Farmaceuta kliniczny
Re: Farmaceuta kliniczny
Głupi ty jesteś faciu, ale jest nadzieja dla innych.
Re: Farmaceuta kliniczny
To niby skąd na zwykłej tablicy korkowej na wydziale informacja o zatrudnieniu z wynagrodzeniem na start 3000 netto ? Więc jak czytam jak pieprzy*** za przeproszeniem o jakichś marnych 2500 brutto i to na dodatek po kilku latach pewnie pracy to aż mam ochotę zwrócić kolację.
Re: Farmaceuta kliniczny
Nie wiem czy jacyś admini jeszcze tu figurują Ale jeżeli ktoś pod każdym postem jakiejś osoby która chce się czegoś dowiedzieć pisze ciągle jak to jest jej źle, i że każdy tak skończy to jaki to ma sens, wasza konstruktywna krytyka dawno się skończyła bo teraz komentowanie opiera się na tym że farmacja to dno itd
Re: Farmaceuta kliniczny
hehe, na ich miejscu też byś tak zrobił nawet jeśli to prawda to zatrudnią cię za te marne 3k co lekarz w 1 dzień zarobi bez łaski, a potem zwolnią, bo znaleźli kogoś za 2800. Pomyśl zanim będzie za późno, też kiedyś byłem głupiFarmmed pisze: ↑7 lip 2018, o 00:31To niby skąd na zwykłej tablicy korkowej na wydziale informacja o zatrudnieniu z wynagrodzeniem na start 3000 netto ? Więc jak czytam jak pieprzy*** za przeproszeniem o jakichś marnych 2500 brutto i to na dodatek po kilku latach pewnie pracy to aż mam ochotę zwrócić kolację.
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 23 lut 2013, o 23:47
Re: Farmaceuta kliniczny
3 tys netto, w tym niewykluczone atrakcje jak: 12 godzinne zmiany jak przed powstaniem ruchu robotniczego, prawie darmowe dyżury, praca w soboty i niedziele bez liczonych nadgodzin. Oraz pewność że jeśli znajdzie się leszcz za 2700 netto, to wygra on zaszczyt pracy w tej aptece.
A w szpitalu? Redukowanie personelu apteki nachętniej do jednej (1) osoby, która jak tyranozaurus rex ogarnie cos co kiedys robiły 3 osoby. Przy tym skapstwo w wynagrodzeniu tej harowy.
A w szpitalu? Redukowanie personelu apteki nachętniej do jednej (1) osoby, która jak tyranozaurus rex ogarnie cos co kiedys robiły 3 osoby. Przy tym skapstwo w wynagrodzeniu tej harowy.
Re: Farmaceuta kliniczny
Ale wy się podniecacie tymi lekarzami, mam dla cb rozwiązanie,skoro tak sobie s.s życie znajdź jakaś lekarke, ożeń się z nią i niech Cię utrzymuje xd biednego małego aptekarzyka ojojoj xd
- adrenalina-1-11
- Posty: 29
- Rejestracja: 5 kwie 2018, o 22:02
Re: Farmaceuta kliniczny
Dziękuję Kochani za odpowiedzi. Poważnie o tej farmacji myślałam, ale. dostałam się na medycynę(!) Pozdrowionka
Re: Farmaceuta kliniczny
Brawo! Gratulacje
Re: Farmaceuta kliniczny
i tam zostań, farmacja to dno
- adrenalina-1-11
- Posty: 29
- Rejestracja: 5 kwie 2018, o 22:02
Re: Farmaceuta kliniczny
Problem dalej jest- nie wiem gdzie na te studia iść. Do wyboru Rzeszów (bliziutko mam) i Katowice (ponad 200km). Na co Wy postawilibyście na moim miejscu?
Re: Farmaceuta kliniczny
ja bym brala Rzeszow, odleglosc jednak ma duze znaczenie. O Kato kraza takie sobie opinie na tym forum, moze Rzeszow nie bedzie az taki zly
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Pomoc z zadaniami z chemi (technik farmaceuta)
autor: seb235 » 1 cze 2014, o 19:18 » w Chemia w szkole i na studiach - 4 Odpowiedzi
- 5843 Odsłony
-
Ostatni post autor: seb235
5 cze 2014, o 19:04
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość