Weterynaria Kraków od 3 roku

[imaquarius]

cześć!
czy moglibyście podzielić się opiniami na temat weterynarii w Krakowie?
interesuje mnie jak wygląda to u Was od 3 roku
jeśli jest ktoś, kto przeniósł się do Krakowa z innej uczelni, czy mogę poprosić o opisanie jak to wyglądało, czy ciężko było z załatwianiem, nadrabianiem różnic programowych itd?

[fenytoina]

Jeśli nie przeszkadza ci zamieszanie organizacyjne, to całkiem spoko będzie Ci się tam studiowało. Dużo zajęć praktycznych, dobrze wspominam też prowadzących z niektórych przedmiotów.
Natomiast wybór Krakowa teraz to może być rosyjska ruletka, bo chodzą słuchy, że UJ kończy współpracę i nie ma dość prowadzących na drugiej uczelni, żeby prowadzić dalej kierunek.

[imaquarius]

wielkie dzięki za odzew! <3
właśnie słyszałam, że jakiś ferment poszedł, ale za dużej różnicy mi to nie robi, jako że aktualnie studiuje w Poznaniu, który podobno również ma zamknąć kierunek xD także rosyjska ruletka jest chyba po prostu wpisana odgórnie w mój los )
nad Krakowem się zastanawiam, ponieważ słyszałam, że z Poznania nigdzie indziej nie dam rady się przenieść, przez to, że nasz wydział weterynarii nie jest odrębny, tylko połączony z zootechniką i biologią.
czy ktoś może potwierdzić te pomówienia?