Położnictwo na UJ

[Criminally]

Hej wszystkim! Orientuje się ktoś może czy jest w ogóle szansa dostania się na położnictwo na UJ nie mając rozszerzenia z polskiego i z w miarę dobrą biologią (ok. 70-80%)?
Tak btw. ten rozszerzony polski na ten kierunek wciąż mnie śmieszy

[Adorable]

Jeśli masz na myśli rozszerzoną biologię, to jak najbardziej tak. Poza tym warto śledzić listy, nawet jeśli nie uda się dostać z pierwszej, to do końca września jest szansa.
Kończę właśnie I rok położnictwa na UJ, jak masz jakieś pytania, to chętnie odpowiem

[Asixx]

Myślisz, że położnictwo byłoby dobrym kierunkiem do przezimowania? Chcę poprawić maturę za rok żeby na stomę starczyło (szacuję, że brakuje mi kilku punktów z bioli i truszkę więcej z chemii), dlatego liczy się, aby czasu do nauki było wystarczająco. Zerknęłam na plan na 1 roku, głownie embriologia, więc raczej powinno być easy? Z pocz. myślałam o chemii na polibudzie ale ta matma by mnie zabiła, o analityce ale raczej ludzie odradzają ten kierunek do zimowania, dlatego coś w miarę prostego. Zależy mi na umed wroc ze względu na odległość. Kraków mam jeszcze bliżej ale w życiu nie pomyślałam że maturka z polaka może być do czegoś potrzebna, a podstawa mi rewelacyjnie nie poszła

[Adorable]

Nie, nie sądzę, by przezimowanie na położnictwie było dobrą opcją. Ja na Twoim miejscu bym sobie zrobiła gap year jeśli będzie konieczność poprawy matury. Owszem, były u mnie na roku osoby, które poprawiały maturę, ale ciągle były narzekania na brak czasu. Naukę da się ogarnąć, ale niestety czasu wolnego na tych studiach jest niewiele, zajęcia całymi dniami to norma. Jak szukasz czegoś w miarę prostego, to polecam szkołę policealną, wbrew pozorom położnictwo nie jest prostym kierunkiem.

[Asixx]

Ok, thx. A orientujesz się może czy te osoby które poprawiały, to poprawiły?

[Asixx]

Dobra, mój błąd, doczytałam, że kończysz I rok, więc raczej tamci nie wiedzą

[Criminally]

Adorable, napisałam na priv

[atenuacja]

Da się poprawić maturę będąc na położnictwie. Faktycznie zajęć mieliśmy sporo i nauki też, a w dodatku dużo zajęć w szpitalu, ale był też czas na swoje sprawy. Z matury uzyskałam 90% z chemii i 88% biologii i 75 % z matmy rozszerzonej. To wszystko tylko kwestia organizacji i własnej chęci. Życzę powodzenia

[atenuacja]

Da się poprawić maturę będąc na położnictwie. Faktycznie zajęć mieliśmy sporo i nauki też, a w dodatku dużo zajęć w szpitalu, ale był też czas na swoje sprawy. Z matury uzyskałam 90% z chemii i 88% biologii i 75 % z matmy rozszerzonej. To wszystko tylko kwestia organizacji i własnej chęci. Życzę powodzenia

[Asixx]

Super, że Tobie się udało, przede wszystkim gratuluję samodyscypliny, ostatecznie wyląduję na czymś innym i będę próbować, dziękuję

[affeck]

Hej wszystkim! Orientuje się ktoś może czy jest w ogóle szansa dostania się na położnictwo na UJ nie mając rozszerzenia z polskiego i z w miarę dobrą biologią (ok. 70-80%)?
Tak btw. ten rozszerzony polski na ten kierunek wciąż mnie śmieszy

Nie ma szans raczej. biora od ok 80pkt w gore
a za podstawowy polski jest przelicznik 0,25, natomiast za biol 0,5.