Poprawa matury w 2018-stara podstawa

Informacje, porady, pomoc od osób przygotowujących się oraz poprawiających maturę. Pomoc w wyborze kierunków studiów.
James Bond
Posty: 394
Rejestracja: 28 gru 2017, o 08:34

Re: Poprawa matury w 2018-stara podstawa

Post autor: James Bond »

Może, może nie sam to ocenie.
Ale w myślach bym miał że chciałeś się dostać to teraz masz nie wybrzydzaj.
Cappy
Posty: 459
Rejestracja: 8 cze 2014, o 18:51

Re: Poprawa matury w 2018-stara podstawa

Post autor: Cappy »

Adenina_ina pisze:
3 mar 2018, o 19:49
Akurat na medycynie wlasnie trzeba wybierac, czego sie uczyc.
No oczywiście, że masz wybór czego się uczyć - wszystkiego
James Bond pisze:
3 mar 2018, o 21:05
Może, może nie sam to ocenie.
Ale w myślach bym miał że chciałeś się dostać to teraz masz nie wybrzydzaj.
Nie zrozum mnie źle, ja po prostu twierdzę, że te studia są trochę głupawe i dużo intelektu to nie wymagają, to jest taka wyższa szkoła zawodowa
Adenina_ina
Posty: 45
Rejestracja: 1 lut 2018, o 09:56

Re: Poprawa matury w 2018-stara podstawa

Post autor: Adenina_ina »

Cappy pisze:
4 mar 2018, o 09:31
No oczywiście, że masz wybór czego się uczyć - wszystkiego
Nie, nie wszystkiego. Jak masz zajecia 8-20 to nie nauczysz sie wszystkiego. Trzeba wybierac anatomia, histologia, biofizyka, chemia/socjologia i reszta.
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: Poprawa matury w 2018-stara podstawa

Post autor: Mårran »

No prawda, tu trzeba wybierać. Wybór jak między kiłą a rzeżączką
Pani Buka
James Bond
Posty: 394
Rejestracja: 28 gru 2017, o 08:34

Re: Poprawa matury w 2018-stara podstawa

Post autor: James Bond »

Cappy pisze:
4 mar 2018, o 09:31
James Bond pisze:
3 mar 2018, o 21:05
Może, może nie sam to ocenie.
Ale w myślach bym miał że chciałeś się dostać to teraz masz nie wybrzydzaj.
Nie zrozum mnie źle, ja po prostu twierdzę, że te studia są trochę głupawe i dużo intelektu to nie wymagają, to jest taka wyższa szkoła zawodowa
Dlaczego? Rozwiń mi tę myśl.
Starsi ludzie traktują lekarzy jako arcymądrych ludzi.
Chirurgów czy onkologow to już prawie jak bożków.
Ja mam odmienne zdanie.
Cappy
Posty: 459
Rejestracja: 8 cze 2014, o 18:51

Re: Poprawa matury w 2018-stara podstawa

Post autor: Cappy »

Ekhem. No to nie polepsza sytuacji jak na wszystko musisz umieć a czasu brak. Na całe szczęście z czasem albo człowiek się staje cwańszy albo po prostu szybciej się uczy. Po prostu uważam, że nauka na lekarskim nie jest niczym ambitnym. Kujesz na pamięć i tyle.
Adenina_ina
Posty: 45
Rejestracja: 1 lut 2018, o 09:56

Re: Poprawa matury w 2018-stara podstawa

Post autor: Adenina_ina »

Takiej socjo noe musisz umiec. Siadasz dzien przed zaliczeniem i ogarniasz, powiazanie biowladzy z kapitalizmem raczej Ci sie nie przyda w pracy.

Szczerze? Wiedza troche lepiej wchodzi, ale nie ma co sie oszukiwac, ze bedzie lepiej. Tyle poprostu jest nauki i to nie wynika z indywidualnych zdolnosci. Do pewnego momentu mozna cos zaplanowac, ale przy takiej ilosci nauki i takiej ilosci czasu, nie da sie zrobic wszystkiego, nawet jak sie w liceum mialo 6 i wszystko wiedzialo. Poprostu nie da sie fizycznie czasem nawet przeczytac czegos, a co dopiero zapamietac.

"Cwanszych jest pelno. Osobiscie balabym sie isc do lekarza, ktory cala anatomie na praktyka mial napisana pod rekawiczka. Do pewnego czasu mozna tak leciec, ale cwaniactwo predzej czy pozniej wychodzi. Ta albo inna droga.

Kuc nie kujesz. Zakuc trzwba tylko ulamek wiedzy. Reszte trzeba zrozumiec. Znam osoby co zakuwaja slowo w slowo, jak ktos sie ich o cos spyta nie wiedza nic. Po tygodniu z zakutej wiedzy pozostaje slad. Zrozumienie, dlaczego dana kosc jest taka a nie taka, dlatego cos jest tu a nie tu jest znacznie bardziej ambitne niz nauka pod mature, gdzie sie pisze pod klucz, niewazne co jak byle schemat pasowal.

Zreszta matura do tych studiow wgl sie nie ma.
Cappy
Posty: 459
Rejestracja: 8 cze 2014, o 18:51

Re: Poprawa matury w 2018-stara podstawa

Post autor: Cappy »

A anatomia jest tak szalenie przydatna w niezabiegowych speckach…
Adenina_ina
Posty: 45
Rejestracja: 1 lut 2018, o 09:56

Re: Poprawa matury w 2018-stara podstawa

Post autor: Adenina_ina »

A zebys wiedzial/wiedziala, ze tak. Anatomia to baza do przedmiotow na wyzszych latach. Malo tego na anatomii juz wymagaja znajomosci przypadkow klinicznych (wybranych) i charakterystyki poszczegolnych objawow. Przyleganie, topografia sa istotne. Nie wyobrazam sobie lekarza, ktory nie umie polaczyc faktow. A to wlasnie anatomia uczy, ze jesli wrzody sa w tylnej scianie zoladka to moze to wplywac takze na sledzione itp.
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: Poprawa matury w 2018-stara podstawa

Post autor: Mårran »

To takie słodkie, jak asystenci na anatomii, którzy pacjenta ostatni raz widzieli na studiach, opowiadają o tym, jaka ta anatomia potrzebna Przypadki kliniczne z dupy, jakieś jeden na miliard, wymaganie unerienia małych mięsienków, jakichś naczynek z tyłka. nawet najambitniejsi mało co z tego paimiętają Tak samo inne przedmioty przedkliniczne. Ot profesorowie takiej bioszki-chujoszki chcą też pobyć ważni i opowiadają, jaki ten przedmiot jest przydatny. Nie jest. Na serio to warto się przykładać od czwartego roku wzwyż i to też nie ze wszystkiego.
Pani Buka
Cappy
Posty: 459
Rejestracja: 8 cze 2014, o 18:51

Re: Poprawa matury w 2018-stara podstawa

Post autor: Cappy »

No tak, bo co ja tam wiem Anatomia jest dużo mniej przydatna niż Ci się wydaję.
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: Poprawa matury w 2018-stara podstawa

Post autor: Mårran »

Oczywiście, podstawy warto mieć ze wszystkiego, ale akurat anatomia to chyba najbardziej przeładowany pierdołami przedmiot na tych studiach w stosunku do tego, co wypada z niej wiedzieć. Przydatne jest z 5% wiedzy i niestety to 5% gubi się w morzu rzeczy nieprzydatnych, przez co na klinikach i tak trzeba się tego uczyć od nowa.
Pani Buka
Cappy
Posty: 459
Rejestracja: 8 cze 2014, o 18:51

Re: Poprawa matury w 2018-stara podstawa

Post autor: Cappy »

Te przypadki kliniczne to są chyba tylko po to aby spróbować zainteresować swoim przedmiotem. Przynajmniej u mnie i na chemii medycznej, biofizyce, histologii itp. Tylko właściwie bez samych zajęć klinicznych to po co one?
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości