Strategie Wydalania!!

[watermelon]

witam! mógłby ktoś z was napisać po 2 zalety wydalania amoniotelicznego urykotelicznego i ureotelicznego ? Bardzo proszę o pomoci wsparcie
zadanie tego pytania w sensie czy wy wiecie na na na na byłoby ekstrawagancją więc pytam tak.
Aha i prośba moglibyście nie pisać tych poważnych komentarzy tutaj w sensie na podręcznik już nie starczyło? i taki inne titiriti bo to już staje się nudned

[alkinson]

Aha i prośba moglibyście nie pisać tych poważnych komentarzy tutaj w sensie na podręcznik już nie starczyło? i taki inne titiriti bo to już staje się nudned

Można tu znaleźć takie posty, ponieważ czasami zdarzają się na pytania, na które nawet szybciej można znaleźć odpowiedź po prostu zaglądając do podręcznika szkolnego albo wpisując w google. Nie widzę nic prostszego : )

[watermelon]

no wiem wiem d trzeba było coś napisać bo niby miejsca duzo nie ? i trzeba jakies wprowadzenie zrobić będąc tu 1 raz :D nie no na brzuch. wracając do tematu przewodniego że to tak fajnie określę trzeba już mi było odpisac coś o tych strategiach

[Batha]

amoniotelicznego

małe straty energii

ureotelicznego

mało toksyczny produkt

i tyle wiem

[Jakusz]

amonioteliczne - małe straty energii na syntezę amoniaku organizmy amonioteliczne nie muszą martwić się o straty wody (które są duże w tym przypadku, gdyż amoniak musi być silnie rozcieńczany, aby nie zaszkodzić temu organizmowi), gdyż żyją w środowisku wodnym

ureoteliczne - wydalają m.in. mocznik taka strategia jest niejako pośrednia pomiędzy amonio- a urykotelicznymi. Średnio kosztowny i średnio toksyczny azotowy produkt przemiany materii możliwość całkiem przyzwoitego zagęszczenia z odzyskaniem dużej ilości wody

urykoteliczne - wydalają kwas moczowy zaletą jest bardzo znikoma potrzeba rozcieńczania (dochodzi nawet to wytrącania kryształków kwasu moczowego np. u ptaków po postacią białych odchodów), a zatem niskie straty wody jakkolwiek wytworzenie kwasu moczowego wymaga dużych nakładów energetycznych

P.S. Dlaczego chciało mi się to pisać? Te informacje na prawdę są w podręcznikach - ja tez chodziłem do liceum.