Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
To teraz mam pytanie do osób, które decyduja sie jednak poprawiać znów. Jak zamierzacie się dalej uczyc tzn. Czy z tym samych książek czy z innych, czy kupujecie nowe zbiory zadań? Mój problem polega na tym ze ja nie wiem co jeszcze mogę zrobic, gdyz uwazam ze przez te dwa lata zrobilam bardzo duzo i juz poprostu nie moge patrzec na te ksiazki, arkusze trzaskam doslownie z pamieci co niektóre i juz mi ręce opadaja jak mam się uczyć i z czego.
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
ewka1994 a z czego się wcześniej uczyłaś? bo u mnie z biologii Operon, Witowski i teraz myślę nad kupieniem czegoś bardziej szczegółowego bo Operon znam prawie na pamięć i wiem że do mojej drugiej poprawy na pewno nie będę się z niego uczyła, chyba ze na miesiąc przed maturą żeby sobie coś przypomnieć. Jeśli chodzi o zbiór zadań to myślałam o Omedze ale nie wiem czy się na niego zdecyduję bo obawiam się ze jest bardzo podobna do Witowskiego
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
nie jest podobny jezeli chodzi o biologie witowskiego to ciezko znaleźć gorszy zbiór
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
Dlaczego Witowski jest taki zły ?
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
Cześć,
dołączam do grupy, bo niestety mnie też dotyczy. Piszę niestety", bo uświadomienie sobie po latach, że trzeba wystartować od zera nie jest łatwe.
Krótko o mnie - rocznik 87 (więc mocno zawyżam średnią na forum), pracuję w bardzo ciekawej branży, ale jednak to nie to". Biologię mam zdaną kilka lat temu, teraz widzę, że są jakieś nowe podziały na nowe i stare matury, więc nie wiem, czy dalej będę mogła używać tych wyników w rekrutacji. Matura z chemii na pewno przede mną
dołączam do grupy, bo niestety mnie też dotyczy. Piszę niestety", bo uświadomienie sobie po latach, że trzeba wystartować od zera nie jest łatwe.
Krótko o mnie - rocznik 87 (więc mocno zawyżam średnią na forum), pracuję w bardzo ciekawej branży, ale jednak to nie to". Biologię mam zdaną kilka lat temu, teraz widzę, że są jakieś nowe podziały na nowe i stare matury, więc nie wiem, czy dalej będę mogła używać tych wyników w rekrutacji. Matura z chemii na pewno przede mną
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
olsza, jak najbardziej Twoje wyniki są aktualne, o to się martwić nie musisz
Jeśli chodzi o maturę z chemii, to będziesz pisała ją wg podstawy programowej, która obowiązywała Ciebie, gdy byłaś w szkole średniej.
Jeśli chodzi o maturę z chemii, to będziesz pisała ją wg podstawy programowej, która obowiązywała Ciebie, gdy byłaś w szkole średniej.
-
- Posty: 394
- Rejestracja: 28 gru 2017, o 08:34
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
Witam.
Zacznę od początku. Poszedłem na studia. Studiuję budownictwo na Politechnice. Mam 26 lat. Chciałem medycynę ale po kilku próbach zrezygnowałem, mówiąc że już nigdy nie podejdę do poprawy. By dać sobie spokój raz a dobrze i nie myśleć.
Te myśli są, i myślę poprawić. Pójść na korepetycje i spróbować. Ktoś jest w takiej sytuacji? Ktoś z starszych roczników pisze?
Zacznę od początku. Poszedłem na studia. Studiuję budownictwo na Politechnice. Mam 26 lat. Chciałem medycynę ale po kilku próbach zrezygnowałem, mówiąc że już nigdy nie podejdę do poprawy. By dać sobie spokój raz a dobrze i nie myśleć.
Te myśli są, i myślę poprawić. Pójść na korepetycje i spróbować. Ktoś jest w takiej sytuacji? Ktoś z starszych roczników pisze?
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 31 maja 2019, o 16:39
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
James, to jednak piszesz jeszcze raz?
Fajnie. Nie ma znaczenia, ktory i co sobie ludzie wypisuja. Ja tez rzucam studia, bo nie daje rady psychicznie. Mimo wszystko zobaczylem jak studia (informatyczne) wygladaja i nie dla mnie jest siedzenie przed kompem, wole przebywac z ludzmi. Te wysokie programistyczne wyplaty nie sa w stanie zadowolic moich checi. Najzwyczajniej nie chce mi sie tego uczyc.
W nowym roku(NAJWAZNIEJSZY CEL) lece do Grecji lub na Teneryfe SAM, chlac przez tydzien whisky nad morzem i odpoczac glowe, bo juz mi sie zyc odechciewa przez te cisnienia na studia z roznych stron, kurs na CNC, zaczynam nauke jezyka niemieckiego, poprawiam biol-chem w 2020 i 2021, w 2020 lub 2021 zaczynam studia z mechaniki i z inzynierem uciekam na zachod, tyle mnie w Polsce bedzie jak sie nie dostane na lekarski
Trzymam kciuki, za Ciebie James, za siebie i za kazdego kto chce zmienic swoje zycie, pojsc na medycyne czy projektowac silniki Boeingow, trzymam kciuki.
Fajnie. Nie ma znaczenia, ktory i co sobie ludzie wypisuja. Ja tez rzucam studia, bo nie daje rady psychicznie. Mimo wszystko zobaczylem jak studia (informatyczne) wygladaja i nie dla mnie jest siedzenie przed kompem, wole przebywac z ludzmi. Te wysokie programistyczne wyplaty nie sa w stanie zadowolic moich checi. Najzwyczajniej nie chce mi sie tego uczyc.
W nowym roku(NAJWAZNIEJSZY CEL) lece do Grecji lub na Teneryfe SAM, chlac przez tydzien whisky nad morzem i odpoczac glowe, bo juz mi sie zyc odechciewa przez te cisnienia na studia z roznych stron, kurs na CNC, zaczynam nauke jezyka niemieckiego, poprawiam biol-chem w 2020 i 2021, w 2020 lub 2021 zaczynam studia z mechaniki i z inzynierem uciekam na zachod, tyle mnie w Polsce bedzie jak sie nie dostane na lekarski
Trzymam kciuki, za Ciebie James, za siebie i za kazdego kto chce zmienic swoje zycie, pojsc na medycyne czy projektowac silniki Boeingow, trzymam kciuki.
-
- Posty: 394
- Rejestracja: 28 gru 2017, o 08:34
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
Cześć 160punktow
Jestem na budownictwie, i te studia mnie męczą. Dobrze było by je skończyć, ale równie dobrze byłoby to rzucić. Plusem tego jest, że nie mieszkam z rodzicami. Mieszkam w Rzeszowie mam pracę studia. Ale myśli o studiach lekarskich mnie naszly. Gdybym chciał pisać to w 2021 roku dopiero. Już tyle w plecy to już te 1,5 roku też mogę być. Siedzę na budownictwie i są osoby po 30, a nawet 40 i to jest luz normalne. Nikt na nikogo nie patrzy źle. Także myślę, że jest podobnie na leku.
W Rzeszowie mam dostęp do wszystkiego, a w domu niczego nie muszą wiedzieć co zamierzam zrobić pisać itp. Z komentarzami tego typu po co na co zostaw to daj spokój już mój umysł się przyzwyczaił i puszczam lewym wypuszcza prawym. Długa przerwę od bio chem miałem. Ale na nowo chciałbym usiąść, i może uda mi się to zrobić jak poukładam sytuację z uczelnią. Chciałbym ten rok budownictwa skończyć. Maturę w 2021 tylko dlatego, że teraz mam pracę studia dziewczyna i czasu brak. Ale jestem wstanie wygospodarować skromne 2h na bio czy też chem. Mam ambicje wiem o tym. Studia na budownictwie dały mi kopa, bo wiem co to nauka.
Kiedy w LO materiał z matmy typu wszystkie funkcje ogarniasz przez 1 półrocze, to na studiach profesora zrobiła z nami w jeden weekend. Jestem na zaocznych.
I tak dla ciekawskich, zdających sobie pytania czy jest szansa się nauczyć w pół roku, rok. Tak jest szansa. Zbiór witowskiego Tom 1 można w weekend zrobić czyt. piątek sobota niedziela ale wówczas siedzicie 8-10h dziennie.
Powodzenia.
Ja tak zrobiłem.
Jestem na budownictwie, i te studia mnie męczą. Dobrze było by je skończyć, ale równie dobrze byłoby to rzucić. Plusem tego jest, że nie mieszkam z rodzicami. Mieszkam w Rzeszowie mam pracę studia. Ale myśli o studiach lekarskich mnie naszly. Gdybym chciał pisać to w 2021 roku dopiero. Już tyle w plecy to już te 1,5 roku też mogę być. Siedzę na budownictwie i są osoby po 30, a nawet 40 i to jest luz normalne. Nikt na nikogo nie patrzy źle. Także myślę, że jest podobnie na leku.
W Rzeszowie mam dostęp do wszystkiego, a w domu niczego nie muszą wiedzieć co zamierzam zrobić pisać itp. Z komentarzami tego typu po co na co zostaw to daj spokój już mój umysł się przyzwyczaił i puszczam lewym wypuszcza prawym. Długa przerwę od bio chem miałem. Ale na nowo chciałbym usiąść, i może uda mi się to zrobić jak poukładam sytuację z uczelnią. Chciałbym ten rok budownictwa skończyć. Maturę w 2021 tylko dlatego, że teraz mam pracę studia dziewczyna i czasu brak. Ale jestem wstanie wygospodarować skromne 2h na bio czy też chem. Mam ambicje wiem o tym. Studia na budownictwie dały mi kopa, bo wiem co to nauka.
Kiedy w LO materiał z matmy typu wszystkie funkcje ogarniasz przez 1 półrocze, to na studiach profesora zrobiła z nami w jeden weekend. Jestem na zaocznych.
I tak dla ciekawskich, zdających sobie pytania czy jest szansa się nauczyć w pół roku, rok. Tak jest szansa. Zbiór witowskiego Tom 1 można w weekend zrobić czyt. piątek sobota niedziela ale wówczas siedzicie 8-10h dziennie.
Powodzenia.
Ja tak zrobiłem.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 31 maja 2019, o 16:39
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
No wlasnie mnie tez meczyly wiec je rzucilem. Budownictwo? Z tego co pamietam pracowales na CNC, czemu budownictwo? Nie byloby lepiej MiBM? Z tego co kojarze to na podkarpaciu sporo lotnictwa jest, jakas alternatywa.
Na informatyce tez sa starsze osoby. Ogolnie nie ma sensu zadawac pytan typu "czy moge/oplaca sie/dam rade (wstaw cokolwiek) w xxx (tu tez) wieku na lekarskim?".
Z ta szybkoscia masz racje, ale z drugiej strony na studiach (tym bardziej zaocznych, platnych) wystarczy cos tam umiec i wylapac 3, mature pasuje napisac na przynajmniej 75% biol i chem. To jest troche roznica. Budownictwo bedzie Ci przeszkadzac, na inzynierskich wbrew oczekiwaniom jest strasznie duzo rzeczy do pamietania.
Ja pewnie w lutym zloze deklaracje na ten rok, mialem obawy dot.licznosci zadan w witowskim. Po glebszej analizie doszedlem do wniosku, ze przygotuje sie nawet w tym roku na w miare dobry wynik, bo witowskiego wgl nie dotkne. Nie chce mi sie.
Z biologii kupilem kurs teraz wiedza - tj.od W.Lewinskiego, rowniez ponad 1k zadan CKE / z chemii poza podrecznikiem przerobie zbiory: zbior zadan maturalnych (Oficyna Pazdry - mam wersje 750 zadan z ub.roku), do tego zbior teraz matura i zbior Pac. Dalej juz tylko arkusze. Chemie obstawiam, ze zrobie max do kwietnia / biologie raczej nie wyrobie. Wyniki powyzej 60% biorac pod uwage, ze biolchemu nie ruszalem od dawna beda zadowalajace.
Na informatyce tez sa starsze osoby. Ogolnie nie ma sensu zadawac pytan typu "czy moge/oplaca sie/dam rade (wstaw cokolwiek) w xxx (tu tez) wieku na lekarskim?".
Z ta szybkoscia masz racje, ale z drugiej strony na studiach (tym bardziej zaocznych, platnych) wystarczy cos tam umiec i wylapac 3, mature pasuje napisac na przynajmniej 75% biol i chem. To jest troche roznica. Budownictwo bedzie Ci przeszkadzac, na inzynierskich wbrew oczekiwaniom jest strasznie duzo rzeczy do pamietania.
Ja pewnie w lutym zloze deklaracje na ten rok, mialem obawy dot.licznosci zadan w witowskim. Po glebszej analizie doszedlem do wniosku, ze przygotuje sie nawet w tym roku na w miare dobry wynik, bo witowskiego wgl nie dotkne. Nie chce mi sie.
Z biologii kupilem kurs teraz wiedza - tj.od W.Lewinskiego, rowniez ponad 1k zadan CKE / z chemii poza podrecznikiem przerobie zbiory: zbior zadan maturalnych (Oficyna Pazdry - mam wersje 750 zadan z ub.roku), do tego zbior teraz matura i zbior Pac. Dalej juz tylko arkusze. Chemie obstawiam, ze zrobie max do kwietnia / biologie raczej nie wyrobie. Wyniki powyzej 60% biorac pod uwage, ze biolchemu nie ruszalem od dawna beda zadowalajace.
-
- Posty: 394
- Rejestracja: 28 gru 2017, o 08:34
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
Czemu budownictwo? Bo to 3 kierunek który chciałem. Budownictwo jest ciężkie, a rączkę do rysowania mam.
CNC? Nie opłacalne na Podkarpaciu, jak wszystkie prace na Podkarpaciu. Dolina Lotnicza w Rzeszowie, Jasionka. Rekrutację przyjęć są ciężkie do przejścia. Szukają cyborgow co wszystko umią, lub nawet więcej, za średnia krajową. Ciężko się dostać, chyba że masz plecy idziesz z miejsca. Pracowałem w cnc 1,5 roku i od maja juz przestałem pracować w zakładzie. Z pieniędzmi ledwo koniec z końcem wiarzesz.
Nie polecam. Pracodawcy maja Cię za nic, płacić też nie chcą. Oferują pracę dają swoje wymagania, piszą ile są w stanie dać na umowę. A jak przychodzisz na rozmowę to dowiadujesz się całkowicie czegoś innego.
CNC? Nie opłacalne na Podkarpaciu, jak wszystkie prace na Podkarpaciu. Dolina Lotnicza w Rzeszowie, Jasionka. Rekrutację przyjęć są ciężkie do przejścia. Szukają cyborgow co wszystko umią, lub nawet więcej, za średnia krajową. Ciężko się dostać, chyba że masz plecy idziesz z miejsca. Pracowałem w cnc 1,5 roku i od maja juz przestałem pracować w zakładzie. Z pieniędzmi ledwo koniec z końcem wiarzesz.
Nie polecam. Pracodawcy maja Cię za nic, płacić też nie chcą. Oferują pracę dają swoje wymagania, piszą ile są w stanie dać na umowę. A jak przychodzisz na rozmowę to dowiadujesz się całkowicie czegoś innego.
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 23 lut 2013, o 23:47
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
CNC w Holandii czy w Niemczech to swietna sprawa, sam zrobiłem kurs na cnc i szukam w tym pracy. Ale kurs w Pl najlepiej znalezć jakiś najtańszy, bo i tak się nic tam nie nauczy:)
Poprawiałbym jeszcze raz biologie i chemię ale juz za stary jestem:)
Poprawiałbym jeszcze raz biologie i chemię ale juz za stary jestem:)
-
- Posty: 394
- Rejestracja: 28 gru 2017, o 08:34
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 61 Odpowiedzi
- 53952 Odsłony
-
Ostatni post autor: randomlogin
26 cze 2016, o 12:38
-
-
fizyka z medycyna/biotechnologia czy medycyna
autor: Pasato » 13 sie 2014, o 13:51 » w Przewodnik po uczelniach przyrodniczych - 0 Odpowiedzi
- 45937 Odsłony
-
Ostatni post autor: Pasato
13 sie 2014, o 13:51
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 3990 Odsłony
-
Ostatni post autor: AnnaWP
26 cze 2017, o 20:34
-
-
Matura. Lekarski w wieku 30 lat
autor: tom75 » 7 paź 2021, o 08:35 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 15 Odpowiedzi
- 25271 Odsłony
-
Ostatni post autor: James Bond
11 mar 2024, o 15:20
-
-
- 4 Odpowiedzi
- 4442 Odsłony
-
Ostatni post autor: kasiaxt1
23 lip 2018, o 20:33
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 64 gości