ciaza u psa
Re: ciaza u psa
Nie wiem:) Może jednego za drugim rodziła,albo za bardzo byłą przejęta tym poprzednim:) Nie mam pojęcia bo znajoma nie widziała porodu tylko mam jej powiedziała o tym. A suczka nie dawała rady wykarmić małych tylko 3karmiła
Re: ciaza u psa
Boże niieee Karolinko W schroniskach na nowe domy czeka tysiące psów, a Ty świadomie zapełniasz pulę kundelków, których losy potoczą się nie wiadomo jak. Dopuszczenie suki nie jest dobrym pomysłem, tym bardziej, że to tylko jednorazowe i z następną cieczką suka znowu może przechodzić ciążę urojoną itd. Jedynym rozwiązaniem jest strylizacja. Zabieg nie drogi (od 150-200zł), raz w życiu, suka nie przechodzi cieczek i nie męczy się, eliminuje się również zagrożenia związane z chorobami dróg rodnych. Proszę, weź to pod uwagę i nie jedźcie na krycie! Poczekajcie te dni aż to się skończy i jak najszybciej zapiszcie ją na wizytę i zabieg! Koszty utrzymania, wyżywienia, zaszczepienia itd itp przypuśćmy 7 szczeniąt + matka będą o wiele większe niż sama sterylizacja!
Błagam weźcie to pod uwagę!
Błagam weźcie to pod uwagę!
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 12 mar 2008, o 17:48
Re: ciaza u psa
nie kryjemy je bo sie moja siostra rozmyslila.nastempnym razem alez jakie skchroniska ja che zeby moje kochanie bylo zdrofe itd. a juz moja kolezanka wysterylizowal swoja sunie to wies zjak teraz wyglad jecsez jakies zastrzyki bierze
Re: ciaza u psa
Chodzi mi o to, że kiedy oddasz szczeniaki (jeśli w ogóle uda wam się znaleźć domy dla wszystkich) to poźniej nie wiadomo jak potoczą się ich losy, możliwe że trafią do schronisk albo jeszcze gorzej.
Sterylizacja to dosyć poważny zabieg, nie jest to tak proste jak usunięcie zęba, dlatego suka przez jakiś czas może nie najlepiej wyglądać, dużo odpoczywa, mało się rusza, ale z czasem to mija, uwierz mi!
Sterylizacja to dosyć poważny zabieg, nie jest to tak proste jak usunięcie zęba, dlatego suka przez jakiś czas może nie najlepiej wyglądać, dużo odpoczywa, mało się rusza, ale z czasem to mija, uwierz mi!
-
- Posty: 4371
- Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58
Re: ciaza u psa
ale raczej nie sterylizacja (podcięcie, podwiązanie czy coś takiego dróg rodnych) ale lepiej kastracja (wycięcie macicy, jajowodów i jajników)
Re: ciaza u psa
kastrację przechodzą psy a sterylizację suki. Jest to zabieg polegający na usunięciu gruczołów (jąder, jajników) oraz w przypadku suk - macicy. Podwiązanie to trochę co innego
PS. p.Korczaszko? czemu akuratpani", Semen chyba żony nie miał:P
PS. p.Korczaszko? czemu akuratpani", Semen chyba żony nie miał:P
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 12 mar 2008, o 17:48
Re: ciaza u psa
no tak no weterynarrz tez tak moil moje koleznce ze dojdzie do ssiebie i co pies nie biega nic tylko lezy i ledwie co hodzi jest kwadratowa jak nie wiem.jeszce ma cieczke ale zaczyna jej sie ciaza urojona eh nie ma sily wstyd na dor z nia wychodze to miska bierez ze soba jak dziecko a j jedzienie znosi tam pod stol
-
- Posty: 4371
- Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58
Re: ciaza u psa
malwka, już nie pani chciałabym być jego żoną
na forum weterynaryjnym wyczytałam, że kastracja dotyczy wycięcia gruczołów a sterylizacja jedynie podcięcia czy podwiązania ale nie dam sobie za to głowy uciąć, że na prawdę tak to sie rozróżnia
na forum weterynaryjnym wyczytałam, że kastracja dotyczy wycięcia gruczołów a sterylizacja jedynie podcięcia czy podwiązania ale nie dam sobie za to głowy uciąć, że na prawdę tak to sie rozróżnia
Re: ciaza u psa
Karolinka, suki po sterylce nie mają cieczki ani tym bardziej ciąży urojonej. Twojej koleżance albo coś się pomyliło albo ubzdurało. Lepiej wybierz się do innego weterynarza. Ja chce tylko dobrze dla suki
Re: ciaza u psa
żeby skończyły się ciąże urojone naprawde można wysterylizować
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 12 mar 2008, o 17:48
Re: ciaza u psa
na poczatku jak ja przygarnelismy byla tak mysli zeby ja wysterylizowac.Ale moja siostra nie chcial itd.A jak bedzie miec nastempna cieczke to ja dopuscimy.Ona bardzo che miec male.To tak jak z czlowiekiem. Umojego wujka na wsi suka oszczenila 3 małe.Jak wczoraj bylismy tam z eris.Ona jak zobaczyla te male zaczela piszczec chcial je karmic zajmowla sie nimi jak by byly jej.ale gdy przyszla jej prawdziwa matka zaczely sie gryz. Rodzielilismy je.Nie moglismy jej odebrac od tych malych tak piszczal rwala sie ze szkok .
Re: ciaza u psa
to nie jest chęć tylko naturalny odruch.w stadzie samica Alfa rodził młode reszta się nimi opiekuje.
Nie ma w tym nic z chęci posiadania maluchówchociaż jeślima Pani pewnych przyszłych właścicieli to i można dopuścić, tyle że wtedy to się dopiero zaczyna cyrk
Nie ma w tym nic z chęci posiadania maluchówchociaż jeślima Pani pewnych przyszłych właścicieli to i można dopuścić, tyle że wtedy to się dopiero zaczyna cyrk
Re: ciaza u psa
mogę się założyć że dla psiaków znajdzie się dobry dom tym bardziej że nie będą to jakieś tam kundelki tylko owczarki długowłose. Sama mam owczarka niemieckiego (z pierwszej ciąży suki) i ma on tylko jednego brata, z tą liczebnością to różnie bywa.
pozdrawiam
pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości