Studia medyczne po 30-stce

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
avis
Posty: 182
Rejestracja: 10 lip 2012, o 22:51

Re: Studia medyczne po 30-stce

Post autor: avis »

Jarauto na którym już jesteś roku ? Z tego co pamiętam to chyba jesteś w zabrzu
koalarozek
Posty: 41
Rejestracja: 8 lut 2015, o 18:11

Re: Studia medyczne po 30-stce

Post autor: koalarozek »

Jarauto, masz rację, zawsze można zrezygnować. Najbardziej przeraża mnie tylko to, że studiowanie trwa 6 lat plus staż itd. Jest to ogromne poświęcenie w zasadzie życia towarzyskiego i rodzinnego, jeśli zakończy się pracą w zawodzie to super, gorzej jak w starszym wieku nikt nie będzie chciał zatrudnić takiego lekarza. Czy znacie kogoś kto zaczął studia później, ukończył i z powodzeniem wykonuję ten zawód.
Chciałam zapytać o traktowanie i realia pracy u nas w PL, bo wiem, że np. w UK na porządku dziennym są studia medyczne po trzydziestce. Nikogo to nie dziwi, u nas, niestety ludzie się pukają w głowę.
K_J
Posty: 12
Rejestracja: 15 lip 2016, o 13:36

Re: Studia medyczne po 30-stce

Post autor: K_J »

hej, mam do sprzedania książki do matury z biologii i chemii.
olx.pl/oferta/ksiazki-do-matury-rozszerzonej-z-biologii-i-chemii-CID751-IDgzVHf.html
Medyk 300

Re: Studia medyczne po 30-stce

Post autor: Medyk 300 »

randomlogin pisze:Nie mowie, ze takich osob nie ma - choc nigdy zadnej nie spotkalem, nigdy nawet o zadnej nie slyszalem, a lekarzy z ktorymi mialem kontakt mozna setkami liczyc - ale na pewno nie jest to proste. Jednak pracowac za rezydenckie pieniadze, po 80h i wiecej h tygodniowo, to mozna do pewnego wieku. A w pewnym spodziewa sie juz jednak tego, nisko mierzac, dr przed nazwiskiem, dyzuru dwa razy w miesiacu, i jesli to jako starszy dyzurny, opierdalajacy mlodszych jesli czegos chca po 22, bo teraz to on spi, i tak dalej. Bo wbrew pozorom z lekarzowania na jeden etat kokosow nie bedzie, i jesli ma sie jakkolwiek ulozone zycie i przyzwoita prace, to okaze sie to po prostu nieoplacalne. Nie mowie oczywiscie, ze NIKT nie chce sporo dyzurowac w takim wieku - ale coz, przynajmniej ma sie wybor, i robi to za troche lepsze pieniadze, a bedac wtedy na rezydenturze zycie bedzie do tego zmuszac, plus coz, osoby ktore ja znam, a ktore tak intensywnie pracuja mimo lat to sa jednak faceci. Nie wnikam dlaczego - po prostu tak jest. Poza tym wlasnie, za rezydenture placi panstwo i ogolnie nie ma sprawy, ale potem zostaje sie na dosc brutalnym rynku na ktorym moze byc ciezko - bo to wbrew pozorom nie lekarzy brakuje, tylko pieniedzy, a mlodszej osobie mozna zaproponowac pracowanie wiecej za mniej (tak zeby miesiecznie wyciagnac z tego przyzwoite pieniadze mimo zenujacej stawki godzinowej) i ona na to pojdzie. Plus duzo innych, mniej oczywistych powodow dla ktorych o zatrudnienie moze (nie musi, wrozka nie jestem) byc ciezko. Zreszta to jest jeszcze kwestia tego co sie chce robic. Sa takie specki, ktorych skonczenie w zasadzie tez nic nie daje, i tak naprawde doswiadczenie trzeba zdobywac po prostu latami zanim sie cokolwiek zrobi - no a sa takie ze cie wypuszcza i mozna prywatny gabinecik otwierac.
Randomlogin

Czy Ty musisz pisać takie długie eseje? Nie lepiej pisać krótko i zwięźle? Sporo takich eseji przez Ciebie jest napisane, których nie chce się czytać :-(

Piotrr
Posty: 1333
Rejestracja: 9 lip 2012, o 19:11

Re: Studia medyczne po 30-stce

Post autor: Piotrr »

Medyk a czy ktoś ci każe.?
W końcu lekarz
olsza
Posty: 3
Rejestracja: 14 sie 2015, o 09:00

Re: Studia medyczne po 30-stce

Post autor: olsza »

Czy ktoś ze starszaków (piękni, około 30-letni) wybiera się w tym roku na lekarski?
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Studia medyczne po 30-stce

Post autor: randomlogin »

Medyk 300, Wow. Odpowiadasz na post sprzedgt3 lat<! I to nie merytorycznie, tylko po to zeby przyczepic sie, ze jest za dlugi! Automatyczna nominacja do zlotej lopaty gwarantowana.
Nie musisz czytac. Kiedys sporo pisalem bo mialem sporo czasu. Czasem po to, zeby dac duzo informacji, czasem po to, zeby cos plastycznie zarysowac, a czasem po prostu po to, zeby pociagnac dyskusje, ktora mnie z jakiegos powodu bawila. Jesli uwazasz, ze post jest bezwartościowy, to omijaj. Jesli natomiast uwazasz, ze costam interesujacego moze sie w nim znalezc - a tak, da sie to oszacowac bez czytania calosci - to nie marudz na jego dlugosc, bo wstyd troche sie przyznawac, ze jeden akapit nadwyreza twoje intelektualne muskuly.
Sokol
Posty: 124
Rejestracja: 16 paź 2015, o 19:19

Re: Studia medyczne po 30-stce

Post autor: Sokol »

po 3 latach, piszesz krótsze posty
Medyk 300

Re: Studia medyczne po 30-stce

Post autor: Medyk 300 »

randomlogin pisze:Medyk 300, Wow. Odpowiadasz na post sprzedgt3 lat<! I to nie merytorycznie, tylko po to zeby przyczepic sie, ze jest za dlugi! Automatyczna nominacja do zlotej lopaty gwarantowana.
Nie musisz czytac. Kiedys sporo pisalem bo mialem sporo czasu. Czasem po to, zeby dac duzo informacji, czasem po to, zeby cos plastycznie zarysowac, a czasem po prostu po to, zeby pociagnac dyskusje, ktora mnie z jakiegos powodu bawila. Jesli uwazasz, ze post jest bezwartościowy, to omijaj. Jesli natomiast uwazasz, ze costam interesujacego moze sie w nim znalezc - a tak, da sie to oszacowac bez czytania calosci - to nie marudz na jego dlugosc, bo wstyd troche sie przyznawac, ze jeden akapit nadwyreza twoje intelektualne muskuly.
Nawet nie zauważyłem, że post jest z 3 lat :-(
Co za idiota że mnie
Przepraszam Randomlogin

kardiogirl
Posty: 188
Rejestracja: 8 lip 2012, o 05:17

Re: Studia medyczne po 30-stce

Post autor: kardiogirl »

a ja myślę , że jak najbardziej , nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń !
olsza
Posty: 3
Rejestracja: 14 sie 2015, o 09:00

Re: Studia medyczne po 30-stce

Post autor: olsza »

hej! Udało się komuś ok. 30-tki dostać w tym roku na lekarski?
Bercia86
Posty: 6
Rejestracja: 7 gru 2016, o 15:35

Re: Studia medyczne po 30-stce

Post autor: Bercia86 »

Hej wszystkim,
Trafilam tu, bo sama mam podobny dylemat. Skonczylam farmacje, w tym roku obronilam doktorat za granica. Niby wszystko pieknie, sukces, ladne zarobki itp. Ale.Czuje, ze to nie to. Mam 31 lat i mysle o rozpoczeciu medycyny. Jest to dla mnie wielki dylemat, zwlaszcza, ze moj chlopak jest cudzoziemcem. Nie wiem, co ciagnie mnie do medycyny najbardziej. W tej chwil czuje sie bezwartosciowa, wydaje mi sie, ze studiowanie medycyny to TO, ale momentami zastanawiam sie, czy to nie wynik depresji i znudzenia dotychczasowym zyciem. Na chwile obecna mam wizje, ze bycie lekarzem to praca, w ktorej mozna sie calkowicie spelnic i nic innego nie da mi takiej satysfakcji
. Moze ktos ma podobne doswiadczenia?
Awatar użytkownika
Wendigo
Posty: 1213
Rejestracja: 9 mar 2012, o 11:37

Re: Studia medyczne po 30-stce

Post autor: Wendigo »

Bercia86, znam jedną osobę która zaczęła studiować w wieku 28 lat, jest teraz na pierwszym roku i wydaje się, że jest zadowolona. Ja natomiast na pierwszym roku miałem w grupie kolegę który miał równe 30 lat i był po farmacji, zrezygnował po 2-3 miesiącach, bo zobaczył jak to jest i powiedział, że to nie dla niego.

Ogólnie te studia są raczej bardzo rozczarowujące. Ludzie spodziewają się nie wiadomo czego i później następuje konfrontacja z ponurą rzeczywistością. Wśród studentów jest olbrzymi odsetek depresji, który wg niektórych badań sięga 30-50%. Podobnie odsetek wypaleń zawodowych jest też bardzo duży. I to widać, większość z nas straciła pasję do medycyny. No ale może Ty byłabyś akurat tą lekarką z powołania"
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości