Medycyna w Niemczech

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
mediziner
Posty: 10
Rejestracja: 25 lis 2017, o 17:14

Medycyna w Niemczech

Post autor: mediziner »

Hej
Studiuje w Niemczech i zauważyłem, że często pojawiają się pytania odnośnie medycyny u naszego zachodniego sąsiada. Myślę, że mogę pomóc kilku osobą opisując jak to wszystko tutaj wygląda. No więc od początku:

1. Nabór:
W DE są kierunki z bez Numerus clausus (NC) i z bez NC. Większość kierunków to kierunki bez NC czyli takie na które aplikuje się bezpośrednio na uczelnie i w zasadzie przyjmowany jest każdy kto składa dokumenty. W tym wypadku nie mów się nawet o naborze a o Einschreiben czyli zapisie. Np. chcąc studiować biologię idziesz na uczelnie i się na nią zapisujesz.
Ale wróćmy do medycyny, bo to Was interesuje. Medycyna tak jak np. Prawo to kierunki z NC czyli z ograniczoną liczbą miejsc na które nabór jest centralny a przez to progi w każdym Landzie jednakowe.

2. Tryby naboru
Otóż w Niemczech istnieje taki prawny zapis który każdemu pozwala studiować to co chce. czasem trzeba jednak trochę poczekać. Na medycynę można dostać się na 3 sposoby:

a. Abitur/Matura
20% miejsc na wszystkich uczelniach przydzielanych jest wyłącznie na podstawie matury. W 2017 próg wynosił 1.1 czyli w przeliczeniu na maturę polską to ponad 90%
Tutaj należy dodać, że niemiecka matura nie przypomina polskiej w żaden sposób. Nie będę wchodził w szczegóły. Ważny jest jednak fakt, że wbrew temu co się można wyczytać na niektórych forach to co zdajecie na maturze nie ma żadnego znaczenia . zarówno poziom jak i przedmioty. Przeliczając polską maturę nie wnika w przedmioty które zdawaliście i w poziom . 100% z podstawowego WOSu to to samo co 100% z rozszerzonej fizyki.
Ponieważ niemiecka matura składa się z egzaminu maturalnego i z ocen ze świadectwa, taka sama zasada dotyczy przeliczania matury polskiej. Czyli oprócz świadectwa maturalnego liczą się oceny z liceum.
Tak więc wylicza się średnią z ocen, przelicza na system niemiecki na podstawie formuły Bawarskiej (do znalezienia w Google) sumuje się ze średnią z matury (przeliczona na system niemiecki na podstawie tej samej formuły) i z tych dwóch ocen wylicza się średnią do rekrutacji.

b. Auswahlverfahren der Hochschule/AdH = Indywidualny nabór uczelni
60% miejsc przyznawane jest na podstawie kryteriów wyznaczonych przez uczelnie. Co uczelnia to inne kryteria i informować trzeba się na stronie uczelni. Faktory które mogą być brane pod uwagę to np:
-Matura
-Test wstępny
-Ausbildung (Czyli posiadane wykształcenie, np. Pielęgniarka ze średnią maturą dostanie miejsce prędzej niż ktoś z nieco lepszą maturą ale bez wykształcenia pielęgniarskiego)
-TMS – Egzamin dla osób które chcą studiować medycynę (przeprowadzany na uczelniach, poprawia tak jakby ocenę z matury)
- i wiele wiele innych (służba wojskowa, działalność socjalna itp. itd.)
c. Wartezeit / Czas oczekiwania
To chyba ewenement na skale europejską. Każdy kto zdał maturę, ma prawo studiować medycynę, jeżeli jednak matura jest słaba to musi czekać. Nie ważne czy matura jest zdana na 1.2 czy na 3.0 czekać każdy musi tyle samo … i to nie krótko, bo w 2017 aż 14 semestrów.
Ale o co chodzi Każdy kto zdał, od daty zdania matury „zbiera” Semestry-oczekiwania. Każdy semestr, podczas którego nie studiowało się na NIEMIECKIEJ ! uczelni, zaliczany jest jako czas oczekiwania. Czyli ktoś kto napisał maturę kiepsko musiał mieć w 2017 uzbierane 14 takich semestrów aby się dostać na medycynę czyli maturę musiał zdać w 2010. Nie jest tak, że ocena z matury nie ma kompletnie znaczenia. Jednocześnie z liczbą wymaganych semestrów ustalana jest minimalna ocena z matury (2,6 w 2017), przy czym ma ona znaczenie tylko kiedy mamy dokładnie 14 semestrów oczekiwania. Jeżeli mamy 15 lub więcej wtedy wynik z matury nie ma już żadnego znaczenia.
d. Studia bez matury
Takie kwiatki też są w Niemczech możliwe … ale jest to raczej skrajnie trudne do osiągnięcia w przypadku medycyny. Np. jeżeli posiadamy wykształcenie z jakiejś dziedziny medycznej, nadzwyczajne osiągnięcia a pracodawca wstawi się za nami na uczelni, twierdząc, że ręczy za nas, a nasze studia z Medycyny są niezbędne aby utrzymać stanowisko pracy to uczelnia może przyjąć kogoś kto matury nie posiada. W przypadku medycyny praktycznie niemożliwe …. ale na innych kierunkach funkcjonuje
3. Wybór Uczelni
W przypadku AdH sami wybieramy uczelnie, a uczelnia wybiera sobie najlepszych.
W przypadku Abitur oczywiste jest, że ten kto ma lepszą maturę może w sposób uprzywilejowany wybrać uczelnie.
W przypadku Wartezeit przydzielanie uczelni jest przypadkowe … przy czym tak jak w przypadku Abitur brane są pod uwagę preferencje (można wybrać kilka preferowanych uczelni). Preferencje są brane pod uwagę … co jednak nie znaczy, że dostaniemy miejsce akurat na preferowanej uczelni … jeżeli matura nie jest na 1 a wybierzemy Charite to możemy o tym zapomnieć.
4. Sozialkriterien
W przypadku rekrutacji na podstawie Abitur i Wartezeit w wyborze uczelni ważną rolę grają Sozialkriterien … np. ktoś kto ma żonę i dziecko dostanie miejsce na Uczelni bliskiej miejscu zamieszkania, podobnie jak ktoś kto generalnie jest w kiepskiej sytuacji finansowej.
5. Język
Niemiecki to podstawa … w Niemczech nie można studiować medycyny po angielsku (generalnie po Angielsku można robić Master lub Doktorarbeit). Niemiecki to podstawa, ale zdarzają się zajęcia po niemiecku. Ponadto Niemcy są leniwi we wprowadzaniu własnej terminologii dlatego w naukach ścisłych bardzo często używa się terminologii angielskiej (zwłaszcza w Biochemii, Biologii, Fizjologii i później w czasie klinicznej części studiów)
Wymagany poziom niemieckiego to C1 potwierdzony odpowiednim certyfikatem (np. DSH 2 lub 3). Niemiecki musi naprawdę dobrze siedzieć, żeby sobie poradzić. Ja miałem DSH 3 czyli C1/C2 i było mi na początku bardzo ciężko, a teraz na 4 semestrze wcale nie jest dużo łatwiej. Różne uczelnie akceptują różne certyfikaty, najbezpieczniej jest zdać DSH na jednej z niemieckich uczelni, wtedy mamy pewność, że będzie uznany na wszystkich innych uczelniach. Jakie inne certyfikaty są uznawane, lub co zwalnia w ogóle z posiadania takiego certyfikatu trzeba dowiadywać się na stronach uczelni bezpośrednio.
6. Finansowanie
Jako student w Niemczech nie można pracować na cały etat a maks. na MiniJob czyli zarabiać można dokładnie 450 miesięcznie. BAföG czyli coś w rodzaju stypendium socjalnego, którego połowę spłaca się w ratach po ukończeniu studiów można dostać tylko jeśli ma się pozwolenie pobytu stałego. Wiem … jesteśmy w UE ale choć większość osób o tym nie wie, w innym kraju europejskim możemy przebywać maks. 3 miesiące. Po tym czasie obowiązkowo należy się zameldować i posiadać prawo do pobytu dłuższego niż 3 miesiące. Takie prawo przysługuje z urzędu jeżeli pracujemy i zarabiamy miesięcznie więcej niż 450 euro (w przypadku studenta prawnie nie możliwe), jeżeli nasi rodzice/rodzic mieszkają/a i pracują/uje w Niemczech, jeżeli mamy małżonka który pracuję w Niemczech, lub jeżeli my, rodzic lub małżonek mamy prawo stałego pobytu (dostaje się je po 5 latach pracy w niemczech). Jeżeli takiego prawa do pozostania w Niemczech nie posiadamy, jest jeszcze możliwość podjęcia studiów jeżeli udokumentuje się miesięczne wpływy na konto w wysokości minimum socjalnego (ok. 650 Euro z tego co pamiętam).
Takie wpływy można osiągnąć przez stypendia których w Niemczech cała masa …. są stypendia dla osób z Europy wschodniej (w tym Polaków), są stypendia dla Ewangelików (ale łapią się też katolicy) itd. … O tym można by napisać tekst tak długi jak ten
Większość uczelni jest darmowa (tutaj również przez politykę federalną wszystko zależy od Landu). Na mojej pobierana jest jedynie opłata semestralna w wysokości ok. 350 Euro w czym zawarty jest bilet semestralny na całą Hesje.
7. Studia Poziom
Czytałem w Internetach i nawet tu na forum, że studia w Niemczech mają niski poziom, a Polacy słyną z wysokiego poziomu nauczania.
To smutne ale wydaje mi się, że Polacy tylko myślą, że są za granicami polski uznawani za ponadprzeciętnie wykształconych a nasz system edukacyjny stawiany za wzór. Mieszkam w Niemczech od jakiegoś czasu, i nie spotkałem się z opinią z ust jakiegokolwiek Niemca, że Polacy do dobrzy specjaliści (poza pozytywnymi opiniami o budowlańcach). Polskich lekarzy jest tu cała masa i też nie są wychwalani. Więc komuś kto przyjeżdża tu na studia radzę zejść na ziemię.
Owszem, uważam, że niemiecka podstawa programowa jest skromniejsza niż Polska (oceniając wiedzę moich kolegów i koleżanek) ale sam system nauczania jest zupełnie inny. Pomijając fakt, że w Niemczech nie jest niepisanym obowiązkiem mieć maturę, ba nawet licencjat to Niemcy uczą się inaczej. Dużo bardziej chodzi o ogólne zrozumienie a nie wykucie na blachę. Dużo więcej uczy się w praktyce, dużo więcej doświadczeń, eksperymentów, wycieczek edukacyjnych.
Taki tryb kształcenia sprawia, że po skończeniu ich Gymnasium nie maja takiej wiedzy jak my po skończeniu liceum… ale mają coś czego moim zdaniem w Polsce się nie uczy… szybkie kojarzenie faktów, logika, itp. Co finalnie przekłada się na to, że po pierwszym semestrze nie widziałem już różnicy pomiędzy wiedzą moją a ich (mam na myśli fizykę, chemię, biologię)
Jeżeli chodzi o kształcenie wyższe to Niemcy mają je zdecydowanie na wyższym poziomie …. i nie mówię tego dlatego, że tu studiuję (wcześniej studiowałem w Polsce 3 semestry technologię chemiczną więc mam porównanie). Po prostu wystarczy spojrzeć na niemieckich naukowców, noblistów, porównać naukowe osiągnięcia niemieckie i polskie, ilość publikacji itp. itd. No i wreszcie sprawdzić uczelnie … 10 z nich znajduje się w 100 najlepszych uczelni na świecie (niestety żadnej polskiej w tym Rankingu nie znajdziecie).
Żebyście nie myśleli, że coś ze mną nie tak … jestem dumnym Polakiem i po studiach chcę wrócić do polski

8. Studia przebieg
Studia medyczne w Niemczech trwają 5 lub zależy jak na to spojrzeć 6 lat. Pierwsze 2 lata to tzw. Vorklinikum czyli studia przedkliniczne gdzie absolwuje się poniższe przedzmioty:
-Anatomia - zawiera w sobie Antaomię Makro, Anatomię Mikro (Histo), Embriologię i Anatomie „na żywych” – czyli podstawowe badania fizykalne
-Chemia
-Fizyka
-Fizjologia (z Patofizjiologią)
-Biochemia (z Patobiochemią)
-Biologia (z Mikrobiologią i Genetyką)
-Psychologia
-Przedmioty dowolne (tak naprawdę są obowiązkowe, ale można wybrać przedmiot. np. Neurochiturgia, Pediatria, Neonatologia itd.)
- 3 Miesiące praktyk pielęgniarskich
- Kurs pierwszej pomocy
Po tym wszystkim zdaje się pierwszy egzamin lekarski – ustny i pisemny (Physikum, M1) i jak się zdało przechodzi się do części Klinicznej studiów która trwa 3 lata, i podobnie jak w Polsce (chyba) realizuje się poszczególne blogi medyczne. Czyli do południa wykłady, przerwa obiadowa i zajęcia w klinice. Na koniec semestru egzamin z całego semestru.
Po skończeniu 2 części studiów kolejny egzamin lekarski- ustny i pisemny (M2)
Potem tzw. PJ (praktisches Jahr) czyli rok pracy w szpitalu (za co dostaje się jakieś marne 350 Euro co miesiąc)
Po PJ ostatni już egzamin lekarski - tylko ustny (M3)
Najwięcej osób odpada na M1 … kto go zda raczej skończy studia. Generalnie te egzaminy lekarskie wzorowane są na Amrykańskim USMLE a niemieccy studenci, którzy decydują się pisać USMLE w zasadzie nie muszą się do nich ekstra przygotowywać…. Jak ma się poziom USMLE do naszego LEPu nie mam pojęcia. Może ktoś wie ?
9. Doktorat Specjalizacja
Doktorat robi się na ogół w czasie studiów lekarskich … większość zaczyna na 4-5 semestrze, a 70 % studentów kończy studia jako Dr. n. med. lek.
Specjalizacje wybiera się dowolnie … szpitale rozpisują miejsca dla lek. asystentów i aplikuje się na nie jak o pracę. Ponieważ w Niemczech brakuje lekarzy każdej specjalizacji w reguły każdy dostaje się na wybraną przez siebie (Czasem trzeba się tylko mocno wysilić żeby znaleźć miejsce na Anestezjologię i Kardiologię bo to najlepiej płatne spec.)

To chyba wszystko, mam nadzieję, że mogłem komuś pomóc
Maciejjj
Posty: 5
Rejestracja: 20 cze 2018, o 07:21

Re: Medycyna w Niemczech

Post autor: Maciejjj »

Kocham
LILY1122
Posty: 1
Rejestracja: 23 paź 2020, o 20:23

Re: Medycyna w Niemczech

Post autor: LILY1122 »

Hej:) Liczę, ze może ktoś na te forum jeszcze zagląda i uda mi się znaleźć odpowiedż :) Moja sytuacja wygląda tak: Maturę pisałam w 2010 roku, na medycyne się nie udało dostać rok później poszłam na studia inżynierskie dziennie. Uzyskałam dyplom inżyniera nie do końca terminowo ;p ( ah ta praca dyplomowa), bo pewnym czasie zaczęłam pracować w zawodzie i robic magisterkę, której nie dokończyłam. Obecnie jestem na 2 roku medycyny, na którą dostałam sie w 2019 roku. Zastanawiam sie czy jest jakaś opcja przeniseinia się na studia medyczne do Niemiec? jak tak jaka jest droga w moim przypadku? Niestety jesli chodzi o niemiecki dopiero "ostro" zaczęłam się go uczyć. Kolejną rzecz, która jest dla mnie dość ważna to czy można liczyć na jakąś pomoc materialną na Uczelni niemieckiej itp? Na maturze zdawałam następujące przedmioty pisemnie: biologia R 73%, chemia R 73 %, fizyka R 46%, matematyka R 56 %, j.ang. podstawowy P %, matematyka P 78 %, język polski P 68%

Patrzyłam też na opcję Erasmusa plus o ile nie wyjdzie z normalnymi "przenosinamy" żeby wyjechać na ostatnie 2 lata ( na magisterskich jednolitych jest to możliwe) i czy wtedy będzie szansa jakaś na podówjny dyplom czy cos takiego?, następnie staż i praktykę? Lub czy sitnieje moze w Niemczech english division- niepłatny?

Jezlei ktoś poratuje informacjami to byłabym ogromnie wdzięczna :)
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości