Wspólne przygotowania i rozmowy OB 2016/17 :D

[Margeritaaa]

Widzicie, dali pytania typowo maturalne", co oznacza, że nawet jak mamy rację, to nie mamy racji, bo tu decyduje schemat lub tekst. Też co do niektórych mam wątpliwości i to duże. Powiedzcie mi tylko czy jak nie złożę odwołania, a ktoś inny złoży, to czy jak mi coś to zmienia, to oni zmienią wszystkim i pododają pkt czy każdy sobie rzepkę skrobie"? Na 1 nie składałam odwołań i ja nie wiem czy oni to weryfikują, powinni chyba.

to zmienia, ja na szkolnym nie wysłałam i mi zmieniło na niekorzyść przez czyjeś odwołanie

[Szalona Biolożka]

Oj auć współczuję Ci, a gdzie się sprawdza liczbę punktów, bo nigdzie nie jest napisane?

[ubichinonek]

Margerit, rozumiem, w takim razie to faktycznie dyskusyjna sprawa jak widać, wiedza czasem przeszkadza, bo ja nawet nie wiedziałem, co to oleander i musiałem się trzymać tych rysunków

[Margeritaaa]

Oj auć współczuję Ci, a gdzie się sprawdza liczbę punktów, bo nigdzie nie jest napisane?

Mi dyrektor sprawdził wtedy

[Thisfer]

Jeżeli dobrze pamiętam - nauczycielka biologii przekazała mi, że w systemie zaznaczono moje nazwisko na zielono i dobrze policzyła punkty".

Margeritaa, najważniejsze, że nie zabrakło punktów do następnego etapu!

[Margeritaaa]

Ale cisza tu zapadła. :p

[Ernestoo]

Trzeba zapomnieć i czekać na wyniki.

[Thisfer]

TAK!

Mężnie nie otwieram pliku z odpowiedziami, chociaż zachęca rodzina do pochwalenia się wynikami.

[julialat]

ja zapominam i nie czekam na żadne odpowiedzi. Stracone po całości Przykro trochęale tak to wygląda w moim przypadku. Wiem na pewno że, do zawodów kolejnego stopnia przejdą osoby niezwykle inteligentne. Nie wiem jak z ich wiedzą stricte biologiczną, ale podziwiam wszystkich z wynikiem wyższym niż 80 procent. Serio szacun, czapki z głów, bo te zadania są jak dla mnie na logikę i wręcz czasem takie matematyczne ogarnianie niż na wiedzę biologiczą (kolejny raz ). ja przed tym etpem popełniłam błąd wpajając w siebie za dużo zwykłej wiedzy, a nie rozwijania logicznego myślenia

[Szalona Biolożka]

Daj spokój Boże. jeżeli mogę się na temat tej olimpiady wypowiedzieć, to dla mnie to już nie jest Olimpiada Biologiczna, która rozwijała pasję, tylko konkurs łamigłówek o tematyce przyrodniczej oczywiście do łamigłówek nic nie mam, wręcz przeciwnie, bardzo chętnie ale nie ten event moi drodzy, to jest biologia. Olimpiada kombinatoryki biologicznej inaczej tego nie można nazwać. Testy z zeszłych lat mi się podobały, bo można było się ciekawych rzeczy dowiedzieć, robiąc je, a teraz to nawet jak znam odpowiedzi, to w niektórych przypadkach ich nie rozumiem, a przejść mogli ludzie bez szczególnej wiedzy - to jest najgorsze, to bardzo boli i może człowieka załamać, naprawdę bo pójdzie na test osoba genialnie przygotowana, zestresowana, która się źle czuje, a pójdzie farciarz, któremu nie zależy i będą mieć identyczny wynik, a może i na korzyść tego farciarza test WIEDZY nie wyeliminowałby osoby o wiedzy przekraczającej podstawę programową. Na szczęście w regulaminie jest napisane, że na centralnym wiedza wymagana w teście MOŻE obejmować materiał wykraczający poza podstawę programowa. Jak będzie to wyglądało nikt nie wie, może w końcu dadzą coś normalnego, bo od myślenia to jest matura z matmy i logika jest bardzo ważna ale nawet najbardziej inteligentny człowiek bez wiedzy w biologii nic nie osiągnie.

[Thisfer]

Julialat, jeżeli uważasz, że nie musisz już w znacznym stopniu angażować się w przygotowania do Olimpiady, radzę nie zapominać. Mam nadzieję, że nie zrozumiesz mnie źle. Według Ciebie Twój wynik udostępnił Ci więcej czasu na pozabiologiczną aktywność wykorzystaj go na podsumowanie, analizę błędów. Pomyśl, czego już nie zrobisz i co poprawisz - od tego są pozorne niepowodzenia. Dlaczego pozorne? Dobrze wykorzystana porażka udoskonala człowieka, który czerpie z doświadzczeń inspirację, motywację i wskazówki do następnych sukcesów.

Szalona Biolożka, nie pamiętam, czy chwaliłaś się wynikiem, ale przyznam, że rozważania dotyczące finału brzmią przed opublikowaniem listy. odważnie. XD

[Margeritaaa]

Ja uważam, że takie logiczne myślenie w biologii jest bardzo ważne, ale faktycznie niektóre zadania to była przesada. W ogóle nie sprawdzały wiedzy, co nie znaczy, że bez wiedzy łatwo było je zrobić.

[Nolia19120]

Wg mnie były zadania sporne a niektóre odpowiedzi w kluczu były mocno naciągane albo w ogóle nieprawdziwe. Pierwsze słyszę żeby paprocie były bliżej spokrewnione z nasiennymi. Makrofile- jaki to argument? Z grzybem to już w ogóle się wymądrzyli, bo przecież kiedyś klasyfikowano grzyby do roślin, a nigdy do zwierząt. Wici, serio? Bo skoczkowce to tacy najpopularniejsii najbardziej typowi przedstawiciele grzybów, tak? A zarodniki nie są wytwarzane I przez grzyby I przez mszaki czy paprotniki, które przecież SĄ roślinami? No, na takie pytania chyba lepiej nie odpowiadać poprawnie, jeśli chce się dostać punkt.