Praca (doktorat) za granicą

[nonono]

Bardzo byłbym Wam wdzięczny gdybyście mi powiedzieli jak to jest z ta pracą za granica. Wszyscy mówią tylko, ze jest jej duŻo. Ale jaka to praca? Jak to wszystko wygląda? A przede wszystkim: jak wygląda doktoryzowanie się za granicą? Mnie najbardziej interesuje robienie doktoratu w krajach anglosaskich, ale mam pewne wątpliwości. MoŻe Żeby było logicznie, ujmę to w kilku punktach:
1. Jak jest z uznawalnością dyplomów UJ w USA i GB?
2. Na jaki tytuł przekłada się (na najlepszych uczelniach, pokroju Harvardu czy MITu) uzyskany na UJ tytuł [b]mgr biofizyki[/b]? Na [b]Bachelor of Science[/b] czy na [b]Master of Science[/b]?
3. Czy obcokrajowcowi jest trudniej dostać się na studia doktoranckie w renomowanej angielskiej/amerykańskiej uczelni niŻ ‘miejscowemu’?
4. Jak wyglądają studia doktoranckie za granicą w porównaniu do tych w Polsce (powiedzmy, Że o tych polskich mam jakie takie pojęcie ). DuŻo cięŻsze niŻ te polskie?
5. Doktorat doktoratem, ale jak się juz zostanie tym Doctor of Philosophy to trzeba coś robić. Jak wyglada później moŻliwość pracy po doktoracie? Jest jakaś moŻliwość dalszej pracy naukowej na uczelni (niekoniecznie tej samej, na której robiło się doktorat)?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam. :D

[Ela]

Nie wiem jak to za granicą wygląda doktoryzowanie się, ale ja właśnie kończę studia i chciałabym się doktoryzowac tutaj w Polsce