Studiowanie farmacji okropnie mi obrzydziło studiowanie w ogóle, więc dla mnie już chyba nie ma nadziei. Ewentualnie praca jako kelner. Albo coś innego, co nie wymaga studiów.
Farmacja progi 2021
- Nitrogenium32
- Posty: 1875
- Rejestracja: 7 lip 2013, o 13:51
Re: Farmacja progi 2021
Re: Farmacja progi 2021
Bo farmacja to jedne z najbardziej nieprzyjemnych, meczacych i odrazajacych studiow. To jest jak podroz do glebokiego PRL, z calym tym pazdzierzem i opryskliwoscia,
- Nitrogenium32
- Posty: 1875
- Rejestracja: 7 lip 2013, o 13:51
Re: Farmacja progi 2021
Dosłownie. Na WUM-ie jeszcze nawet za moich czasów większość wydziału farmaceutycznego wyglądała rodem z PRL, np. znaki "CZYSTOŚĆ I PORZĄDEK WROGIEM OGNIA", albo obowiązkowa przerwa dla wszystkich o konkretnej godzinie w połowie zajęć z chemii analitycznej. No i oczywiście wszechobecna boazeria. I listy podręczników wymieniające książki z lat 70. i 80. Urodziłem się w 1996, ale przeżyłem PRL na studiach.
Re: Farmacja progi 2021
Ja studiowalem w Lublinie. Mozliwe, ze teraz budynki sa nowe, ale wtedy 20 lat temu byl to brud, smrod i ubostwo. Co do jednego jestem pewien, przypuszczam, ze nada serwuja tam ta sama wiedze co wtedy. Stare skrypty, co juz dawno powinny lezec w muzeumNitrogenium32 pisze: ↑26 lip 2021, o 20:20Dosłownie. Na WUM-ie jeszcze nawet za moich czasów większość wydziału farmaceutycznego wyglądała rodem z PRL, np. znaki "CZYSTOŚĆ I PORZĄDEK WROGIEM OGNIA", albo obowiązkowa przerwa dla wszystkich o konkretnej godzinie w połowie zajęć z chemii analitycznej. No i oczywiście wszechobecna boazeria. I listy podręczników wymieniające książki z lat 70. i 80. Urodziłem się w 1996, ale przeżyłem PRL na studiach.
Nie warto studiowac farmacji. Zmarnowane zycie. To przeslanie do maturzystow.
- Nitrogenium32
- Posty: 1875
- Rejestracja: 7 lip 2013, o 13:51
Re: Farmacja progi 2021
No cóż, na WUM-ie nadal pierwsza pozycja literatury obowiązkowej do botaniki to podręcznik z 1972 roku... A na czwartym roku na syntezach rysunki wzięte z książki z 1967 roku. Wspomnę jeszcze, że podczas prac przygotowawczych do całkowitego remontu budynku odkryto ruskie-sowieckie odczynniki z lat 70. i jakieś zapiski profesorów, które powinny były trafić do muzeum. No więc tak, uczyłem się w muzeum.
Miejmy nadzieję, że posłuchają.
Re: Farmacja progi 2021
Jakbym mial teraz 27 lat i zaczynal prace w farmacji, to z mety bym zdawal na lekarski. W farmacji bedzie juz tylko gorzej. Im osoba starsza, tym bardziej w tym zawodzie jest trudniej znalezc zatrudnienie. Poza tym, sprzedawanie na kasie to praca, ktora mozna wykonywac bez obrzydzenia gora kilka lat. Szkoda czasu aby tkwic w aptece. A jesli nie lekarski, to chociaz jakies zaoczne typu ksiegowosc itp. Farmacja to piesn przeszlosci, a farmaceuta tylko przeszkadza w aptece robic biznes.
- Nitrogenium32
- Posty: 1875
- Rejestracja: 7 lip 2013, o 13:51
Re: Farmacja progi 2021
Ja chciałem iść na lekarski, ale to nie jest droga dla mnie. Jeśli w ogóle, to wolałbym przyjmować w przychodni i siedzieć na stołku niż być chirurgiem i bać się o każdy wykonywany ruch. No ale niestety lekarz rodzinny dużo nie zarabia, a studia trwają długo i nie kończą się tylko na uczelni i dyplomie, więc... dla mnie to tak samo słabe jak farmacja.
Nie w każdej aptece magister obsługuje i kiedy nie ma pacjentów, to je ciasteczka i pierdzi w stołek. Są różne apteki, w niektórych obsługują głównie technicy, a magistrowie zajmują się sprawdzaniem recept, zwrotami, polowaniem na leki z dobrymi cenami i datami, planowaniem sprzedaży itd. Ja osobiście najczęściej obsługuję pacjentów, co dla mnie jest takie sobie (bo oczywiście różni ludzie się zdarzają, są pacjenci bezproblemowi i są tacy, którzy mają pretensje do wszystkiego), ale często też mam dużo roboty na zapleczu i nie to, że nie chcę, ale w ogóle nie mogę wtedy nikogo obsługiwać. Apteka też musi przynosić zysk, a to, że wiele aptek zamawia towar tylko ze sprzedaży i zajmuje się wyłącznie sprzedażą leków i supli i niczym poza tym, to ich problem, że generują koszty.
Ja lubię arkusze kalkulacyjne, cyferki, liczenie, fakturki itd., ale do tego niestety też są potrzebne studia... Może to jakaś alternatywa, ale na pewno nie chciałbym studiować po raz drugi w Polsce. Jeśli już, to za granicą. Zdecydowanie łatwiej mi jest nauczyć się języka obcego do poziomu umożliwiającego swobodne studiowanie w tym języku niż dostać się na lekarski albo studiować w ogóle cokolwiek w Polsce i nie oszaleć.
Re: Farmacja progi 2021
Jak 14 000 brutto to malo, to rzeczywiscie, slabo zarabiaja.
To sa obowiazki, ktore moze robic technik po miesiecznym przyuczeniu. Nawet jak magister ma 20 lat doswiadczenia w tym zakresie, to jego wartosc na rynku pracy nie wzrosla, tylko zmalala.Nitrogenium32 pisze: ↑27 lip 2021, o 20:37magistrowie zajmują się sprawdzaniem recept, zwrotami, polowaniem na leki z dobrymi cenami i datami, planowaniem sprzedaży itd
- Nitrogenium32
- Posty: 1875
- Rejestracja: 7 lip 2013, o 13:51
Re: Farmacja progi 2021
To dlaczego tyle się słyszało o tym, że lekarze zarabiają za mało? Po co były te strajki w takim razie? Zresztą, ciężko mi uwierzyć, że pierwszy lepszy lekarz rodzinny zarabia miesięcznie 14 tyś. brutto. Nie oszukujmy się, żyjemy w Polsce.
Jeju, co za bujda. Co ty palisz? Technik nie może sprawdzać recept, bo nie ma do tego uprawnień. Kropka. A na zwrotach podpisuje się zawsze kierownik apteki, nawet nie szeregowy magister. Strasznie konfabulujesz. Z wieloma rzeczami się zgodzę, ale za bardzo wyolbrzymiasz problem i opowiadasz zmyślone historie.aleks11 pisze: ↑27 lip 2021, o 22:01To sa obowiazki, ktore moze robic technik po miesiecznym przyuczeniu.Nitrogenium32 pisze: ↑27 lip 2021, o 20:37magistrowie zajmują się sprawdzaniem recept, zwrotami, polowaniem na leki z dobrymi cenami i datami, planowaniem sprzedaży itd
Re: Farmacja progi 2021
Lekarz rodziny mediana zarobków 6800. Farmaceuta mediana 4000. Kwoty netto źródło wynagrodzeniapl
W porównaniu do innych specjalizacji nie jest źle. Pamiętając że to praca tylko 8 godzin dzienie beż dyżurów itd. Ale sama specjalizacja nie jest wcale tak mało stresująca i satysfakcjonująca jak się niektórym wydaje. Widziałem porównania różnych specjalizacji pod względem wypalenia zawodowego i ta specjalizacja niestety przoduje wśród kilku innych.
W porównaniu do innych specjalizacji nie jest źle. Pamiętając że to praca tylko 8 godzin dzienie beż dyżurów itd. Ale sama specjalizacja nie jest wcale tak mało stresująca i satysfakcjonująca jak się niektórym wydaje. Widziałem porównania różnych specjalizacji pod względem wypalenia zawodowego i ta specjalizacja niestety przoduje wśród kilku innych.
Re: Farmacja progi 2021
Stawki z ogloszen to 10-14 000 brutto, w Warszawie nawet 18 000 brutto.
Widzisz? A teraz sobie pomysl ze po farmacji to max 7500 brutto jako kierownik.Nitrogenium32 pisze: ↑27 lip 2021, o 23:52Zresztą, ciężko mi uwierzyć, że pierwszy lepszy lekarz rodzinny zarabia miesięcznie 14 tyś. brutto.
Ja znam ta branze jak zly szelag. Prawo w aptuszkach jest nagminnie omijane, naciagane, jak sie da i gdzie sie da. Technik sprawdza recepty, samodzielnie dyzuruje w nocy, sam jest w dzien i nikogo to nie obchodzi ani nikt tego nie sprawdza. A jak sprawdzi raz na 5 lat, to nie ma konsekwencji.Pieczatka magistra czesto lezy w szufladzie i kazdy przybija, gdzie chce. Nie chce jednak zanadto obrzydzac Ci tej branzy, bo widze, ze ludzisz sie co do jej przyszlosci. Drobna zmiana w prawie, sprzedaz wysylkowa lekow, wprowadzenie nadzoru zdalnego magistra i rzesza aptek natychmiast padnie, a farmaceuci pojda do Urzedu Pracy. Wtedy jak sie pochwala umiejetnosciami i kwalifikacjami typu przybijanie pieczatki i podpisywanie recept, to urzedniczka nie da rady im zadnej pracy znalezc.Nitrogenium32 pisze: ↑27 lip 2021, o 23:52Technik nie może sprawdzać recept, bo nie ma do tego uprawnień. Kropka. A na zwrotach podpisuje się zawsze kierownik apteki, nawet nie szeregowy magister.
- Nitrogenium32
- Posty: 1875
- Rejestracja: 7 lip 2013, o 13:51
Re: Farmacja progi 2021
A skąd takie dane? Wyssane z palca? Ja słyszałem o sytuacji, gdzie kobieta dostała nieco ponad 8 tysięcy brutto jako kierownik w okolicach chyba Białej Podlaskiej, bo desperacko szukali kogoś, kto chciałby do nich się przenieść, ale nie było nikogo chętnego, więc podwyższyli stawkę.aleks11 pisze: ↑28 lip 2021, o 10:33Widzisz? A teraz sobie pomysl ze po farmacji to max 7500 brutto jako kierownik.Nitrogenium32 pisze: ↑27 lip 2021, o 23:52Zresztą, ciężko mi uwierzyć, że pierwszy lepszy lekarz rodzinny zarabia miesięcznie 14 tyś. brutto.
Co za bujdy... Zdajesz sobie sprawę z tego, że Twoje doświadczenie zawodowe w aptece/aptekach nie świadczy o tym, jak to wygląda w całej Polsce? U mnie w pracy technik nie ma prawa nawet samodzielnie wydawać leków z szafki A, nie wspominając o sprawdzaniu recept czy dysponowaniu pieczątkami magistrów. Absolutnie nie do pomyślenia. Są kierownicy, którzy mają trochę godności i nie zniżają się do patologii, o których tak uwielbiasz wspominać.aleks11 pisze: ↑28 lip 2021, o 10:33Ja znam ta branze jak zly szelag. Prawo w aptuszkach jest nagminnie omijane, naciagane, jak sie da i gdzie sie da. Technik sprawdza recepty, samodzielnie dyzuruje w nocy, sam jest w dzien i nikogo to nie obchodzi ani nikt tego nie sprawdza. A jak sprawdzi raz na 5 lat, to nie ma konsekwencji.Pieczatka magistra czesto lezy w szufladzie i kazdy przybija, gdzie chce.
To, że w wielu aptekach są osoby, które mają wywalone na co się tylko da, to ich problem, potem jak przyjdzie inspekcja to może być płacz i zgrzytanie zębów. Technik sam w pracy? U mnie to nie do pomyślenia. Patologia w wielu aptekach nie przesądza o tym, jak jest wszędzie indziej.
Spokojnie, nie biorę opinii pierwszego lepszego zgorzkniałego zgreda na serio. Może trafiłeś na debilnych kierowników i współpracowników i teraz takimi opiniami się dzielisz.aleks11 pisze: ↑28 lip 2021, o 10:33Nie chce jednak zanadto obrzydzac Ci tej branzy, bo widze, ze ludzisz sie co do jej przyszlosci. Drobna zmiana w prawie, sprzedaz wysylkowa lekow, wprowadzenie nadzoru zdalnego magistra i rzesza aptek natychmiast padnie, a farmaceuci pojda do Urzedu Pracy. Wtedy jak sie pochwala umiejetnosciami i kwalifikacjami typu przybijanie pieczatki i podpisywanie recept, to urzedniczka nie da rady im zadnej pracy znalezc.
A sprzedaż wysyłkowa leków już się dzieje, od tego są apteki internetowe. Tyle że wątpię, żeby kiedykolwiek to dotyczyło leków na receptę. Poza tym umiejętności i kwalifikacje zdecydowanej większości magistrów nie ograniczają się do przybijania pieczątek i podpisywania recept. Może akurat Twoje umiejętności do tego się ograniczają i zazdrościsz innym. Tyle w Tobie żółci, że aż żal to wszystko czytać. Zmień lepiej nastawienie do życia, bo nikt nie lubi przebywać w otoczeniu takich jojczących na wszystko pryków.
Re: Farmacja progi 2021
Nitrogenium32, ile pracujesz w zawodzie? Od kwietnia to niecałe 3 miesiące? To faktycznie dużo, by wypowiadać się o absurdach w aptece.
Kierownik i 8000 zł? Ilu tyle zarabia, niewielki procent i to w sytuacji przytoczonej przez Ciebie, bo nikt nie chciał pracować, więc jakoś zachęcić trzeba.
Omijanie i łamanie prawa w aptece jest nagminne w całej Polsce. Mało to afer, było w ostatnim czasie jak to technik sam dyżuruje?
To, że teraz technicy nie mają do czegoś uprawnienia, to nie znaczy, że jutro też jego mieć nie będą. Wystarczy zmiana w prawie i voila. A i tak bez tego technicy robią rzeczy "zakazane".
Pracujesz w jakiejś wyidealizowanej aptece. Zwroty i kierownik? Mój nawet się tego nie tyka. Bez problemu robi je "szeregowy" magister i o zgrozo technik. Nie wiem, czy widziałeś kiedyś protokół zwrotu, w większości jest info "podpis kierownika lub osoby uprawnionej". Ups Popracuj w zawodzie dłużej, w kilku miejscach, miej pogląd jak to jest w "innych" aptekach a dopiero potem wytykaj komuś pisanie bujd.
Co do sprzedaży wysyłkowej. Leki na receptę mają się całkiem nieźle, a będzie jeszcze gorzej, bo ludzie coraz częściej zaglądają do aptek internetowych.
Kierownik i 8000 zł? Ilu tyle zarabia, niewielki procent i to w sytuacji przytoczonej przez Ciebie, bo nikt nie chciał pracować, więc jakoś zachęcić trzeba.
Omijanie i łamanie prawa w aptece jest nagminne w całej Polsce. Mało to afer, było w ostatnim czasie jak to technik sam dyżuruje?
To, że teraz technicy nie mają do czegoś uprawnienia, to nie znaczy, że jutro też jego mieć nie będą. Wystarczy zmiana w prawie i voila. A i tak bez tego technicy robią rzeczy "zakazane".
Pracujesz w jakiejś wyidealizowanej aptece. Zwroty i kierownik? Mój nawet się tego nie tyka. Bez problemu robi je "szeregowy" magister i o zgrozo technik. Nie wiem, czy widziałeś kiedyś protokół zwrotu, w większości jest info "podpis kierownika lub osoby uprawnionej". Ups Popracuj w zawodzie dłużej, w kilku miejscach, miej pogląd jak to jest w "innych" aptekach a dopiero potem wytykaj komuś pisanie bujd.
Co do sprzedaży wysyłkowej. Leki na receptę mają się całkiem nieźle, a będzie jeszcze gorzej, bo ludzie coraz częściej zaglądają do aptek internetowych.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 103 Odpowiedzi
- 82472 Odsłony
-
Ostatni post autor: kwiatuszek666
13 paź 2015, o 16:57
-
- 0 Odpowiedzi
- 4722 Odsłony
-
Ostatni post autor: dbnjr15
29 sty 2020, o 08:04
-
- 1 Odpowiedzi
- 4828 Odsłony
-
Ostatni post autor: milavanrose
14 paź 2021, o 10:25
-
- 0 Odpowiedzi
- 4105 Odsłony
-
Ostatni post autor: politechnik
10 lip 2020, o 10:14
-
- 1 Odpowiedzi
- 3755 Odsłony
-
Ostatni post autor: Colleck
11 lip 2020, o 12:54
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość