miała problem z równowagami w roztworach to polecam przerobienie lub nawet liźnięcie (przyznaję się, że ja osobiście przerobiłem może co 5 zadanie stamtąd ^^) 4 rozdziału Galusa. Poza tym opanować organiczną na poziomie licealnym tak świetnie jak masz podstawę programową z klasy drugiej. To raczej gwarantuje przejście dalej. ALE. Potem po wynikach etapu pierwszego jest stosunkowo mało czasu do drugiego, dlatego warto tak naprawdę przygotowywać się pod tym kątem jeszcze np. w wakacje, bo potem nie zdążysz zrobić wszystkiego potrzebnego.
- Zazwyczaj każdy kto, kto wyśle zadania wstępne rozwiązane w jakimś stopniu przechodzi dalej, tak jest w moim komitecie okręgowym i podejrzewam, że tak też jest wszędzie. Nigdy nie słyszałem o przypadku osoby odrzuconej na poziomie etapu wstępnego. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że ten olchemowy etap wstępny to tak naprawdę taka oryginalna forma zgłoszeń po prostu. ^^ Eliminująca najsłabsze ogniwa, które przestraszą się poziomem zadań.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 21 gru 2015, o 14:18
Re: Przygotowania - jak zacząć? :)
Dzięki WIELKIE Ernestoo za wyczerpującą odpowiedź i rady . Chyba rzeczywiście spróbuję się zmierzyć z olchem
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 17 Odpowiedzi
- 23675 Odsłony
-
Ostatni post autor: panna_mróweczka
13 lip 2018, o 15:33
-
- 3 Odpowiedzi
- 18860 Odsłony
-
Ostatni post autor: Smile_Forever
22 lut 2016, o 07:31
-
- 3 Odpowiedzi
- 6783 Odsłony
-
Ostatni post autor: Alkor
14 lip 2017, o 15:12
-
-
Olimpiada- Wspólnie przygotowania
autor: dwuparce1717 » 7 lip 2016, o 23:49 » w Olimpiady Biologiczne - 1 Odpowiedzi
- 19256 Odsłony
-
Ostatni post autor: Royalmilk98
9 lip 2016, o 21:08
-
-
- 6 Odpowiedzi
- 14913 Odsłony
-
Ostatni post autor: plew99
8 maja 2018, o 16:30
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość