Matura chemia 2018 zestaw książek

[migelo]

Ja bym poszedł najpierw Nowa era bo jest to nowa książka, do ibecnej matury, potem doczytywać z Rozaka. Te pozostale pozycje to zobaczysz sam czy już wystarczy, będziesz wiedział, bez sensu żebyś po raz kolejny cxytal to samo. Teorii starczy z tych dwóch serii, resztę na zadanich powtorzysz i wycwiczysz.

[ochnar]

A co sądzisz o tym, by przeczytać na początek pyłke gutowską z biologii, zacząć robić zadania i przerabiać nową erę, po każdym dziale Bukałę trening do matury? Też chyba bez repetytorium. Po prostu różne zbiory, jak czegoś nie załapię to poświęcę temu więcej czasu. Ewentualnie wezmę coś Lewińskiego, żeby poczytać do poduszki, ale nie będę się skupiał na bardzo skomplikowanych mechanizmach biochemicznych na przykład z molekularnego podłoża biologii.
Wybrałem maturalne karty pracy, Witowskiego(może i głupie zadania, ale lepiej mi wejdzie teoria jak je przerobię), czarnocki 1-5, po tych zbiorach teraz matura arkusze i zadania nowej ery i operonu, na koniec biomedica, cke i wszelkie arkusze. To dobra opcja wg Ciebie? Jeśli chodzi o zbiory z chemii to jest podobnie.

[persil1991]

Zgadzam się z migelo - nie ma co przesadzać z liczbą podręczników. Lepiej przerobić mniej, a porządniej.

Sam korzystałem z Rożaka i mogę polecić. Choć było też kilka błędów - jeden z nich spowodował, że większość uczącą się z tych podręczników straciła punkt na maturze. Na krótko przed maturą dorwałem jednak podręczniki Operonu - wówczas to właśnie Operon królował w najlepszych liceach. I nawet trochę żałowałem wyboru Rożaka, bo Operon zdawał się być bardziej przejrzysty. Myślę, że podobnie może być z Nową Erą, choć sam jej nie widziałem.

A jak czegoś nie zrozumiesz, to zawsze możesz doczytać z innych źródeł, także internetu, zapytać na forum. I wreszcie, możesz też kupić inną książkę

[ochnar]

Właśnie sprawdzałem ranking najlepszych liceów, aby dobrać podręczniki, trochę czytałem forum, stąd ta oficyna edukacyjna ogólnie to niewiele szkół bierze operon z tego co widziałem, przy biologii zdarzała się druga część odkrywamy na nowo, w chemii przeważa zdecydowanie nowa era. Rożaka mam w pdfie, zatem mogę kupić tą oficynę, zresztą sporo osób poleca organiczną Danikiewicza, jak dostanę książki do rąk to rozplanuje wszystko, jak, kiedy to przerobić, et cetera. Zakładając, że maturka w 2018 raczej bez problemu zdążę przerobić i te książki i kilka tysięcy zadań, czyli podsumowując:

Chemia:

-Rożak 1-3
-Nowa era 1-2
-Oficyna edukacyjna: fundamenty, pierwiastki i związki nieorganiczne, związki organiczne(Danikiewicz)

-maturalne karty pracy 1-2
-kosztołowicz fundamenty, pierwiastki i zw.nieorg., zw.org.
-Witowski 1-4
-Pazdro zbiór zadań ten z 2012
-testy i arkusze maturalne nowa era i operon
-biomedica (z bio mają fajne to i z chemii może będą, kupię z ciekawości chociażby)
-zbiór cke
-arkusze

[ochnar]

Ewentualnie możesz mi powiedzieć cóż to za błąd w tym Rożaku?

[migelo]

Bukałę czytałem na samym końcu, jak już wszystko z nowej ery umiałem, i tylko te działy, z których czułem, że nie pamiętam dużo, albo czegoś nie rozumiem. Generalnie jest to dość sporo ponad maturę, są tam rzeczy, o których nie mówi się w liceum, trochę może ci to namieszać, także ostrożnie z tym. Od Bukały są takie dwa zbiory zadań Biologia w zadaniach maturalnych cz.I i II", fajne zadania, takie na myślenie, wg mnie w sam raz pod maturę, niektórzy mówią, że trudne. Faktycznie, niektóre rzeczy są ponad to, co wymaga się w liceum, ale raczej sam będziesz wiedział, czego uczyć się warto, a co robić na logikę i się nie przejmować. Myślę, że do biologii Witowski jest bardzo średnim pomysłem, są tam szczegóły, niewiele zadań typowo maturalnych (jedynie te z ubiegłych matur), można się tylko zmartwić, że tego się nie umie, tamtego się nie wie itd. Co do podręczników z biologii to korzystałem z Nowej Ery, całkiem ok, doczytywałem z Operonu, niektóre rzeczy tam inaczej przedstawione, więcej informacji, mi się fajnie uczyło z tego.

[ochnar]

Ale myślisz, że nowa era ma wybrakowany materiał czy po prostu niektóre rzeczy są w niej niejasno przedstawione?

[migelo]

Myślę, że średnio zrozumiałem fizjologię roślin i doczytywałem. Tak samo metabolizm sobie doczytałem, bo chciałem. Materiał jest okej, przedstawienie też, czasem po prostu inny podręcznik zwraca uwagę na inne rzeczy. Myślę, że nie ma na maturze pytań, na które odpowiedzi nie znalazłbyś w tych podręcznikach.

[Anthrax]

Dobrą książką do matury jest też Maturalnie, że zdasz wydawnictwa WSIP

Bardzo ciężko ją dostać, ale uważam, że warto przerobić z niej chociaż część zadań

[ochnar]

[at]

Skoro miałeś do czynienia i z Bukałą i z operonem może powiesz mi czy kupno całej serii odkrywamy na nowo zamiast Bukały będzie lepszym wyborem? Ogólnie widziałem Bukałę i tych zadań nawet nie będę komentował, sam materiał też jest nieco bardziej poszerzony niż na poziomie rozszerzonym.

No i tutaj pojawi się kolejne pytanie - będę miał dwie serie podręczników - jak z nich sprawnie korzystać? Przecież raczej nie będzie sensu czytać tematu z biologii z nowej ery i tego samego z operonu jedno po drugim.

[at]

Dziękuję, o tym też słyszałem, ogólnie swoje zbiory dzielę jako takie wstępne i jako maturalne. Za wstępne uważam te z prostymi zadaniami ułożonymi działami, jak ad exemplum chemia Witowskiego, natomiast te bardziej złożone z trudniejszymi zadaniami lokuję w kategorii maturalnych. Gdzie wrzuciłbyś wsip wedle tego podziału? Ogólnie przydałby mi się jeszcze z jeden ciężki zbiór do chemii, tak by trzeba było dłużej myśleć nad złożonymi zadaniami, bo Witowski czy Pazdro gdzie w 30 minut można zrobić dobrze 30 zadań to raczej opcja rozgrzewkowa.

[persil1991]

Ewentualnie możesz mi powiedzieć cóż to za błąd w tym Rożaku?

Zadanie 28
Oceń prawdziwość poniższych zdań. Wpisz literę P, jeżeli uznasz zdanie za prawdziwe, lub literę F, jeżeli uznasz je za fałszywe.
(.)
Wartości temperatury wrzenia amin alifatycznych są wyższe niż n-alkanów o porównywalnej masie molowej, gdyż między cząsteczkami amin tworzą się wiązania wodorowe.

Poprawna odpowiedź: P.
W Rożaku było napisane że temperatura wrzenia amin jest niższa od analogicznych alkanów.

[Anthrax]

[at]

Wrzuciłbym to do zbiorów maturalnych według Twojej klasyfikacji. W tym zbiorze zadania są złożone, nietypowe (takie na myślenie") i ich zrobienie zajmie z pewnością trochę czasu.

[migelo]

Trochę się nie zrozumieliśmy. Operonu czytałem tą starą serię Biologia 1, 2, 3, taka zielona, jedna z jakimiś roślinkami, inna z człowiekiem, juz się teraz nie używa tego w liceach, bo nowa podstawa, podejrzewam, że te o których mówisz to tylko wersja kolorowa z bajerami, a zawartość identyczna lub troche zmniejszona. Ja traktowałem Bukałę jako coś do doczytania, gdy nie rozumiałem i dobrze na tym wyszedłem. Czytałem Nowa Era Operon-ewentualnie Bukała (osobiscie zrobiłem stamtąd: metabolizm, chemiczne podstawy życia, komórkę, wirusy, bakterie, roślinki i fizjologię roślin). Zacząłem taką prawdziwą, intensywną naukę w ferie przed maturą, potem zobaczyłem, że już mi po prostu nie starczało czasu, więc nie sięgałem do Bukały. Pytałeś jak sprawnie korzystać, ja po prostu raz czytałem dział z tego, raz z tego, wiadomo, do wielu rzeczy trzeba wielokrotnie wracać, bo łatwo się zapomina.